Skocz do zawartości
tokarex pontony

dominik15

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez dominik15

  1. "Dzisiaj wypad ze spiningiem nad bzurkę w Łowiczu, efekt to 3 klenie-30,32 i 34 cm, przynęta mepps agila srebrna zerówka, akurat mi niski stan nie przeszkadza, kamienie się odsłaniają wchodzę do bzurki, woda cieplutka trochę za kolano i można obławiać miejscóweczki."

    Ta blaszka, jeśli chodzi o klenie i jazie jest świetnym kilerem, ale nieco stuningowana-namaluj poprzeczne czarne paseczki flamastrem permanentnym i mocno trzymaj się kija bo te największe bardzo za nimi przepadają.

  2. Ok. Nie ma problemu....

    Kij: Konger World Champion Dancer 270 cm c.w. 3-14 g

    Kołowrotek: Spro Red Arc 10200

    Żyłka: Trabucco Perch 0,16 mm

    Agrafki: Dragon Super lock nr. 22

    Przynęty: woblery do 5 cm, obrotówki-głównie Mepps nr. 00-1, gumki różnej maści do 4 cm.

    Łowiska: Głównie niewielkie nizinne rzeczki nie przekraczające 8 m szerokości, czasem Bzura i Wisła.

    Specjalnie, nie pisałem o tym czym łowie, bo kolega wyraźnie napisał, że szuka czegoś do 110 zł-moim zdaniem znalezienie dobrego kijka, odpowiedniego dla osoby początkującej łatwe nie będzie, ale... to moje zdanie. Co do poruszonego wcześniej tematu wklejanki, moim pierwszym kleniowym kijem była właśnie wklejanka o c.w. 3-18 g i dla mnie łowienie tego typu wędziskiem było mało komfortowe i ryby spadały z niego często, ale są gusta i guściki...

  3. Możesz próbować, ale raczej lekkim spinningiem poszukać ładnego klenia i jazia na łąkach. Dostałem od kolegi filmik, który nagrał nad Bzurą-widoczne na nim są owady, które wpadają do wody, na przy nurtowych łąkach i zostają natychmiast zasysane. Super widok. Swoją drogą złowił parę konkretnych jazi i nieco mniejszych kleni.

  4. Bzura wylała... Nad wodę przy sprzyjających warunkach będzie można jechać za dobre dwa tygodnie jak nie za dłużej, żeby móc nastawiać się na jakąkolwiek rybkę.

  5. Byłem wczoraj na Bzurce od 15 do 19. Woda nie zbyt ciekawa-brudna, ale oczyszczała się(z godziny na godzinę widać było poprawę). Na pierwszy ogień poszła Rapalka JSR04SD po kilku rzutach zacinam niewymiarowego szczupaczka 38 cm. Obławiam cały kilometr rzeki Rapalką ale bez rezultatów. Podszedłem do mojego bankowego kleniowego miejsca na tym odcinku, ryby zbierały coś z powierzchni, ale były małe. Jednak postanowiłem obłowić to miejsce, bo słyszałem, że pod młodzianami lubią stać grubsze sztuki. Bodajże 5 rzut i widzę w polarkach uderzenie nie wymiarowego klenia, ponawiam rzut, ale tym razem nieco poniżej tego brania i kiedy sprowadzam na napiętej żyłce do swojego brzegu Dorado Magica, zauważam jak kleń łyka woblerka, odwraca się i szykuje się do ucieczki. Szybkie zacięcie, krótki hol i mam pierwszego klenia na spinning. Rybka miała całe 31,5 cm. Rybka łyknęła stosunkowo głęboko przynętę, wypinanie trwało dłuższą chwilę, więc nie narażając życia ryby, wypuściłem ją bez fotki.

    Więcej rybek nie było, ale wreszcie upolowałem klenia. :mrgreen:

  6. Moim zdaniem klenie i jazie jeszcze się nie trą. Znam miejsce, w którym tarło się powinno odbywać, więc zajrzę i sprawdzę co w wodzie

    "piszczy" :wink: . Wątpię, żeby już się grupowały na tarło, u mnie 21 stopni C w cieniu, ale woda jeszcze raczej się do odpowiedniego stopnia nie nagrzała. Optymalna temperatura do tarła tych ryb wynosi 15-20 stopni C, więc chyba jeszcze muszą poczekać :razz: .

  7. Okręg łódzki, same problemy i dziwne zakazy wprowadza... Mała dyskryminacja dla spinningistów, ale czego się spodziewać jak pewnie osoby z zarządu tego okręgu nie wiedzą, że na spinning można łowić oprócz szczupaka, okonie, jazie i klenie. Ach to PZW... bez komentarza. Dzięki za info, będę na przyszłość wiedział. Rzeczki te płyną w okolicach bodajże Borowa, Borówka i Orłowa Koloni.

  8. Byłem wczoraj na Malinie i około 50 m od tej tamy mi szczupak taki na około 60-70 cm wyjechał do woblera Flyer Bigbait malowanego na okonka. Szukałem klenia, jazia, a tu taka niespodzianka, dobrze, że chybił bo by była pewnie obcinka. Zaraz po tym zajściu dozbroiłem zestaw w delikatny przypon i zmieniłem miejscówkę, aby nie kusić losu i nie męczyć szczupaka, który musi spełnić swój obowiązek-tarło. Mam nadzieję, że szczupłe będą takie chętne w maju, kiedy przyjdzie czas właśnie na nie. :roll: Niestety nic nie złowiłem, ale miałem jeszcze jakieś delikatne przytrzymanie.

  9. Chętnie odwiedził bym całą Bzurę, ale wiadomo jak to z transportem u 14 latka może być. Może dziś ojciec podrzuci mnie na tą rzeczułkę przed Sobotą. Trzymajcie kciuki, może trafie jakiegoś jazika albo klenia.

  10. Witam, jestem nowy na tym forum. Około rok temu zainteresowało mnie łowienie kleni i jazi na spinning, postanowiłem ich szukać na rzeczkach płynących w moich okolicach. Mieszkam 1 km od Mrogi i na niej głównie skupia się moje łowienie. Na Mrodze wielu brań tych ryb nie uświadczyłem, ale jeżeli już je miałem to raczej konkretnych rybek. Na Bzurze bywałem rzadziej, ale wypady te były bardziej owocne. Widziałem wiele ładnych kleni i jazi +40 cm, miałem kilka brań, ale nijak nie mogłem ich złowić. I tu pojawia się pytanie, które chciałem wam zadać, a mianowicie gdzie mogę poszukać tych pięknych rybek w Mrodze i w Bzurze, i na jakie przynęty spinningowe próbować je łowić? Tak na marginesie na tej rzeczułce między Sobotą, a Walewicami na Salmo Tiny lubiły zaatakować okonki i nieduże jazie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.