Witam! Byłem w poniedziałek w dolinie będkowskiej i powiem że sie zawiodłem na spławik poniewaz iż tamtego roku były 2 stawy do dowolnego łowienia i na tym pierwszym mi dużo brało pstrąg do pół kilo a teraz pierwszy jest tylko na blache z stempionymi haczykami a grugi jest do dowolnego łowienia i na tym drugim w ciągu 5 godz złowiłem 1 karaś okolo 10-13cm,2 płotki 6-8cm no i największa zdobycz płotka 3 cm i po za tym nic.Kołomnie stał gościu łowił na grunt i łowił co 3 min karpie po 2kg 1,5kg po 1kg. Co mam robić jak pojade na następny raz łowić z gruntu czy lepiej na spinnning?