Wczoraj wieczorem spławiczek oraz gruncik na Oławce od ul. Wilczej. Na spławik sama drobnica-masa leszczyków i krąpików w przedziale 10-15 cm Z gruntu ani brania, gdyby nie spławik pomyślałbym, że nie ma ryb w wodzie Rzeczka fajnie zarasta, mnóstwo "oczek" w których można przysiąść na linka.
Słowne upomnienia rozdawała, kazała zwijać sprzęt i uciekać...
Mnie przetrzepali dokładnie od Karty po Pozwolenie i Rejestr... Takie Państwo taka Sprawiedliwość... Szkoda gadać...
Wczoraj na spining parę okonków w przedziale 15-25 cm na małą obrotóweczkę Od spotkanych kolegów po kiju dowiedziałem się, że biała rybka nie chce współpracować. Mile zaskoczony byłem kontrolą Policyjną, szkoda tylko, że nie dawała mandatów nie posiadającym Karty Wędkarskiej.
Witam
Byłem wczoraj na Oławce w okolicach Niskich Łąk na spacerku ze spiningiem , kontaktu z rybką nie stwierdzono Trochę wędkarzy siedziało nad wodą - efekty mizerne , rybki nie chciały współpracować.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.