 (336_280 pix).jpg)


rolando22
Użytkownik-
Liczba zawartości
94 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez rolando22
-
Dziękuje za odpowiedz dotyczącą cmentarnego Panie Józefie,oczywiście teoretycznie jest to pewnie jeden z powodów, mam tylko nadzieje, że teraz staw będzie obficie zarybiany Pozdrawiam
-
Skoro przez tyle lat nie postawiono kontenera czy koszy na śmieci to i chyba a najbliższym czasie się nic nie zmieni. Natomiast irytuje mnie sytuacja gdy płacisz składkę np. w bardzie czy Ząbkowicach to za każdym razem siedzą przy skarbniku dziadki(wrr...) ,to pewnie oni głosują w Wałbrzychu i wybierają ten sam beton rok w rok, zacierają tylko ręce jak wyciągasz kasę bo przy zarybieniu dostaną swoją dolę a tak na marginesie to dlaczego staw cmentarny będzie wodą górską o ile pamięć mnie nie myli to wędkuję tam od małego ale pstrąga czy lipienia to nie złapałem?
-
Kolego Pilczyk w 100% się z Toba zgadzam: - Na kozielnie jest kontener i śmieci zdecydowanie mniej - niestety zmiany jeśli idą to bardzo mozolnie, beton jak widać cieżki jest do ruszenia Pozdrawiam
-
Piękna puenta "abc" ale niestety PZW Wałbrzych beznadziejnie gospodaruje wodami a ryb jak na lekarstwo, dla mnie utworzenie na stawie cmentarnym wody górskiej jest po prostu absurdalne,rozumiem gdyby tam brały pstrągi, lipienie itp.. Czy we władzach PZW nie ma innych pomysłów? np. jak zwiększyć rybostan bo przecież gospodarka zarybieniowa jest źle prowadzona, kiedyś chcieliśmy zarybić staw u kolegi, pojechaliśmy do pana który spuszczał staw na jesień i za 20zl kupiliśmy około 500szt. kroczka a jak słyszę o fakturach na 20 tys z zarybien rzekomego 500kg karpiem prawdopodobnie znajomego z zarządu pzw to coś tu jest nie halo... , poprawa infrastruktury, mniej śmieci na gdzie np. na Pilcach pod każdym krzakiem pełno worów ze śmieciami, ile lat będziemy czekać aż coś się zmieni w PZW Wałbrzych ?
-
Moim zdaniem ta decyzja żadnej poprawy dla wędkarzy w regionie nie przyniesie, jedynie zamyka się dostęp do ciekawej wody. A temat wytrucia ryb, rekompensaty za szkody poszedł z zapomnienie? Rozumiem że teraz kraina pstrąga i lipienia będzie ponownie zarybiana a oczyszczalnia i tak zrobi co będzie chciała i wytruje rybę ?
-
Bryndza nic sie niedzieje, sporadycnie ktos z rana złapie większegoleszcza
-
Na tasmach (szlaban) woda była czysta , byc moze z drugiej strony kakao
-
Woda czysta na Topoli, około 10 leszczy na federki godz 14-19, raczej wszyscy mieli siatki w wodzie, pozdrawiam
-
W poniedziałek na tasmachw godz. 10-13 jedna 50tka i kilka mniejszych, obok tez trafiały sie większe , wiec warto nawet w upal spróbować
-
Wczoraj na Kozielnie pływający wędkarze zauważyli i zgłosili straży rybackiej zastawione sieci W związku z powyższym zastanawiam sie czy straz lub policja interweniowała? Ktos ma jakies informacje? Na Topoli pewnie tez kłusują Ci sami tubylcy
-
Bylem w piatek w godz 16.30 -18.30 na tasmach - 5 leszczykw i 3 okonki, ,wynik w zawodach byłby niezly Od lipca na Topoli bryndza duzego leszcza nie ma przy brzegu ,trafiaja sie pojedyncze sztuki Pozdrawiam
-
W tygodniu polapalem dużo ladnych leszczy wzystkie przedzial 50-60 cm, rybka bierze bardzo dobrze co o czym swiadczy brak wpisow na forum, pozdrawiam
-
http://zabkowice.express-miejski.pl/galeria/4079,smiertelny-wypadek-na-drodze-382.html Dzisiaj zginal wedkarz z kamienca :/ kolo byczenia
-
PZW WAlbrzych -rozwiazac ! ,za te skladki co placimy to mozna by mnostow ryby zakupic i wpuscic ,ja pamietam kupilem kiedys 2 beczki malych karpikow od goscia ktory spuszczal staw na jesien za 20 zl ,mysle ze bylo tam kilkaset sztuk, a tutaj wpuszczaja 500kg karpia rocznie i pewnie fakturka na 10-20tys, po ktorych nie ma sladu na 1 juz w maju ) Pilczyk ja niestety nie obracam sie w tej oraganizacji ,poniewaz jak widze to jeszcze twor poprzedniej epoki
-
tak w piatek tez bylem przejazdem podpytac i na 7 wedkarzy 4 zyletki )
-
najwiecej Jazii zlapalem na odcinku Nysy do mostu w Paczkowie, swoja droga czy w tym roku jest podobne porozoumienie i walbrzyskie moze lapac na tym odcinku rzeki??Pozdraiwam
-
zarybienie widac na kopalnianym tam gdzie pogłębiarka plywa, staw nr 1 to dawna Swiniarnia, kiedys przy stawie byly budynki gospodarcze z hodowla swinek
-
Bylem na drewnianym mostku około 2 miesięcy temu i faktycznie od razu po zarzuceniu wziął leszczyk 55 cm ,a później juz same 15-20 cm ,próbowałem wtedy na kuku na i czerwone ale nic nie bralo wtedy, a na biale pinke sama drobnica co rzut teraz drewnianym mostkiem ktos pali w piecu bo juz go tam nie ma , dobrze ze mialem w podstawowce 5 za skok w dal
-
Witam Wczoraj wypad na Topole po dłuższej przerwie, miejsce - były drewniany mostek, efekt - zero brań, na garbatym moście bierze plotka ,leszczyk wszystko około 15 cm pozdrawiam
-
przy wylocie z kamienca tam gdzie skutery sprzedaja, po zlotowce za szt, karasie tez sa
-
kupowalem dizisaj kiełbie w kamiencu sa male okol 5 cm wieksze chyba wykupili na jednego wlasnie mialem branie ,trzeba malutka kotwiczke i splawik 3-5 gram bo szybko padaja po zarzuceniu, ja na pilcach dawno temu jak braly jeszcze dobrze sandacze lapalem na splawik lekko przegruntowany lub grunt ustawiony przy samym dnie na haczyku kiełbik
-
Dzisiaj żywcówka na 3 , niestety kompletna porażka, jeden spięty 40+ przy brzegu, najgorszy sezon od lat, co się stało z rybami?? pozdraiwam
-
jutro sie wybieram na Topole po dluzszej przerwie wiec dam znac czy cosik skubie )
-
od kiedy nysa plynie w ozarach ??
-
dzisaj 1 leszyk 55cm branie minute po zarzuceniu, a pozniej juz same szkuty po 15-20zm nie wiem skad ich tyle sie nagle wzielo ,nigdy tyle takich nie bralo, na rzece w paczkowie slyszalem ze podobnie