feeder2010
Użytkownik-
Liczba zawartości
79 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez feeder2010
-
Dojedziesz bez problemu.
-
Kompletnie nic.Od 28.05 siedzą znajomi i nic,zero,nawet brania.Od 01.06 juz tylko na sandacza ale bez efektów.W sumie 8 wędek bez brania.Dzisiaj skutery wodne dawały mocno popalić,chorzy ludzie jacys,jakby celowo to robili,ok 70-100 m o d brzegu cały czas smigali.Sam nie wiem co o tym myslec,sonda pokazuje że rybsko jest ale chyba jeszcze nie pora.
-
Wczorajszy wypad na Pilce z koniecznosci na odległym stawie,efekt 2 płocie po 20 cm,po 2 godz burza zgoniła mnie do domu.Staw nr 1,2,3 obstawiony kempingami i namiotami,jeden szum i dobra zabawa.jak wracałem to na kopalni mijałem kolejne 2 kempingi .
-
Witam.W zeszłym tygodniu pieknie brał leszcz i karp.Znajomy złowił 12 leszczy ok 65 cm i 6 karpi 3-4,5 kg.Przez weekend ostatni do wczoraj ani brania,siedzial tam 9 dni.
-
JEŚLI MOGĘ COŚ PODPOWIEDZIEĆ TO ZAUWAŻYŁEM ŻE WIEKSZOŚC WĘDKARZY JECHAŁA NA STAW NR 1 NA ŻWIROWY CYPEL OBOK DAWNEJ ŚWINIARNI.MYSLE ŻE CHODZI O PŁYTSZĄ WODĘ,TAM SIEDZI TERAZ RYBA.TO SĄ TYLKO MOJE OSOBISTE SPOSTRZEŻENIA A JAK JEST W RZECZYWISTOŚCI TEGO JESZCZE NIE WIEM BO TO JEST MÓJ DRUGI ROK ZABAWY Z WEDKARSTWEM.POZDRAWIAM WSZYSTKICH KTÓRZY UWIELBIAJA TE PIEKNE ZBIORNIKI.
-
Dzisiejszy wypad na Pilce (staw nr 1)od godz.13-19 praktycznie bez efektów.Okoń 15 cm i płotka 18 cm po godz.18 na spławik.Z gruntu kompletna cisza,chyba zimna woda jeszcze.
-
Niezrozumiałe dla wędkarzy były również porozumienia zawarte z okręgiem opolskim. Mianowicie Zalew Kozielno został dla członków kół opolskich udostępniony bezpłatnie, a w zamian wędkarze byłego województwa wałbrzyskiego otrzymali odcinek około 200 m Nysy Kłodzkiej od zapory zbiornika Kozielno do mostu w Paczkowie. Dodatkowo rejestry dla kół województwa opolskiego zostały bezpłatnie przesłane, a wędkarze z naszego regionu muszą po takowe zgłaszać się osobiście do siedzib związku w Paczkowie. Jest to cytat z Expresu Miejskiego w Ząbkowicach Śl.
-
Nie mam jeszcze tego zezwolenia ale u nas w związku powiedziano mi że moge to odebrać np.w Paczkowie BEZPŁATNIE!!!!
-
Nie trzeba nic płacic ,tylko pobrac zezwolenie.
-
Dzis opłaciłem kartę i okazuje się że nasze wody w tym roku sa do mostu na Nysie w Paczkowie Ciekawe czy wędkarze z opolskiego dostali Kozielno z Topola,wiecie coś może?
-
Troche chęci i można by samemu te drzewa z wody powyciągac za pomoca traktora i lin.Tylko kto będzie ryzykował wchodzeniem do rzeki aby to podpinać i dodatkowe koszty ponosic z wyciąganiem drzew z wody.Po drugie zrobisz komuś przysługe a i tak masz marne szanse że się załapiesz na miejscówke która jest okupowana dniami i nocami przez kilka miesięcy.Kolesie dzwonią do siebie i się wymieniają,takze po co komuś robić dobrze?Może i lepiej że te drzewa tam są.
-
Zobaczcie co znalazłem. Obecnie stan wody na Jeziorze Otmuchowskim jest dziesięciokrotnie niższy niż zwyczajnie. Firma Skanska uzupełnia 15 tys. metrów kwadratowych powierzchni skarpy, w której są spore ubytki. Koszt przedsięwzięcia to kwota 4,6 mln zł. W roku 2011 lub na początku 2012 ma ruszyć również wielka inwestycja na Jeziorze Nyskim warta 400 mln zł!. Chodzi głownie o tamę, która na dzień dzisiejszy nie gwarantuje bezpieczeństwa mieszkańcom Nysy i okolic . Projekt zakłada pogłębienie koryta rzeki Nysy, umocnienia wałów oraz przebudowę tamy. Szacuje się, że cała inwestycja potrwa cztery lata i zakończy się w 2015 r. Na czas remontu spuszczona zostanie woda z jeziora Nyskiego, natomiast rolę głównych zbiorników retencyjnych przejmą (remontowany) Otmuchów, Kozielno oraz Topola. Zbiorniki w przypadku zagrożenia powodziowego będą napełniane do maksimum.
-
Od strony rzeki jest bardzo niski stan wody a poniżej mostu w rzece wielkie drzewa i gałezie wystajace z wody.Na samym zbiorniku także wystaja niespodzianki więc cięzko o coś nie zahaczyć.Kiedy już woda się wyrówna to będzie duzo strat koszyczków itp Chyba że ktoś się wybierze jeszcze teraz aby obczaić teren ,gdzie wystaja gałęzie itp.bo jak juz schowaja sie pod wodę no to będzie duuuuużo nerwów.
-
Na tasmy juz mozna jechac bo jest piekna tafla wody,zero lodu.Ciekawe czy by cos brało?Chyba za zimna woda jeszcze......
-
A ja słyszałem na zebraniu w Bardo że nie zarybiali i ze nie bedą tego robic bo oficjalnie ma tam powstac zbiornik retencyjny i że nie ma sensu zarybiac tych wód.Podobnie z przepływami,wkopywaniem kręgów itp.Nic nie będą robić.Natomiast pięknie zarybili Topole i nadal bedą to robic.
-
Ja także podjeżdzam na "garbaty most"popatrzec i pomarzyć o cieplejszych dniach.
-
Witam Dlaczego nikt sie nie chwali wynikami podlodowymi?Wstapiłem wczoraj na chwileczkę przejeżdzając obok i widziałem kilkunastu odważnych na lodzie.Na dzbanowskim,na 1,2 oraz 3 siedziało po kilku gosci.Lód ma grubosc od 15 cm wzwyż.
-
Wybrałem się dzisiaj na stawy 9 i 8 w celu sprawdzenia lodu.Okazuje sie że byli juz odważni którzy wywiercili kilka otworów na srodku akwenów,jednak nikt o efektach nie informował.na chwile obecną lód jest zbyt słaby aby sie wybierac na połowy.Podjechałem także na Topole ale tam od strony "garbatego"prawie nie ma lodu a woda idzie dośc mocno.Spotkałem "kamikadze"pod mostem który rzucał na białą rybe wsród kry lodowej he he,efektów zero.
-
Zadam głupie pytanie bo widze że nic sie nie dzieje.czy może był ktos na stawach i wie czy lud skuł juz całe tafle?Drugie pytanie czy autem z napędem na 4 koła dojedzie na stawy np 1,2 lub 3?
-
To co dzis zobaczyłem w Dzikowcu to jakas paranoja.Dziadki sie prawie bili o miejscówke,siedzieli co 5 metrów.O godz.7.00 rano kolesie juz mieli po 2-3 szt(limit 2).Było ok.30 samochodów a ludzi ok 50.Mysle ze w 2-3 dni wyciągną wszystkie karpie bo brały jak głupie na wszystko.Nie było sensu się rozkładac więc skoro juz wyjechałem z domu to pojechałem na inny staw połapac żywca na zimniejsze dni.
-
W dniu dzisiejszym zerowe efekty.Koledzy ze spinem takze z niczym wracali.Trudno powiedziec co sie dzieje.
-
Byłem dziś na stawie nr 2.zaczynałem tradycyjnie zestaw z gruntu+drugi na żywca.Po kilku godzinach żywca zmieniłem na drugi zestawik gruntowy i efekty to 2 leszcze po ok 40 cm.Ogólnie od 15.00 totalna cisza,zero brań i stukniec.Na żywca nic sie nie działo u innych także nic.Oczywiscie kilka płotek po ok 20 cm nie licze i pływaja nadal.
-
Dojazd do 1 w miare normalny.Duze kałuze ale pod spodem twardo i bez problemów sie przejeżdza.Wszyscy auta zostawiaja wzdłuz drogi między 1 a 3.Suhhar,jesli sie wybierasz na 1 to juz dziś były tam rozbite namioty więc cięzko będzie o miejscówke jutro.
-
Siedziałem dzisiaj na tasmach od.4.15 do 9.30 i nic ,zero,nawet stuknięcia.Dało sie zauwazyc jak leszcze pływaja stadami(ławicami) po lustrze wody.Całe setki wielkich ryb,miały w dupie pyszne zanety,robaczki,atraktory,po prost pływały na plecach i sie smiały z nas.Jeden z kolegów od razu powiedział ze jak ryba wierzchem pływa to mozna się pakowac,no i miał racje.Pozdrawiam wytrwałych,ja na razie odpuszcze.
-
Witam.Dawno nie byłen na stawach w Byczeniu(Bartniki) ale dzis podczas rodzinnej wyprawy ładne okazy.Od godz 7.30 do 19.00 2 leszcze 45 cm ,karas 30 cm oraz płocie ok 30 cm w ilosci 6 szt.