z3ron3

Dokładnie, jedna wielka dyskoteka... Co do stanu wody to sinica jest to problem numer jeden, przy brzegu raczej nie można liczyć na brania ponieważ zielona powłoka sprawia, że woda jest niedotleniona a ryby uciekają na głęboką wodę... Byłem tydzień temu w weekend zero brań z brzegu i z wody. Pozdrawiam.

Wybieram się tam na majówkę, czy może ktoś dać parę rad na początek Łodziakowi? Będe łowił głównie w miejscowości Niedzica Zamek, może ktoś się wypowie na temat tamtych rejonów. Pozdrawiam.

W sobotę wybyliśmy z chłopakami nad zalew w okolicach barkowic. Pogoda dopisała, presja nad wodą baardzo duża o godzinie 6 wszystkie miejsca skąd można było dobrze rzucić już zajęte! Do godziny 8 brał sam narybek: płoć, wzdręga, później pare leszczyków ogólnie bez rewelacji jeśli chodzi o brania i o ryby. Pozdrawiam.

To dobrze bo wybieram się za kilka godzin w okolice Barkowic;)

Sami możecie ocenić: http://img530.imageshack.us/i/kopiaryby003.jpg/ http://img841.imageshack.us/i/kopiaryby001.jpg/

Jestem po zasiadce w okolicach Swolszewic. Jednym słowem tragedia. Woda zielona, niesamowicie śmierdząca. Pojechaliśmy z nastawieniem na szczupaka, lecz oczywiście bez żadnego brania!! Pozdrawiam. PS. Inny wędkarze również bez brań.

Byłem dzisiaj od świtu w okolicach Barkowic. Dużo wędkarzy, pogoda dopisywała. Z mojej strony mogę pochwalić się sporym 40 cm Linem, na spinning niestety żadnego drapieżnika, ale panowie, którzy łowili z łódki wyciągali całkiem duże okazy. Pozdrawiam.

A jak sytuacja z brzegu, czy podmyło go aż tak bardzo?? Wypływałeś na sam środek zalewu czy może gdzieś bliżej??

Ktoś wie jak wygląda sytuacja nad zalewem?? Chciałbym się wybrać w weekend i nie wiem czy jest w ogóle sens... Pozdrawiam.