Nazywam sie Damian, mam 18lat, mieszkam w płd.-wsch. części woj. Mazowieckiego. Pierwszy kontakt z wędkarstwem miałem jakieś 8 lat temu, jeśli mozna to wogóle nazwac wędkarstwem. Łowiłem w żwirowni zazwyczaj 10cm płotki i sumiki karłowate :> Jedyną większą ryba złowiona przezemnie w tamtym czasie był 1,5kg Leszcz złowiony podczas jedynej wyprawy na dużą rzekę. Na jednym sezonie wędkowania się skończyło Do kija zaczeło mnie ciągnąc ponownie ostatniej zimy. Po długim wyczekiwaniu wiosny w końcu przystąpiłem do PZW i zacząłem cieszyć się z moczenia kija, narazie w niewielkim i niezbyt rybnym zalewie. Jak dotąd nie licząc małych okonków i płotek udało mi się tam złowic kilka leszczy powyżej 30cm, oraz dwa liny 22 i 23cm. Jak na ten zbiorniczek to nie najgorszy wynik :] Przez ten czas udało mi się trochę zgłębić podstawy wędkarstwa, (głównie gruntowego) i już na jesień planuję wypad na dużą rzekę czyli Wisłę, nastawiac się raczej będę na jakieś przyzwoite leszcze jeśli oczywiście będą chciały współpracować. Nie wykluczone również pomachanie trochę spiningiem za Szczupłym. W każdym razie witam wszystkich i mam nadzieje się wiele od was nauczyć Pzdr.