Opis drugiego kołowrotka z dalekiego wschodu KINGDOM FL3000
Widać że młynek już pracował , po grubości plecionki wnioskuję że z dosyć ciężkimi przynętami .
Z zewnątrz wszystko bez zarzutu nic się nie łuszczy nic nie odpada .
Tak to wygląda po rozebraniu – już składałem kiedy sobie przypomniałem o fotkach .Korpus odlewany dobrze obrobiony i spasowany .
Mechanizm posuwu szpuli/osi rozwiązany w sposób tradycyjny – brak dodatkowego wodzika podtrzymującego oś, jednak zastosowano dodatkowe łożysko i gumowy tłumik drgań – niestety wszystko nitowane na stałe . Rozwiązanie oceniam na 6
Przekładnia dobrze spasowana , zastosowano przyzwoity materiał .Główne koło wykonane z połączenia stali nierdzewnej i odlewu – gwint w korbce raczej nie zrobi tutaj krzywdy podczas wkręcania i wykręcania . Łożyska faktycznie nierdzewne Oceniam na 6
Pinion i łożysko oporowe OWC wszystko jak trzeba dobrze spasowane i wykonane, jedyny mankament to podparcie konstrukcji na jednym łożysku kulkowym – trwalsze i bardziej precyzyjne jest rozwiązanie z 2 łożyskami .
Jakość 7 za rozwiązanie techniczne tylko 4
Rolka i kabłąk pełny standard – najprostsze rozwiązanie Oceniam na 5
Podstawa hamulca i szpuli – dobre rozwiązanie wszystko pasuje bez luzów . oceniam na 8-9
Szpula z tarczami hamulca – tarcze karbonowe proste i skuteczne rozwiązanie jakość wykonania , materiały 9 , konstrukcja niestety nie jest szczelna dlatego 6
Korba na 2 łożyskach wszystko ok. – spokojnie 7-8
Kołowrotek jest oparty o stare rozwiązania konstrukcyjne , wykonany dosyć dokładnie , praca kołowrotka jest bardzo przyjemna do póki nie dostanie luzów w związku z wycieraniem materiałów , o jakości materiałów i łożysk będzie można coś więcej napisać po 2 – 3 latach .
Pozdrawiam
Piotr Wieczorek
HANYS