pawel,
polecam Ci blaszkę jaxona nr 3 srebno żółta z brokatem.
ja łowie tam na przystani ZHP i efekty są za każdym razem.
z tym że teraz muszę kotwicę wymienić bo został mi tylko 1 hak po ostatniej walce:)
ja wczoraj byłem na godzinnym rekonesansie nad widawką w psarach.
bryndza, bryndza i jeszcze raz bryndza.
Pojadę chyba do Maniowa/Proszkowic i tam chyba coś upoluje.
a właśnie.
mam pytanko do wrocławskich wędkarzy.
Chciałbym bardzo złowić jeszcze karasia w tym roku... jest na to szansa gdziekolwiek?? bo tej ryby nie wyciągnąłem z wody już chyba ze 4 lata...
a ja byłem na kanale żeglugowym od str. banacha i nałapałem kilka okoni, 2 pistoleciki takie po 35 cm i jednego klenia 50cm.
no ale bez strat się nie obyło:(
a ja wczoraj po pracy, przez godzinkę złapałem szczupłego ok 35cm
takiego klenika :
oraz jednego garbatego 20cm
wszystko na oko bo miarki z auta nie wzięłem:(( więc nie wiem ile miał klenik. ( szczypce maja 14cm)
pasjonująca walka trwała całe 45 sekund;p
zerwane : kopyto z główką i blaszka nr 3.
na wahadełko zero puknięć.
wobki się nie sprawdziły.
dzisiaj powtórka;)
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.