Maciek12123

ale łowiłeś na jeziorku otwartym czy w zatoczce od Wer ? bo ta zatoczka to płytka jest i za bardzo nie ma tam co złapać

Witam Byłem już dwa razy w tym roku , ale nie nastawiałem się za bardzo na łowienie. Troszkę posiedziałem nad wodą i parę leszczy się zapięło. Tym razem łowiłem na j.Grądy a nie jak dotychczas na Tarczyńskim

No i po majówce.Wyjazd nad j.Tarczyńskie udany,rybki dopisały i pogoda aż za bardzo.Sporo leszcza jak zwykle tam bywa.A w tym roku składka 120 PLN za rok i zmiana w łowieniu z łodzi (było od 01.05) a jest od 01.06.No to czekamy na następny długi weekend.

Nad Tarczyńskim też na 99% nie ma ośrodka ,ale sporo miejsca i z namiotem można przyjechać.Myślę że u miejscowych można w stodole miejscówkę złapać za parę złotych.A co do połączenia jezior to fakt jest tam wąziutki przesmyk,dużo kaczeńców i dosyć płytko,około metra ale bardzo ładne miejsce.

Z brzegu i z łodzi na rok kosztuje 100pln a rybki to głównie leszcze takie do 1,5kg jest tego naprawdę dużo okonie w dużych ilościach ale małe do 10 cm a co do drapieżników to jeszcze (dwa lata tam wędkuje) niestety żaden szczupak ani sandacz się nie zapiął.Teraz na 11.listopada jadę tam i zobaczymy co będzie się działo a tak przy okazji to okres ochronny szczupaka na jeziorku od 01.01.? Proszę o info