czester78

sledzie w odrze? sprawdz kolego jeszcze raz w atlasie bo bardzo to dziwne a wrecz niemozliwe. ryby lowie od 25 lat ale o takim czyms nie slyszalem, aczkolwiek rozne rzeczy sie zdarzaja. pozdrawiam

Jak ktoś by był na elewatorze to niech da znać co i jak?

Byłem niedawno rekreacyjnie na spacerku z rodzinką na elewatorze. Kanały boczne wolne od lodu, natomiast z szczytu jeszcze się nie porzuca. Kawałek odlodzonego miejsca przy samej keji. Ktoś łowił tuż przy samej barce same płotki i okonki tak do 15-17 cm max. Łowili na spławik na czerwonego. Myśle że jeszcze koło tygodnia żeby swobodnie porzucać spiningiem

Nie ma od kilku lat komisariatu miedzyodrze. dzwonic pod 112 ktos napewno przyjedzie

Gwoli ścisłości. RAPR nie przewidział postępowania mandatowego celem ukarania delikwenta. Czy to dobrze czy źle nie wypowiadam się bo sam mam podzielone zdanie. W każdym bądź razie każdy organ uprawniony do kontroli wędkarzy w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości wręcz jest zobowiązany do "konfiskaty" sprzętu i skierowania sprawy do sądu. A czy Sąd odda mu wędkę czy nie to już nie zależy od organu kontrolującego.

Wszystko jest w sieci: http://www.ssr.zpw.pl/ lub kontakt Komenda Woj. PSR w Szczecinie, Ul. Wały Chrobrego 4, 70-502 Szczecin, tel. (091) 430-36-53, tel/fax (091) 430-36-52 kwpsr@szczecin.uw.gov.pl Kom. Wojewódzki - Zbigniew Gąsowski, tel. kom. 502 590 096 Posterunek Adres Telefony Szczecin Ul. Wały Chrobrego 4, 70-502 Szczecin Kom. Post. Leszek Kulig Tel. kom. 502 701 562

Witam. Nie trzeba za nic mi dziękować gdyż zato dostaje pensję a ludzie poprostu boją się zwracać uwagę i wielu przypadkach wcale się nie dziwie

Wczoraj, godz 17 most kolejowy kolumba a dworcowa. Nie ja je złowiłem tylko "odebrałem", wędkujący odpowie przed sądem a ryby trafiły dla sióstr miłosierdzia, które prowadzą stołówkę dla bezdomnych. Te 15 szt. to nic przy fakcie ile tam przez cały dzień sandaczyków wyciągają. P.S. Największy sandaczyk miał gdzieś 37 cm

Toż to eldorado dosłownie

Dominik napisałeś 200 złów i żadnej "kropki" strasznie ciężko się to czyta, prawie nie zrozumiałe

Dzisiaj z żonką byłem na elewatorze spinem z godzinke pomachać. Wynik: dwa malutkie okonki i ze dwa uderzenia , ogólnie klapa. Ja dropshot , małżonka boczny trok

Był ktoś może ostatnio, bo ponoć okoń się ruszył?

Wie może ktoś czy okoń się ruszył na elewatorze??

Właśnie słyszałem że są tam rybki tylko teraz mają przerwę Co do kosiarzy jak któregoś tam spotkam własnoręcznie wrzucę go do wody a znasz może jakieś dobre miejscówki w dąbiu tak żeby ze spiningiem na godzinkę czy dwie skoczyć?. Jak by co to moje gg 1343021

8-9 rano, Zobaczymy jak się pogoda złamie, może i garbuski się ruszą.

Jest to mój pierwszy post tak więc Witam wszystkich kolegów i koleżanek po kiju. Zanim zacznę o łowisku kilka słów o mnie : Wiek 33 lata, łowie już 26 lat przede wszystkim spinning aczkolwiek wszystkie inne metody też mile widziane. Ulubiona ryba do łowienia Boleń na koncie kilka szt 4kg, piątak nadal czeka na mnie. Dodatkowe zainteresowania: strzelectwo i fotografia. A teraz do rzeczy: W temacie o parnicy jest poruszony kanałów w dąbiu, nie chciałem tam go kontynuować żeby tematu nie zmieniać. Chodzi o te miejsce. google maps Dzisiaj wybrałem się na w/w kanałek, połowiłem na shot dropa, efekt: zerowy. Łowiły też inne osoby na boczny trok efekt podobny. Miejsce jest obiecujące, szczególnie jak się mieszka 2 ulice dalej. Jak by ktoś się wybierał z "haczykowców" niech da znać, jak będe miał wolne od pracy z chęcią dołączę. Pozdrawiam i do zobaczenia