Witam
Poczytałem troszkę o pontonach i dalej zastanawiam się nad trzema pontonami:
Pro Marine 290/270 Navigator (dużo dobrych opinii; dla mnie na minus waga + zabudowany tył pontonu)
Kolibri km 300 (czytałem opinię, że klejone miejsca szybką żółkną; pływanie wiosłami jest męczące; towar ze wschodu więc brzydko wygląda)- prawda?
WILD LAKE GROUP CD290 SL (nie znalazłem za dużo opinii; chwalona jest tylko marka)
Który z tych jest najlepszy? Chciałbym łapać na spining + spławik; dwie rzadko 3 osoby; jezioro + kanał
Czy lepiej kupić jakiś ponton z pompowanym kilem?