Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

kelul

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    191
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez kelul

  1. Dokładnie kolego , nie patrz na kije do spinningu dłuższe niż 2,75 , to z kolei moje zdanie.2,40 to minimum wg. mnie nie można przesadzać, ale spinningi dłuższe niż te co wcześniej wymieniłem są po prostu nieporęczne, gorzej wyważone (tutaj wyważa je dłuższa rękojeść co też jest lipne), cięższe i z reguły wolniejsze , co może nie zawsze jest wadą.2,75 to maks co jest komfortowe.Tym bardziej, że ma to być uniwersał, czasem mniejsze rzeczki.Oczywiście nie sugeruję, że kolega wyżej mówił źle o długich spinach, ale na uniwersał i pierwszy kij ja odradzam.

  2. A jak ogólna sytuacja ? Stan wody pewnie wyższy z uwagi na sytuację w rzekach, wie ktoś co się dzieje z rybkami ( łódka z Barkowic ) jest sens się gdzieś wybrać teraz na drapieżniki ?

  3. 1. Na dolniku też będziesz czuł.

    2. Zależnie od CW i ugięcia wędki , nie będzie pewnie komfortu z cięższymi i bardziej stawiającymi opór przynętami, ale łowić się da.To znaczy połowisz, ale nie będziesz zachwycony.

    3. Tak to prawda.

    4. W mojej opinii najlepsza będzie na okonki i boczny trok, z tych ryb co wymieniłeś to szczupak najmniej ale spokojnie wyjmiesz i szczupłe i inne ryby o ile się dobrze zatną.

  4. jezeli juz to w tym przedziale wiekowym kazdy rok ma znaczenie,powinienes to chyba wiedziec,porownaj sobie 15 a 21 latka,sadzisz ze sa na tym samym etapie dojrzalosci?

    Nie wszyscy, ale czytając twoje wypowiedzi i patrząc na wcześniejsze sformułowanie o którym raz - nie masz pojęcia, dwa - zaczerpnąłeś z kina, trzy - nie powinieneś go używać to odpowiadając na wcześniejsze pytanie - TAK, zresztą internet to raj dla takich jak ty - można poudawać Gita , cięte riposty, pełen lans bez konsekwencji :grin:

    Wracając do tematu.Sednem sprawy jest właśnie odpowiadanie na pytania w taki sposób aby było to pomocne.Kiedy ktoś wymienia kilka modeli spinningu ma 100 % zaraz ktoś zaproponuje jeszcze coś innego bo ma taki i świetnie mu się spisuje.Nie o to chyba chodzi. Wracając do Bull Fightera to demonem szybkości nie jest, ale nie wszyscy takich wędek szukają.Na szczupaka i to z plecionką będzie odpowiedni, w takiej opcji cenowej.

  5. skoro jestes taki dowcipny koleszko to zerwij mu kija z lipy i ladnie wystrugaj i na ryby,tzn po ryby...widze nie macie zielonego pojecia i wolicie wydawac kase na chinskie gowno,to prosze w dupie to mam :cool:

    Kolega pytał o wędkę to mu powiedziałem, pytał o określony przedział cenowy - odpowiadam.Sam mam spinningi w kwocie od 120 zł do około 700 zł.Tylko pytanie dotyczyło kija do 150 zł ...

    Jak ktoś myśli nad zakupem auta i waha się między Corollą a Astrą na przykład to bezsensem jest polecać Land Cruisera , zgadzamy się ?

    Ale szpan musi być to można zawsze ''doradzić''

    Zapomniałem , musisz być niebywałym znawcą , dlatego skromnie i potulnie zamilknę czytając i chłonąc twoją niebywałą wiedzę, popartą oczywiście latami doświadczenia :roll:

  6. Kolego bartekdgr bez kija z pracowni na zamówienie to Ty nawet z domu nie wychodź, ewentualnie jak nie masz kasy to jakiś tańszy St.Croix - może być używka :mrgreen:

    A tak poważnie wracając do tematu to ja polecam Ci kupić jakiś spinning Mikado do 150 zł (poszukaj klasycznego bez wklejki) i ciesz się chłopie życiem , nie słuchaj rad ''znawców'' , taka moja rada.

    Bull Fighter na szczupaka też jak najbardziej pasuje, sandacz może wymagać troszke szybszej i czulszej wędki, ale jak będziesz wiedział gdzie są te ryby i umiesz je łowić to i ten da radę.Wędka jednak ma swoją wagę, ale za to blank wytrzymały.

  7. O nie co to ma być ? Może to tylko plotki, słyszał ktoś o tej sprawie coś więcej ? Pierdzieleni ekooszołomy , coś mi się zdaje, że planować to oni sobie mogą tak samo jak ja planuje kupić ziemie w Teksasie pełne ropy naftowej.

  8. Posiadałem Cormorana Black Star Speed Power 2.74m 6-35g i szybko się go pozbyłem, szukałem właśnie wędki szczytowej a ten kij to parabolik ! Zresztą starsza CM wersja była dużo lepsza - te do 35 g były na sandacza świetne, przelotki i uchwyt fuji . Wg. mnie współpraca z Daiwą przy nowym modelu źle wpłynęła na tą kapitalną dawniej serię wędek.

  9. Główki 20 g to dla klonów Ryobi pikuś.Obrotówki zajadą każdy kręcioł.

    jest sporo innych wyzwań dla maszynki od agresywnych dużych wobków, trola ... poza tym nie każdy, no chyba ze ktoś lubi kręcić za małym do postawionego wyzwania (bolączka nr 1) ... albo olewa konserwacje (bo ma made in japana czy inne usa i ma być do końca życia bez ingerencji) albo leje w shimankach oliwkę w port (bleh) .

    jest jeszcze inna opcja: tanio i skutecznie i przy odpowiednim modelu dożywotnio i dla dzieci jeszcze = multik

    Spro i klony ryobi nie są niezniszczalne, ale z doświadczenia wiem, że nawet przynęty o łącznej masie 45 g nie zajadą tak szybko tych kołowrotków.Często spinninguje Red Arc i ma się dobrze już trzeci sezon jest jak nowy a przynęty czasem po 50 g.

  10. no jak uważasz,ja mam odmienne zdanie,łowiłem dragonem milenium superfast 5-25 i nie za bardzo podobało mi się łowienie na małe przynęty :mrgreen:

    Równie dobrze mogłeś rzucać kijem od mopa, przerób nieco więcej wędek i czasem natkniesz się na takie o CW 40 g , które spokojnie będą się nadawać na klenio-jazie.

  11. Niema się co bać zakupów przez internet.Ceny niższe bo nie są typowo sklepowe - norma.Pamiętaj, że po zakupie od firmy przez internet masz prawo odesłać towar jak się nie spodoba bez podania przyczyny - takie prawo.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.