Cholerka, albo pompowali do szambiarki, albo wylewali z szambiarki. Napisałem do PZW Tarnów, napisałem do osoby która prowadzi miejscowy portal - zero odpowiedzi!!!!. Olali temat, albo mają to gdzieś.
Generalnie wygląda, że ludzie/firmy zrobiły sobie fajne miejsce na czyszczenie sprzętu, itp.
A co gorsza, nie ma komu tego sprawdzić, zobaczyć (Fishfighter - to nie do ciebie). jestem 300 km od tego miejsca, jutro mam swoje wesele. Ale szlag mnie trafia że tylko 3 osoby z forum piszą o tym. Reszta wolała na pojedynki się wyzywać, mówić jak fatalna jest Uszwica albo gdzie jest lepiej łowić, jakie to rzeki nie znają. Żenada Panowie (i Panie) łowiący w okolicy, piszący elaboraty na forach wędkarskich o swoich osiągnięciach i jacy to nie jesteście super wędkarze.