robaq79

Nie dam rady-praca,ale dzięki za propozycje.

siemanko,szczupak się uspokoił,ale w końcu sandaczyk zaczął skubać.Głównie drobny,ale żre .A jak wam poszło?

stawik, stawik, Ja tylko u nas łowię,ale teraz jestem z rodzinką na urlopie nad morzem w mrzeżynie próbuję kusić ale tylko okonki skubią.Piwko za to lepiej wchodzi .Wyjąłeś jakiegoś ładnego w tym roku?

Ja też głównie latam za sandaczem w okolicach Bydgoszczy wisła i zalew,ale najlepsze wyniki przed świtem i rano.Jednak ten rok słabszy od zeszłego,dużo krótkich.A jakiej wielkości u Ciebie wychodzą ,na jakiej wodzie łowisz?

Niedługo otworzymy uniuwersytet koguciarstwa w bydgoszczy

bodek ja mieszkam w bydgoskim fordonie,czyli blisko.Większośc czasu spędzam poza domem ,ale napewno znajdę czas na spotkanie,pogadadamy.A jak u Ciebie z sandaczem na wiśle,bo u mnie dużo ale w określonych miejscach.

Mam doświadczenie w łowieniu kogutami na stojącej wodzie,sandacz je chętnie zjada, ładny okoń,kilka szczupłych też złapałem ,ale na wiśle jakoś mi nie idzie .Wszystkie których uzywam kupuje przez internet ,ale kotwiczki liche,często pękają.Mam formę do odlewania główek jigowych,może Bodek wymienimy się kiedyś na kilka dni , Ty odlejesz sobie kilka główek jigowych a ja kilka główek do kogutów?

Siemka Bodek pod jakim kątem masz oczko względem kotwiczki i jaką gramaturę główek?A koguty pierwsza klasa ,wyglądają fachowo.

Czyli jeśli sandacz u mnie lubi szybki opad gumy-główka 25-30gr to agresywny kogucik 30-35gr?

Siemanko,a łowicie moze kogutami na wiśle.Ja próbowałem ale jakoś sandacze nie chciały współpracowac,co innego guma

Fakt wisła bardzo rybna ,ale dobrze dociążona guma lepsza niż wobler.Wobler na sandacza owszem, ale w nocy gdy wychodzi na płytszą wodę za drobnicą.Nocą lubi skubnąć sumek .

Siemanko Bieliko a udało Ci się wyjąc coś ciekawego na kusowie?Ja jeżdziłem ,ale nic.Za to wisła-poezja kilka ładnych szczupłych,trochę sandaczy.