-
Liczba zawartości
599 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Winko
-
-
Oj Stary! Ty to masz podejście do tych kropasów! Ja dopiero dzisiaj po cztero miesiecznej przerwie mogłem poganiać troszkę za pstrągami. Co prawda okazów nie było ale miałem świetną zabawę i dwie wieksze sztuki które nie miały ochoty na wspólne pamiatkowe zdjęcie
-
DAWID to sa swiete slowa ktore warto cytowac . Jak chodzi zas o rybostan Dunajca czy Popradu to rowniez w ostatnim czasie nie slyszalem zadnych rewelacji a rowniez mieszkam niedaleko. Pod nosem mam za to rz. Rope na ktorej jestem czestym gosciem i sam juz w sumie nie pamietam kiedy ostatni raz mialem dzikiego potoka na kiju . W ostatnich latach zarybia sie u nas tylko hodowkanym selektem ktory i tak w przeciagu kilku dni laduje w 90% wiadomo gdzie!!! Przykre jest to ze niektorzy pseudo wedkarze po wyczerpaniu limitu katuja dalej tlumaczac to sobie tym ze dzis ryba bierze, jutro juz moze nie brac wiec kozystamile sie da Z takim podejsciem nie ma sie co dziwic ze na dzien dzisiejszy mamy taka smutna rzeczywistosc!!! Moze juz od przyszlego roku sie cos zmieni ale na to trzeba jeszcze troszke zaczekac. Pozdro dla SASIADOW
-
Bardzo mądra wypowiedź Macieja Jagiełły. Tak to warto było zobaczyć.
-
Wędkuję już dwadzieścia lat. Nie jestem jakimś zaprzysięgłym NO KILL-owcem dlatego że taka obecnie panuje ,,moda". Złowionych ryb jednak nie zabieram bo po prostu nie smakuje mi ich mięso (zdecydowanie wole pieczone kurczaki), żona też nie nie jada a kotu czy też sąsiadom to ja p.....ę nie będę dokarmiał !!!! Czyli generalnie zawsze stosuję zasadę ,,Złowię,pstryknę i wypuszczę". Nikogo nigdy specjalnie nie namawiam do wypuszczania ryb ale zawsze kolegów proszę o zdrowy rozsądek i o nie dokarmianie całych osiedli.
-
Historia drugiej wojny światowej. Zwłaszcza broń tamtego okresu- głównie wermacht i wafen ss.
-
Rozwalić PZW? To na pewno by się przydało. Ubiegłowieczny beton który nie kruszeje etc. Z przykrością stwierdzam jak to wszystko czytam że taka h....a nie jest tylko w moim okręgu, choć też jakoś nie bardzo mnie też to pociesza Koniec ery PZW? Ale co dalej??? Oddać wody prywaciarzom? Z jednej strony jedno jest pewne- te wody znowu byłyby pełne pięknych okazałych ryb Ale z drugiej strony usłyszeć wśród łowiących osób polski język to byłby cud! Wszystko ładnie pięknie ale większość z nas nie byłoby na taką licencję stać-OS ,,Dunajec" koszt bagatela 1200zł rocznie, dniówka 70zł. Już nie wspomnę o tym że dozwolona jest oczywiście tylko sztuczna mucha-kolejna piękna woda zabrana miejscowym wędkarzom. Oddać wody w prywatne ręce to też chyba nie jest najlepsze rozwiązanie.
-
Ja też miałem w tą sobotę walne o 14tej i uważam że termin spoko gdyż jak zwykle zniesmaczony mogłem z kolegami iść do baru i ... za szybki upadek PZW.
-
Uniwersalny kijek??? To taki istnieje? Ciekawe rzeczy kolega pisze. A możesz zdradzić jaki konkretnie model masz na myśli???
-
Kongera raczej bym sobie odpuścił. Też bym poszukał czegoś u Dragona.
-
Witam! Tomasz w. się kłania z Gorlic (okręg Nowy Sącz- Małopolska). Jestem zaprzysięgłym spiningistą gdzie moim oczkiem w głowie jest oczywiście pstrąg!!!
-
Jak kołowrote to dla mnie tylko Shimano modele od supry w górę, wędziska HM, Team Dragon. Choć przwda jest taka że każda z firm ma w sobie jakąś perełkę
Poczatkujacy - sprzet
w Spinning
Napisano
To wszystko zależy od tego na jakie przynęty będziesz łowił? Duże czy małe? O jakie konkretnie gatunki ryb Ci chodzi?