Woderów nie mam ale mam piankę windsurfingową i używam po prostu kleju do neoprenu. Warto mieć łatkę na przetarcie, ale można i bez to skleić.
Można kupić na przykład tutaj: http://hydrosfera.pl/Klej_do_neoprenu_M2_czarny_35_ml_-2499i
dzieki wielkie!
z tego co widze to napewno plusem jest cena skutecznosc tego sprawdze z czasem...
u nikogo w moich okolicach nie widzialem kastmasterow takze nie mam pojecia jak na to bolenie zareaguja. wiem juz ze na biale kopyta (prowadzone boleniowo oczywiscie) i muchy wszelkiego rodzaju nie reaguja - kopytem nie da sie ich nabrac, a mysle ze bolen 'u mnie' poprostu nie żeruje na muchach.
zdradzicie mi moze jak teraz wziasc sie za bolenie ? stosować mniejsze przynety (ok 5cm)? od poznej wiosny nie moge sobie poradzic z boleniem (moj pierwszy sezon). wczesniej bral w warkoczu albo na zalanej ostrodze przed warkoczem. teraz ani go nie widac, ani go nie slychac...
moze stosowac cos poza woblerami ?
rzeka: Warta
dzisiejszy boleń, mój pierwszy także mam nadzieję, że jest się czym pochwalić, całe 57cm szczęścia na woblera (jakiś handmade)
http://img200.imageshack.us/i/bolen2.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/715/bolen.jpg/
PS. jak zrobić aby zdjęcia było je widać "od razu"?
ja zamierzam poeksperymentowac jak tylko woda opadnie. mam nadzieje ze klenie się na to skuszą. o karpiach nie myslalem ale myśle ze to bedzie dobry patent.
co zakladac do tego na pstragi w stawach? muchy? male twistery?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.