dareq84a

A próbował któryś z Was Reno Killera pod kątem łowienia sandaczy z opadu? Zdał egzamin czy lepiej zostać przy starej gwardii mannsowsko - relaxowskiej?

Skoro była już mowa o Fishing-mart to w Katowicach otworzyli niedawno swoją nową filię. Godziny otwarcia takie jak w innych placówkach. A powierzchnia robi wrażenie. "W trzy i trochę" mają tam też towaru. Tel kont - 506 058 508. I może do zobaczenia tam na zakupach.

Ja używam Solano, model FL1190. Nie widać, że to są olulary wędkarskie, więc można w nich nawet na co dzień paradować. Mam z ciemnymi szkłami, a teraz przymierzam się do rozjaśniających. Najlepszy byłyby "fotochromy". Za jednym zakupem masz rozjaśniające i ściemniejące.

Stawy na czułowie - zapadlisko, ochotka, karton. Żadnych dodatkowych opłat. Można łowić w nocy. Zróżnicowany rybostan - od płotki, wzdręgi, po karpie, amury, liny, szczupaki. Trafi się rzadko sum lub węgorz.

Ostattnie zarybiane Czarnej Przemszy odbyło się właśnie we wspomniany już czwartek (17 luty). Wiadomość z pewnego źródła. Znajomi połowili (3 i 2sztuki) - łowili w okolicach boiska.

Daiwa - ma 2lata gwarancji, Shimano - rok. Może to też jest jakiś argument w tej dyskusji.