Witam, mam na imię Monika, mam 21 lat i też chyba złapałam tego bakcyla dzięki Gacusiowi, ale nie o Nim będe pisała, niech zrobi to sam. Jestem z Brwinowa (okolice Warszawy), rybki samodzielnie łapię od prawie 4 lat, ale przyznaję się, że nadal nie umiem fachowo zawiązać haczyka
Wędkować lubię najbardziej na spining, ale i wypady pod namiocik na gruncik też lubię Na lodzik tez, choć trochę zimno, ale staram się nie marudzić...
Złapałam już troszeczkę leszczyków na zaporze w Dębe, okonków na Zalewie Zegrzyńskim i innych małych okazów, niestety jeszcze takiej duuużej ryby jak na zdjęciach konkursowych mi sie nie udało złapać, ale jeszcze wszystko mam przed sobą. Trzymajcie kciuki za początkujących, a ja obiecuję, że jak tylko złapie jakiś większy okaz to się pochwalę. Pozdrawiam Monika