czesiekrap

witam!!! wie moze ktos czy cos sie ruczylo na zaporze???

wie moze ktos jaki stan wody i gdzie jeszcze mozna cos polowic w nocy? mysle o leszczach;)

Dzieki wielkie za odpowiedz;) wiec na dzień nie ma co jechac... wiec trzeba szykowac się na nocke... ;D a probowal ktos zlapac w tym roku jakiegos drapierznika na martwa rybke?

Witam wie może ktos czy cos się ruszylo z rybkami, bo zaczyna mi się urlop i chialbyb cos powedkowac a nie wiem czy warto?

A zapomniałem dodac ze bylem koło zapory....

To jest tragedia co dzisiaj działo sie nad zbiornikiem.... pływajace motorowki, żaglowki, kutry z turystami nie wspomne o ludziach kapiacych sie w wodzie kolo moich wedek!!!! Poprostu tragedia z woda zjechali o dobre 2 metry, na haczyk zaczepiała sie sama drobnica 5-10 cm... ten zbiornik jesli chodzi o wedkarzy to schodzi tak na psy ze zaraz nikt poza dziadkami nie bedzie wykupywal tam wkładek!!! ;(((((((((( A jeszcze rok temu bylo jakos normalnie...

Ja wybieram się w sobotę z samego rana jak wroce to napisze co i jak i gdzie bylem;)

Od bielska bym chcial dojechac na jakas fajna miejscowke pomozecie?

od strony lasu, wjezdza sie obok kolei pkp... a byl ktos w wisle malej?? bo nie wiem jakie tam wyniki???

ja bylem od strony Zabrzega i nawet 6 ladnych ploci i 5 leszczykow takich 40 cm ale w srode moze pojade do wisly malej moze tam cos sie bedzie dzialo lepiej....

ale ucichło na forum... jutro wybieram sie nad zalew od strony zabrzega;) jak tylko przyjade to opisze co i jak;) a wy koledzy jakies wyniki w tym roku na goczałach?

Ja w tamtym roku połowilem dużo ładnej płoci, leszczyki też ladne sie trafiały ale radze jak ktos chce złowic duzego leszcza to tylko w nocy;D a jesli chodzi o inne gatunki to pare wegorzy ale to same sznoroweczki bez wymiaru a tak pozatym to nic szczegolnego... ale frajda jest jak ryba podchodzi i jest branie za braniem hehe;) a jesli ktos mysli o czyms naprawde konkretnym to radze kupic ludeczke do wywozu zdalniesterowana;)

Ja ma same dobre doswiadczenia z goczłkowic z tamtego roku... wczesniej jezdzilem do zywca i miedzybrodzia, tam dopiero ryby czlowiek nie uswiadczy... mam pytanko nie wie moze ktos czy zamkneli juz wjazd do lasu od strony zabrzega?

ja byłem w sobote koło zapory tez nie ma lodu ale ani jednego brania, chyba za wczesnie albo panowie z rybaczowki wylowili wszystko hehehe;D jak dla mnie to sa złodzieje!!!! za nich powinni sie zabrac a nie za wedkarzy ktorzy wjezdzaja pod zakazy zeby polowic!!!!!!!!!

Mam pytanko, chcialbym się wybrać w sobotę na jezioro a nie wiem czy już lod opadl? Bylbym wdzieczny za info;)