Zalew w Prężycach wydaje się być ciekawym miejscem na zasiadki. Poniżej wrzucam kilka fotek z tego miejsca.
I jak to w wielu miejscach bywa głupota ludzka nie zna granic!!!
W niedzielę jakaś kicha była. ja byłem na zimowisku barek. Jak tylko przyszedłem wyjąłem z gruntu leszczyka 18 cm. Potem trochę drobnicy, lecz o 8 już było po braniach. Do samego wieczora cisza.
Sandał lubi siedzieć za mostem osobowickim w stronę milenijnego. Pogłębiali tam i zostawili sporej szerokości rów. Tam właśnie są fajne wyniki jeżeli chodzi o sandacza.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.