Janek Dzbanek

Mi , podczas takiej upalnej pogody , trafiło się parę ładnych zdobyczy w samo południe , z dokładnością do kilkunastu minut , głównie sandacze oraz parę szczupaków . Tylko panowie ostrożnie , bo południce nie śpią w taką pogodę ...

Hej Dawno nie łowiłem w Wilczynie (z 3-4 lata) ,ale z tego co pamiętam to najlepsze efekty były na skórkę od chleba , zarówno na pierwszym jak i na drugim bajorku . Ten Twój zestaw gruntowy się nada tylko przypon dałbym dłuższy 40-50cm i śrucinę z 10-15cm od haczyka . Do sprężyny(!) miąższ z chleba rozmoczony wodą z puszkowej kukurydzy i z kilka ziaren kuku na ozdobę . Jak Cię stać to możesz sypnąć do zanęty szczyptę czegoś piernikowego . Napisz kiedyś czy zdało egzamin . powodzenia

Witam Jestem Januszek Wędkuję od kilku lat , ale na poważnie zabrałem się za to dwa sezony temu . Obecnie łowię na spinning i nie zanosi się na razie na zmianę w tym temacie . Po prostu inne metody są za nudne dla mnie . Żyję we Wrocławiu więc na brak łowisk nie narzekam . Najczęściej łowię w granicach miasta , ale jak tylko wygospodaruję więcej wolnego czasu , to eksploruję Odrę na całej długości od Jelcza-Laskowic do Brzegu Dolnego . Od maja do mikołaja . Od świtu do końca świata... Możecie być pewni , że zasypię Was masą trudnych pytań Pozdrawiam