Pływałem tam w maju za szczupakiem , niestety zero brania. W zeszłym weekend zapakowałem auto po dach pontonem, akumulatorem, wędkami itp.
Zajeżdżam i w jedynym wolnym miejscu gdzie się można swobodnie zwodować ....krzaki wyrosły po same pachy. Masakra. Resztę lini brzegowej jeziora opanowali działkowicze.
To miejsce kojarzę, byłem tam w zeszłym roku parę razy na noc. Połowiłem fajnie sztuki leszcza na grunt
w tym roku nastawiam się na spining i chcę trochę przeorać dno trolingiem na jeziorku portowym
Witam
Byłem w sobotę na Cegle. Jak przyjechałem kolo 18 jeden dziadek stwierdził, że siedzi od 13 i ani jednego brania.
Jak się rozstawiłem to akurat zaczęło lać, chciałem wypróbować nowy zapach do zanęty więc siedziałem twardo z mokrymi ciuchami. Opłacało się, w ciągu godziny 3 leszczyki ok 40 cm
Cześć wszystkim
Jestem nowy na tym forum. Chętnie wybiorę się Marwice polatać za szczupakiem, nigdy jeszcze tam nie byłem.
Mam ponton i silnik elektryczny. Jeśli ktoś ma ochotę do mnie dołączyć to serdecznie zapraszam, możemy się kiedyś umówić
pozdrawiam
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.