Raczej

Ludzie, po raz n-tynawołuje do czytania ze zrozumieniem !!! to nie jest wątek dla użytkowników echosąd !!! nie zaśmiecajcie wątka, którego nie rozumiecie

heh, no fajnie, gdybym sam zrobił sobie wędkę to bym chyba osiągnął wędkarską nirvanę to by było coś, ale ja na razie tylko muszki, a t też daje dużą satysfakcję

Chciałem się dowiedzieć co w tej chwili porabiają muszkarze odwiedzający to forum. Łowicie coś jeszcze czy już tylko kręcicie muszki ? jakie wyniki ?

Bardzo podoba mi się ten wątek. Trafia w sedno moich ostatnich przemyśleń. Łowiłem wieloma metodami, jednak ostatnio trafiłem na muszkarstwo. I tu jest klops, bo porzuciłem wszystkie dotychczasowe metody kosztem muszki. Dyscyplina ta kojarzy się wielu osobom z bogatymi brytyjskimi lordami, jasne ale nie tylko. Ja za swój prawie cały sprzęt zapłaciłem 100 zł (wędka , kołowrotek, sznur, pudełko z muchami) bo komuś zalegało w szafie :Di to mi praktyczie wystarczy, tak więc można, można też kupić sobie wędke za 3-4 k. Wszedłem na taki etap wędkowania, że chyba nie pamiętam czy coś złowiłem na ostatniej mojej wyprawie, największą frajdę sprawa mi samo obcowanie z okolicą.A złowione ryby nie są teraz dla mnie najważniejsze. Dla mnie to jest cały sens wędkarstwa i sprawia mi najwiekszą frajdę. Jeśli chodzi o C&R, sam nie biorę ryb bo ich po prostu nie potrzebuję, nie specjalnie lubię je jeść. Nie interesuje mnie czy ktoś tez tak robi, na nikim ne wywieram jakiejkowiekpresji. Ale ludzie, nie bądźmy ekoterrorystami, nie próbujmy na siłę moralizowaćinnych !!!

dokładnie, i gdzie można zakupić je w rozsądnej cenie, polećcie coś

a po co mieszać dwie metody ze sobą ? muszka to muszka a spin to spin, polecam wypróbowac klasyczną muchówkę

dlaczego nie polecasz ? ja zacząłem łowić z powodzeniem, w czym jest tu problem ?

napisz jaką metodą chcecie łowić

Wczoraj wieczorem, Wisła w Warszawie, klenik około 20 cm i krąpik około 15 cm, nie cieszyłby fakt, gdyby nie to, że to moje pierwsze rybki złowione na muszkę !!! emocji co nie miara, polecam !!!

witam, czy ogłoszenie jeszcze aktualne ? bądź jego część, interesują mnie muszki

jak w temacie, jeśli ktoś nie używa, chętnie odkupię w rozsądnej cenie

Kupie zestaw muchowy "startowy" lub jego elementy. Chciałbym na początek zamknąć się w kwocie około 100 zł więc jeśli ma ktoś jakiś sprzęt i go nieużywa chętnie odkupię. Pozdrawiam

A kiedy byłes tam ostatni raz kolego ? Ja odwiedziłem to miejsce 2 lata temu w majówkę owszem ładnie, owszem fajnie, ale nie polecam spania w domkach (które są de facto z kartonu) w chłodniejsze noce, jeśli chodzi o wędkowanie to absolute nic nie złowiliśmy, siedzieliśmy tam 4 dni, łowiliśmy na wiele metod, o każdej porze, na wiele przynęt - wzdręga 10 cm to był max, ale zgodze się, czasem ryba po prostu nie bierze, ogółem bardzo pozytywne wrażenie, nie widziałem jeszcze drugiego takiego "komercyjnego" miejsca, które jest tak misternie dopieszczone i zadbane, wielki ukłon w stronę właściciela - Pana O. mam nadzieję żę jeszcze tam zawitam, polecam

up, czy na prawdę nikt z forumowiczów nie muszkuje na mazowszu ?

nie pomyliłem się w głosowaniu, fotka jest u mnie na tapecie, gratulacje, oby więcej takich ujęć

piękny szczupły, pozazdrościć, na co wziął ? jaka metoda ?

kumpel był jakoś 2 tygodnie temu ze spinningiem, cały dzień biczowania z łódki, zerowy kontakt z rybą

Widze że temat umarł, czyżby wedkarze nie potrzebowali towarzystwa ? W takim razie ja odświeżę, proponuję jakis wspólny wypad w sobotę (04.08) na dobry spinning, jadę z kumplem, bez jaki specjalnych pomysłów, może Narew, w każdym razie okolice Warszawy, może ktos ma ochote na towarzystwo, ewentualnie jakies pomysły na wspólny wypad, czekamy na propozycje, pozdrówki

świnka bardzo fajna rybka, niespodziewanie silna, bardzo tego dużo jest nieopodal tamy w Dębe

gdzie łowisz kolego w Królewiu ? jakaś mapka czy coś, bo "czesałem" brzeg i nie mogłem znaleźć niezarośniętego odcinka, może wiesz gdzie i jak można dojechać ?

potwierdzam, jezioro piękne, bezrybie totalne, płoteczki jak dłoń biorą dopiero z 8-miu metrów , aż się serce kroi na taki widok, kolejne jezioro do kategorii "puste"

W ubiegłą sobote byłem kontrolowany na Wkrze w oklicach miejscowości Joniec, gdy ich widzę to serce mi się raduje, ja sumienie mam czyste, mam nadzieję że odstraszy to tych co nie mają takiego komfortu, na przykład takich gości, których widziałem nad Wkrą w zeszłym roku. Nurkowali sobie z kuszami, wyciągając bardzo dużo brzany i klenie. Szkoda bo robili to dla "sportu", później je oddawali ludziom. Robili to nielegalnie oczywiście.

Trochę mnie "pocieszyliście", u mnie z tym drapieżnikiem to słabiutko od dłuższego czasu, jeszcze biała ryba w miarę sie pokazuje, mam nadzieję że sytuacja niebawem sie odmieni.

Witam, jak w temacie, przyjmę wszelki sprzet muchowy. Mogę się odwdzięczyć kogutami, wykonam na zamówienie.

Witam serdecznie, niebawem rozpoczynam swą przygodę z tą metodą, kupując sprzęt startowy. Na tym praktycznie moja "wiedza" się kończy, w związku z tym poszukuję dobrych dusz w postaci uczynnych muszkarzy, którzy to pozwoliliby się zabrać z nimi któregoś razu żeby podpatrzeć co nieco i choć trochę się czegoś nauczyć. Czy są wobec tego jacyś muszkarze w miarę regularnie muchujących w mazowieckim, najlepiej okolice Warszawy ? pozdrawiam