Witam, jako że wybieram się w kwietniu do Norwegii, chciałbym zabrać ze sobą śledzie na przynętę .
Czy ktoś z was orientuję się czy da rady zasolić sledzie w całości ? z głowami, flakami itp. Mrożone odpadają bo robią się delikatne, w rękach sie rozpadają.
I tak myślę czy się da zasolić je w mocnej solance z wnętrznościami i głową . Szybciej soliłem , ale bez głów. Po kilku dniach robiły się takie twarde że nadawały sie na hak Pytanie czy jeśli z głową będą , nie zepsują się.