W miniony piatek odwiedzilem swoje ulubione jezioro w warminsko-mazurskim. Pogoda dopisywala, lecz wg mnie i mojego kolegi woda byla jeszcze strasznie zimna. Potwierdzilo sie to w braniach. Łowilismy na baty z delikatnymi zestawami. Przez 3 godziny, złowilem tylko 5 plotek, jedna z nich 32 cm, reszta male.Nie zastanawiajac sie, zwinelismy wedki i pojechalismy nad rzeke, tam lowilismy na delikatne feedery. Płotki na rzece dopisywaly, braly az do wieczora, przeneta 2 biale robaki , haczyk 12 przypon 12. Dzis wybieram sie z kolega nad rzeke: lekki spin na klenia. Jak cos "siadzie" to napisze. Pozdrawiam:)