swi_r

Ja na pewno jedną a może i nawet dwie, ale to będę wiedział gdy będzie wszystko wiadomo ;p

Super pomysł! Czy można prosić o możliwość powiększenia zdjęć?

Głęboczek jest pomiędzy Nadrożem a Żałym.

Proponuje Głęboczek

Jakoś na Żalskim nie widzę tego, ale życzę powodzenia koledze Jezioro Ruda raczej byłoby bardziej przyjazne. Co prawda nie byłem tam, ale mój tata jeździł kiedyś (8 - 15 lat temu) i był tam piękny leszcz!

A co powiecie o decyzji Minister Muchy i zatrudnieniu do końca tego roku nowego Prezesa NCS, kiedy to stary Prezes do końca umowy miał dwa miesiące, w trakcie których nie ma żadnej imprezy na Stadionie Narodowym. Fajna, ale nie tania zagrywka przed kamery i niezorientowanych widzów. Teraz Państwo pokryje nie 2, a 4 pensje

Albo karaś, albo leszcz a ty płotko bierz! glapa/glapiak = krąp

Witam wszystkich! Od pewnego czasu jestem w Niemczech w okolicach Düsseldorfu (Nordrhein-Westfalen). Trochę dowiedziałem się tutaj co i jak, ale nie wiem czy to jest w 100% pewne, ponieważ pisałem z Prezesem "Sportowego związku wędkarskiego" (Pewnie jest to coś innego niż PZW?) i może panują nieco inne reguły niż normalnie. Pewne jest, że w tym rejonie nie jest ważna polska karta wędkarska, więc na nic jej tłumaczenie. W tym przypadku trzeba zdać egzamin na niemiecką kartę. Aby to zrobić należy zapisać się na kurs, chodzić na zajęcia, które są w weekendy, a na końcu zdać egzamin. Kurs ten odbywa się bodajże dwa razy do roku. Trwa 4 weekendy. Koszty: 65 euro + 10 euro (pomoce naukowe) *dla członków klubu oraz młodzieży do 18 lat jest taniej. Jest też opcja, żeby zapisać się do tego klubu z możliwością wędkowania, ale w pierwszym roku trzeba zrobić kurs i zdać egzamin. Koszt zapisu do klubu na rok to 384 euro. - Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale na moje jest w tym opłata wstępu do związku, opłata roczna (zezwolenia?) oraz opłata za pracę (sprzątanie zbiorników?). Jeżeli jest się aktywnym przy sprzątaniu to jakaś kwota zostaje zwrócona. Czy ktoś z Was jest w tych rejonach? Wie ktoś coś więcej? Jak jest w innych rejonach Niemczech? Jakie macie doświadczenia z wędkowania w tym kraju?

Kolejny raz, kiedy to wypad był bardzo nieudany. Na pomoście melduje się o godz 7 i jestem na nim do 11:30. W tym czasie miałem 4 brania znad gruntu. Dwa zerwane małe leszczyki, a złapana płotka i leszczyk. Z gruntu żadnego brania. Ekipa, która była na łódce też szału nie miała, ale wyciągnęli 5 leszczyków i dwa leszcze ok. 35cm.

Przebywałem nad jeziorkiem w dniach 27 - 30 sierpnia łapiąc średnio po 2,5h dziennie w różnych godzinach: 18 - 20, 8 - 11, 8-10. Codziennie udało się złapać po kilka leszczy i ładne płocie. Wszystko z gruntu, oczywiście na kukurydze

Wczoraj na łowisku od 16 do 20 2 małe leszczyki + po dwie płoteczki i krąpie. Dzisiaj od 6 do 11 nic konkretnego! Żadnego leszcza, sama drobnica - płoteczki i krąpie + dwa malutkie okonki. Powoli przestaje wierzyć w to jezioro. Dodam, że byliśmy w 5 osób. Postawię flaszkę jak ktoś złapie tam coś większego np. leszcza ponad 40cm.

Mam zamiar wybrać się pod namiot na parę dni, więc ponawiam pytanie poprzednika

Byłem na rybkach dwa tygodnia temu. Lekki zestaw - bacik 7m. Ze względu na porę (od 13 - 15) głównym celem był wypoczynek nad wodą. Spotkała mnie miła niespodzianka W czasie dwóch godzin złapałem 7 leszczy ok. 35cm. Przygoda zakończyła się zerwaniem sprzętu. Jako 'zanętę' zastosowałem gotowany pęczak z cukrem waniliowym, a łapałem z gruntu na kukurydze

Dzisiejszy dzień - klęska. Od 6 do 11 na jeziorze. Wynik z pomostu: 6 płotek, jazgarz, pare małych krąpi i wzdrąg. Wszystko drobnica. Z łódki złapali więcej, ale same małe krąpie.

Dzisiaj w godzinach od 7 do 11:30 z pomostu: jeden leszczyk, jedna płoć, kilka krąpi i blisko trzcin brały małe wzdrążki. Z łodzi lepiej, 4 małe leszczyki, jeden taki ok. 30-35cm, sporo płotek i krąpi.

Witam! Jeszcze nigdy nie miałem do czynienia z echosondą. Teraz mam zamiar ją zakupić. Która byłaby dobra na początek? W ogóle nie jestem w temacie, więc proszę o wyrozumiałość. Jezioro, na którym łapie z łodzi ma około 10m głębokości. Czytałem, że dobra na początek jest Earle Cuda? Mógłby mi ktoś coś polecić i wdrążyć w temat? Pozdrawiam

O łowisku: "W dwóch stawach można złowić karpia, amura, pstrąga, karasia, okonia, jesiotra, szczupaka, suma. Posiadamy również hodowlę pstrąga. Okazy które można złowić dochodzą do wagi kilkunastu kilogramów. Łowiska są czynne przez cały rok, bardzo atrakcyjne jest łowienie pstrąga spod lodu." Więcej na stronie: rancho-nieszawka.pl Dzień wędkowania kosztuje 20zł. Łowisko czynne od 8:00 do 20:00, ale nie ma problemu dogadać się, aby wędkować od 7 czy do 21. Kwotę 20zł, którą płaci się za wejście można wykorzystać w barze. Jednak ceny nie są za niskie, np. piwo z kija 7zł, butelka 9zł, pepsi 0,5l 6zł. Mimo cen duży plus za taką możliwość. Oprócz zakupionego piwa w barze nie można mieć innego na łowisku. Tak samo jest zakaz grillowania. Na łowisku w Małej Nieszawce byłem raz - 31.05. Razem z kolegami złapaliśmy parę karasi ok. 20cm, dwa małe karpiki, sporo malutkich linów i okoni. Do tego doszedł jeden większy, zerwany karp. Widać, że ryba jest. Czekam na kolejny wypad, a jak u Was koledzy? Był ktoś na tym łowisku?

Kolego, te rybki to dzisiejszy połów? Z której strony łapiesz? Byłem dzisiaj na Żalskim w godz. 6:30 - 11:45. Efekt to sporo takich właśnie płotek, dwa okoneczki i jeden leszczyk. Pozdrawiam

Witam! W weekend majowy wybieram się na kilka dni do ośrodka Sikorki położnego nad jeziorem Sikórz koło Lipna. Jest to mój pierwszy wypad w tamte rejony i niestety nie wiem na jaką rybę się nastawić. Może, któryś z kolegów już tam był? Jakiej metody użyć i gdzie wybrać miejscówki? pozdrawiam

W ostatnim czasie dwa wypady na Martówkę. Pierwszy w sobotę 21 kwietnia, w godz. 10 - 13. Wynik: jedna mała ukleja. Kolejny wypad był wczoraj w godz. 15 - 17:30. Malutka ukleja i wzdręga + mały szczupaczek, który wziął na czerwonego robaka i który był atakowany przez sztukę ok. 50cm, który zawinęła przy samym brzegu Oczywiście rybki wróciły do wody

Byłem na Martówce 27 marca od około godziny 7 do 11. Łapałem batem 4m, nastawiony na małe sztuki i tak było Efektem był jeden okoneczek, płotusia i 10 krasnopióreczek

A czy ktoś mi wyjaśni jaki jest problem, aby zrobić wysokie kary za zaśmiecanie np. 4000zł ? Wtedy już by nie śmiecili.

Witam! Wczoraj dowiadywałem się w PZW do kogo należy tzw. Martówka będąca w Parku Bydgoskim. Dowiedziałem się, że do Urzędu miasta i nie trzeba opłacać żadnych składek. Zamierzam tam się niedługo wybrać. Czy ktoś już tam łapał? Jakie ryby biorą? Pozdrawiam

Co Ty masz za argument? :/ Przykładowo 150zł za cały sezon a 50zł za 3 dni, to chyba jest coś nie tak?!

Chciałem powiedzieć, że moim zdaniem składki jedno czy trzydniowe są za DUŻE!