hawraneek

ja miałem dzisiaj jechać

bardzo ładne rybki-gratulacje:)

właśnie wróciłem-trzy zestawy w wodzie-jedno branie przed dziewiątą-ale się wypięła zaraz po zacięciu...a potem kompletna cisza do końca dnia...że na kulkach nic się nie działo to się zdarza...ale nawet kukurydzy mi drobnica nie obskubała... za to pstrągi brały ładnie-ale to nie moja bajka... ale zmarzłem...

od której teraz wpuszczają na łowisko?

kurcze 0? a to mnie zmartwiłeś brt-stanowisko 53...no nieźle, spore szanse na sukces, ja okupuję 27 przez dwa dni:)

czyli pierwsza nocka całkiem przyjemna. ja jadę na dzień piątek i sobota-zobaczymy jak będzie...

Panowie jak tam ten weekend na Okoniu? działo się coś?

a ja wczoraj wieczorem zakończyłem 24 godziną przygodę ze stanowiskiem 27... trzy zestawy w wodzie i tylko kilka karpiątek...o losie

27-ostatnie dwa weekendy to lipa była straszna

i jak, byłeś?

nawet coś tam się działo, ale ogólnie na łowisku rewelacji nie było, ja w sobotę tuż przed 14 trafiłem karpia 9 kilo, a poza tym to tylko trochę drobnicy.

Ciekawostką jest to, że na dalszych stanowiskach jest sporo ale mniejszych ryb a na bliższych jest gorzej z braniami ale jest większa szansa na ładniejszą sztukę, pisałem już kiedyś o tym. Widziałem gościa, który sporo nęcił na stanowisku 9, niby nie najlepszym, wrzucił dużo kulek. Daleko rzucał i miał dobre efekty, narzekał jak mu karpiki mniejsze niż 6 kilowe "zawracały d..ę". bo wśród wytrawnych karpiarzy stanowisko 9 uważane jest za bardzo dobre:) ja łowiłem tam raz i prawie nic nie złowiłem...dla mnie to jeszcze za trudne miejsce.

ja bym jednak próbował...raz biorą raz nie...sytuacja zmienia się przecież dość szybko...w weekend było tak sobie ale już w tygodniu mogą być piękne brania...ciężko to przewidzieć

w nocy z piątku na sobotę i w sobotę to już zarezerwowane na ten weekend:)

ostatnio chłopak na 1 stanowisku wyjął dwa karpie 4 i 8 kilo...ja w tym czasie siedziałem na stanowisku 27 i tylko leszczyk i karpik...stanowisko to jedno a umiejętności to inna sprawa:)

a to różnie:) ja łowię na kulki, do tej pory najlepiej brały na słodkie-głównie truskawka i głównie jesiotry-w czerwcu wyjąłem kilka takich koło 13 kilo. zaskoczeniem był dla mnie ten weekend - pomijając to że brań nie było prawie wcale - to jak już brały to tylko na śmierdziuchy i tylko karpie-a właściwie karpiątka bo największy miał koło 5 kilo.

ja jestem co tydzień

To poczekaj aż trafisz na drugiego właściciela he he...Pan Starszy...też da się lubić

truskawka i gulasz karpiowy, za to kulka tropikalna nie miała nawet jednego brania...

ja byłem wczoraj, karp 7, 8 kg- ale to bym trzeci wynik dnia, na którymś z ostatnich pomostów po tej "lepszej stronie" wyjęli takiego ponad 13 kilo. a po za tym to małe karpie i jesiotry brały, a po południu na kulki śmierdzące strasznie drobnica cieła, leszcze i jazie

27 mam już zarezerwowane na trzy dni...więc może coś się ciekawego będzie działo...ale to dopiero za dwa tygodnie...na razie jadę na 9 stanowisko...na tym jeszcze nie siedziałem... a na co macie lepsze efekty na kulki czy na kuku? mnie ciągle właściciel przekonuje żebym dał sobie spokój z tymi kulkami i na kuku popróbował...ponoć ma być lepiej...

był ktoś w ten weekend? jakie efekty? ja przesiedziałem całą niedzielę na 10 stanowisku i tylko boleń i jesiotr...a na karpie pojechałem:)

jak tan majówka na okoniu?

był ktoś ostatnio na okoniu? dzieje się tam coś teraz?

a gdzie do konkurencji jedziecie?