Witajcie. Jeszcze 6 lat temu łowiłem nałogowo, jednak z powodu funduszy nie miałem pokaźnego sprzętu. Wszystko kupowane na "ruskim" rynku. Po 6 letniej przerwie znowu zaczynam połów. Niestety mój spining jest zbyt twardy, przez co ciężko wyczuć brania (chociaż na ten ruski sprzęt wyciągnąłem już suma 4,5kg, szczupaka 3kg, ale nie daje on takiej frajdy jaką powinna dawać ta technika). Zastanawiam się nad jakimś wędziskiem na większe ryby tj. szczupak i sandacz, sztuki nawet po 5-6kg+. Łowię najczęściej w rzekach i jeziorach z brzegu. Na łódce jeszcze nie spiningowałem. Lubie używać do tego celu nóg. Zależy mi na dobrej czułości wędziska wraz z takim CW, który pozwoli mi założyć spore woblery, blachy czyli myślę, że CW do 40g powinien być odpowiedni. Cena jaką mam na wędzisko to skromne 100pln być może uda się coś dołożyć. W oko wpadł mi ten model Mikado Mikazuki Medium Heavy Spin 10-40 2,7m, który parametry dla mnie ma idealne, ale jak jest z jego akcją?. Czy kij jest na tyle zgrany z wędkarzem, że przekaże na moje ręce puknięcie nawet niewymiarowego szczupaka?.
Jakie wędzisko do 100pln polecacie na okonie?. Podobnie jak przy zestawie na szczupaka, okonie będę łowił z brzegu, głównie rzek, ale to już rzadkość. Do okoniówki przełożę obecny kołowrotek zasilający obecny spinning czyli Robinson Viking 030, który pomimo wielu lat, uciągnął kilka dużych sztuk i na okonie się nada