Warcianin5

http://i48.tinypic.com/15y7jx2.jpg

Ryby ładne,pogratulować Tylko to zdanie: Myślę,że porównywanie wędkarstwa do interesu i szukania w nim korzyści w postaci rybiego mięsa doprowadza do tego,że mamy co mamy ...Pozdrawiam.

Panowie,był już ktoś na roztopowej wodzie połowić? A może chociaż ktoś planuje wypadzik?

Ten wobek? Kenart Winner 4,5 cm-malowany na pstrążka.Polecam,praktycznie każda rybka siada na ten model

Może to i chamskie,ale dla dobra ryb się nie podzielę gdzie.Bez urazy

Panowie,żyjecie? Ja dzisiaj wyskoczyłem na godzinkę i nawet okonek się uwiesił,a i niechciany szczupak skubnął .

A rybki gdzie?

Przyznam,że nie miałem w łapie tego kijka,a ciekawie się prezentuje.Też rozważam jaki kijek pod przepływankę zakupić,bo mój match niestety skończył swój żywot w szprychach rowera.Moja wina

Radzę lepiej nie roztrząsać takich informacji na forum.Różni ludzie tutaj zaglądają(nie mówię tu o @Gustliku) .Każdy robi jak uważa,ale to taka sugestia w trosce o ryby...

tatamarcelka, pochwal się co za kijaszek namierzyłeś Ja bym może jeszcze gdzieś skoczył,ale nie ma gdzie.Na rzece lipa,a na starorzeczach i zimowiskach tyle luda,że szkoda gadać.Wolę już dać sobie spokój niż siedzieć w miejscu gdzie trzeba uważać żeby ktoś szczytówką oka nie wydłubał

Panowie,żyjecie? Cisza straszna... Ja już zakończyłem sezon,ale pewnie ktoś jeszcze śmiga nad wodę.Z tego co słyszałem to płocie biorą (wiadomo gdzie),ale pewnie już niedługo,bo wszystko wytrzepią i z wiosny ciekawe co się wytrze...

Ja już wędki na kołek odwiesiłem,teraz tylko szkoła,szkoła...

To powodzenia Panie Tylko nie mów gdzie,bo ludzie czekają na takie miejsca jesienią...

Zima się zbliża,ale jest szansa na miętusa.Próbuje ktoś łowić marmurka teraz czy zajmujecie się innymi gatunkami?

Dostałem i odpowiedziałem

Ja w takich miejscach dłubałem okonie i to sporo.Dobrze brały na paprochy,ale też na małe uklejki.Warto próbować jak wiadomo,że ryba jest. Tatamarcelka-sprawdź pw,taką ciekawostkę podesłałem

Nie ma na co czekać A jak z presją,siedział tam ktoś czy cisza?

W takim miejscu warto posiedzieć ze spławiczkiem,bo jest szansa na grube płocie.To tak jak na Załęczu.

No właśnie Ja dzisiaj byłem na rzece poszukać jakiś zabłąkanych ryb,ale nic.Tak myślałem,nigdy nie miałem efektów jak troszkę przymrozku przyszło.Mowa o rzece,bo na starorzeczach,zatoczkach sytuacja była odwrotna .

Wielgos85-nie zauważyłem nawet tego priva wczoraj Ja powolutku już zbieram się za kompletowanie jakiegoś kompleciku przynęt na wiosenne rybki.

Ja myślę,że od wiosny będziemy jakieś wspólne wędkowanie montować.Wiadomo,że w kupie siła

Te ostrogi to są obstawione cały czas,a ja nie lubię tłumu.Ciekawił mnie brzeg przeciwny,ale chyba też nie ma tam czego szukać. Jak będę w Załęczu to obadam rzekę koło ośrodka ZHP(na wiosnę),bo jakoś nigdy mi tam po drodze.Byłem kiedyś późną jesienią to ludzi było opór nad tą zatoczką.Łowili płocie,ładne,ale łowienie średnio przyjemne przy tylu wędkarzach na niezbyt dużym obszarze

Ja dzisiaj na rybkach nie byłem.Jutro się wybieram,ale jak wyjdzie to nie wiadomo Mam jeszcze pytanie-łowił ktoś z Was może w takim miejscu. http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/default.aspx?crs=EPSG%3A2180&bbox=478482.15625,358244.4140625,478901.296875,358544.0234375&variant=KATASTER Nie chodzi mi o ten brzeg gdzie są "główki" tylko o ten przeciwny.Miejsce kawałek przed tą wyspą.Są tam takie korzenie w wodze,jakieś drzewa.Wydawało mi się,że jest tam ładna woda,ale byłem tam kilka razy wczesną wiosną i bez wędek

Właśnie ja najczęściej do maja mam najwięcej jazi,a potem jest gorzej.Tylko póki co łowię najwięcej na odcinku gdzie zaczyna się odcinek należący do sieradzkiego okręgu,a niżej rzadziej,bo nie miałem środku transportu A jazie biorą na woblery,nawet 5cm tylko preferują one baaardzo powolne prowadzenie. Co do tych ostróg-albo ja chodzę w innych miejscach,ale ja ostróg nie widuję nad Wartą

I jak efekty? Ja też trochę próbuję i czasem coś tam wydłubię.Zdecydowanie częściej trafiają mi się na spina jazie.