Skocz do zawartości
tokarex pontony

imperator30

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    45
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez imperator30

  1. Panowie a jak sytucja z okoniem,trafia się już? Zeszłej zimy z lodu połapałem pięknych garbusów ciekawe jak bedzie w tym roku.
  2. Czasami trzeba się trochę pomądrzyć byle w wesołej atmosferze... W sobote jak bedzie czas i dopisze pogoda to wybiore się w okolice jazu,może trafi się coś większego,choć łapanie tych małych sprawia też niezłą frajdę,oczywiście wszystkie maluchy wracają do wody....
  3. To całkiem niezły wynik,gratulacje. A jak sytuacja z sandaczem,łapią już coś większego czy nadal te maluchy?
  4. Tak jek piszesz,na wysokości Gartz jest pare ciekawych dołków i są ładne sandacze i piękne szczupaki,mój rekord stamtąd to 101 cm i waga około 10kg. Ładne sztuki stoją też przy jazie ale to jeszcze dalej.
  5. Był ktoś w ten weekend na widuchowej? Planowałem w tą niedziele się tam wybrać ale po namowie kolegi wędkowaliśmy na odrze w gryfinie.
  6. Byłem tam dzisiaj,slip znalazłem bez problemu,sandaczyki brały dość dobrze szkoda tylko ,że same małe tak jak pisałeś. Największy jakiego złapałem miał ok 2 kg a co do szczupaków z przynętami w przełykach to raczej bym się za bardzo nie przejmował,matka natura wyposażyła szczypaki w bardzo skuteczną broń,w bardzo szybkim czasie po haku nie zostanie śladu,gorzej jest z woblerami ponieważ są uzbrojone w kotwice i grozi to spieciem pyska ryby a takowa wówczas ma dużo mniejsze szanse na przeżycie niż z pojedyńczym hakiem.
  7. o to super,ja nie miałem tyle szczęścia,chciał bym się tam wybrać,jest tam gdzieś w pobliżu jakiś slip aby zwodować łódke ?
  8. Witam,byłem dziś na Siadle za sandaczem i rewelacji nie było,same krótkie,bardzo dużo brań całkiem małych sandaczyków które nie były w stanie poradzić sobie z 10 cm gumą,może być tak jak dwa lata temu,że nie bedzie go w tak dużych ilościach ale miejmy nadzieję,że ten rok bedzie tak obfity jak poprzedni.
  9. Pewnie pływaja w wodzie,jak sam wiesz okazów nie łapie się na co dzień,trzeba swoje wyjeźdźić i poświęcić trochę czasu,szczególnie jeśli nie ma ich już w takich ilościach jak kiedyś...
  10. Niedzielne wędkowanie zaczeliśmy ok.godz 8-mej i pierwszymi rybami które łapaliśmy były sandacze. Złapaliśmy kilkanaście sztuk,były to same maluchy i stwerdziliśmy że popływamy za szczupakiem,trafiliśmy 4 sztuki miedzy 1,5 kg a 3,5 kg,jednego sandaczyka 48 cm i leszcza ponad 3kg za kapote. Ogólnie jeszcze pare pustych brań i kilka spadów,jeden konkret na wędce ale niestety grot z kotwiczki się wyprostował i ryba się spieła. W ten weekend znów się wybiorę,może bedzie lepiej a może nie.... Ogólnie wypad zaliczam do udanych.
  11. Panowie dzięki za informacje,na niedziele jestem umówiony z Piotrkiem więc zobaczymy jak to bedzie,po wszystkim zdam relacje.
  12. Witam,jak tam sytuacja z sandaczem i szczupakiem,coś się ruszyło?W niedziele mam zamiar się tam wybrać.
  13. Warto pojechać i spróbować sił z Zanderem,gwrantuje Ci że są tam ładne sandacze ale jak sam wiesz nie jest to ryba łatwa do oszukania. Jak najbardziej możesz go złapać latem jak i jesienią.
  14. Witam,słyszałem że jezioro było zarybiane kiedyś sandaczem i to właśnie tą rybe chciał bym tam spróbować złowić.Interesuje mnie o jakich porach roku są najlepsze brania tej ryby i jakimi metodami się ją tam najczęściej łowi.Wszystkie informacje mile widziane. Pozdrawiam.
  15. Witam,woda jak zwykle w tym okresie jest mętna. Pozdrawiam.
  16. Witam,byłem dziś na rybkach i mogę powiedzieć,że pogoda dopisywał ale ryby nie brały,kilka godzin spiningowania zaowocowało kilkoma krótkimi sandaczykami,żaden nie miał wymiaru,ogólnie słabizna Bardzo wysoka woda a przepłynięcie przez wynalazek było nie lada wyzwaniem,co nie którzy ze względów bezpieczeństwa zrezygnowali z przepłynięcia przez jaz i popłyneli wędkować w inne miejsca.
  17. Cześć,hardyyy czy możesz coś więcej napisać o tym jak łapiesz na tą mormyszke latem,nie będe ukrywał ale bardzo mnie to zaciekawiło... Kilka podstawoych wskazówek by bardzo pomogło,zimą głównie łowie na mormyszke,chętnie spróbuje o tej porze roku. Pozdrawiam...
  18. Witam, ''dominikf'' gratuluję pięknego sandała,kiedy i na co jeśli można wiedzieć go złapałeś. Byłem dziś i złapałem dwa sandacze jeden 2,5 kg drugi 1,7kg,leszcza 2,5 kg za kapote i kilka szczupaków między 1 a 2 kg,sandacze delikatnie podgryzały co skutkowało częstymi spadami i ciężkim zacięciem.Ogólnie wędkowałem ok 4 godzin.
  19. Witam wszystkich, czytając z niedowierzaniem posty urzytkowników o łowisku i ogromnych szczupakach na nim łowionych zdecydowałem sie przekonać na własnej skórze. meldujemy sie następnego dnia razem z kolegą Radkiem o 7:00 nad rzeką. Zaczynamy wędkowanie o 7:20 i kończymy koło 17-tej a oto bilans połowów: Złapaliśmy łącznie 11-cie szczupaków o wadze między 1,5 a 2.5 kg,dwa sandacze jeden 45 cm drugi nieco mniejszy,boleń ok 4 kg,sumik 2kg ale to nie wszysto bo miedzy nimi jest mój rodzynek, szczupak 101 cm o wadze 9,5 kg!!! Fotka poniżej. Wędkowaliśmy we wtorek 19.07.11. Pozdrawiam wszystkich "moczykiji" http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/678ae28596a32298.html
  20. Witam wędkuje od najmłodszych lat i trwa to do dnia dzisiejszego,chorobą jaką jest wędkarstwo zaraził mnie mój ojciec,dobrze mi z tym i ciesze sie że nie ma na nią lekarstwa. Ulubione metody połowu to gruntówka i sławik ale od kilku lat całkowicie pochłonął mnie spining i to z niego czerpie teraz najwięcej satysfakcji. Sandaczowe "pstryknięcie" BEZCENNE !!! Adam z Goleniowa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.