Skocz do zawartości
Dragon

bal

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Krk

bal's Achievements

0

Reputacja

  1. bal

    Skawina

    PSR wiadomo to ich praca więc może różnie podchodzą do niej. Natomiast wielki szacun dla Ochotników którzy wolny czas poświęcają na pilnowanie wody, a przecież mogli by łowić sobie w spokoju. Osobiście nie jestem strażnikiem, ale czasem mnie krew zalewa widząc co się dzieje nad wodą i wtedy mam ochotę dołączyć do straży. Niestety notoryczny brak czasu i temperament (w imię prawa nie można lać w mordę,a do pouczania nie mam cierpliwości) powodują że nie zgłosiłem swojej przynależności. Kolegę Czaplesiwego spotykałem w najmniej oczekiwanych momentach, głównie na Szreniawą i dzięki mu za to. PePe skoro tak bardzo leży Ci na sercu dobro naszych wód to może oprócz wędkowania zacznij działać co by poprawić obecny stany rzeczy. Z Twoich postów można wnioskować że masz mnóstwo wolnego czasu, który spędzasz nad wodą, więc zamiast wymagać i krytykować innych sam zacznij działać. Pozdrawiam
  2. bal

    Skawina

    Skoro jesteście nad wodą i widzicie że czyjeś zachowanie budzi podejrzenie o znamionach kłusownictwa lub ewidentnie kłusuje to dlaczego nie działacie w tej sprawie.Jest przecież PSR, Policja czy choćby OSR zadzwonić niech przyjadą i przetrzepią im samochód, nawet jeśli nic nie znajdą to goście nie będą czuć się już tak pewnie i bezkarnie. Kiedyś załatwiłem takiego cwaniaczka na przewozie, łowił z 50 m od tamy przy turbinie a że akurat żarły bolki to nie miał zamiaru się stamtąd ruszać. Zwróciłem grzecznie uwagę, coś tam burknął zrobił groźną minę i łowił dalej. Nie po to jadę na ryby żeby się szarpać z farfoclem więc zadzwoniłem po Państwową Straż Rybacką. Zanim przyjechała straż koleś już sobie odpuścił i zszedł niżej, niestety miał pecha bo nagrałem kilku minutowy filmik z naszym ''bohaterem'' w roli głównej który był dowodem w sprawie. Także jak widzicie że coś jest nie halo to dzwońcie i dokumentujcie zajście, bo jeśli będziemy obojętni na takie zachowania to nigdy nie będzie lepiej. Jakby ktoś nie miał to jest nr tel. do PSR 691349951 ; 123921318
  3. bal

    Szreniawa

    Przerabiałem kiedyś temat plecionki przy połowie kropków i wg mnie nie jest to najlepsze rozwiązanie. Bardzo dużo ryb podczas holu się spina, co jest spowodowane zerową amortyzacją, a wiadomo jak pstrąg świruje podczas holu. Dodam że próbowałem na dwa kijaszki miększy i twardszy.Być może nie nadawały się do plecionki, ale od tej pory stosuję tylko żyłkę i problem znikł. Jeśli chodzi o utratę przynęt to warto zainwestować w wychaczacz, ja mam coś co się zowię grom/grot czy jakoś tak, jego zakup wielokrotnie mi się już zwrócił i mam znacznie większy komfort łowienia wiedząc że mój ulubiony wobek nie zostanie w wodzie. Na takich małych rzeczkach jak Szreniawa ok 90-95% zaczepów jest uwalnianych. Niestety z zaczepami na wysokości ,drzewa, sobie nie radzi
  4. bal

    Szreniawa

    Wielka szkoda że KPS rozwiązał swoją działalność, bo taka organizacja ma większy wpływ na to co się nad jej brzegami dzieje niż pojedynczy wędkarze. Ale jak widać nawet grupa ludzi nie jest w stanie zapobiec przed destrukcyjnymi działaniami oszołomów z góry (mam tu na myśli Rudawę) Wracając do reaktywacji Klubu Przyjaciół Szreniawy to na pewno było by korzystnie dla rzeczki i jej mieszkańców przy czym musiała by to ogarnąć grupa ludzi z wielkim zapałem i sporą ilością wolnego czasu a do tego mająca pewne predyspozycję do zarządzania. Ja ze swojej strony jedynie to mógłbym się do takowej przyłączyć i działać na tyle ile czas pozwoli, ale jako ojciec wskrzesiciel nie da rady. Kilkakrotnie byłem na wschodzie kraju gdzie jest grono osób zajmujących się, takimi jak nasza Szreniawa, rzeczkami i wierzcie mi że aż ciężko uwierzyć że w polskich realiach można osiągnąć takie rezultaty. Dzika woda nad której brzegami nie uświadczy żadnego śmiecia a w wodzie ryby, dużo ryb, rokrocznie pada kilkanaście potoków 60+, o mniejszych nawet nie będę pisał a do tego lipienie i czasami tęczaki. Chłopaki którzy są w to zaangażowani chuchają i dmuchają na wodę i ryby żeby nie zniweczyć ich kilkuletniej pracy, a robota jaką oni odwalili robi jeszcze większe wrażenie niż poławiane obecnie ryby. Na samo budowanie tarlisk zużywają rocznie ok 40ton żwiru (nie wiem jak oni to robią, ale pozyskali sponsora), regularne sprzątania i codzienne patrole SR są normą, a w okresie tarła wręcz koczują nad gniazdami. I to wszystko dzięki kilku przedsiębiorczym osobom którzy zainicjowali towarzystwo do obecnego stanu kilkudziesięcioosobowego składu którzy to obsadzili swojego członka w ZO PZW. Pocieszający jest fakt że da się coś takiego osiągnąć w naszych realiach i coraz więcej powstaje towarzystw zajmujących się konkretnymi wodami, więc może i w Małopolsce kiedyś będzie taka prawdziwa rzeka> Pozdrawiam
  5. bal

    Szreniawa

    Czaplo nawiązując do Twojego posta i załączonego linku, czy można coś zrobić żeby zablokować ewentualnie ograniczyć wszelkie prace nad wodą? Pytanie do Twojej osoby ponieważ wiem że dość mocno się udzielasz w temacie ochrony Krakowskich ciurków. Jeśli ktoś coś wie to niech piszę jak to formalnie wygląda.
  6. bal

    San

    Witam, czy zna ktoś z Was może San w miejscowości Krasice to kilka km powyżej Krasiczyna. Mam zamiar się tam wybrać na kilka dni i fajnie byłoby wiedzieć czego się można spodziewać. Dwa lata temu byłem w okolicy Wybrzeże-Słonne i przyznam że jest to bardzo ciekawy odcinek, niestety w tym roku nie udało się znaleźć odpowiedniej kwatery wiec jadę właśnie do Krasic. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.