Grzesiek99
Użytkownik-
Liczba zawartości
19 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Informacje o profilu
-
Lokalizacja
Skawina
Grzesiek99's Achievements
0
Reputacja
-
Wczoraj na Dłubni od 8:10 do 11:30 7 pstrągów i sporo puknięć w przynęty. Niestety największa ryba miała całe 23 cm... Woda niska i bardzo,bardzo czysta. Mnóstwo drobnej ryby w rzece. Pstrążków po 10-15 cm widziałem co niemiara. Spotkałem miejscowego, który próbował mnie przekonać, że "najlepsze na patelnię to są panie pstrągi po 25-28 cm. Większe są już niedobre, bo mają mięso suche". Chłop mógłby być moim ojcem, był ok. 60-tki... I jak mają być w rzece ryby, skoro miejscowi wyjadają wszystko co ma ogon i głowę ?
-
Dzięki Pulaas za odpowiedź Zobaczymy czy uda mi się wyrwać i powalczyć na Dłubni. Zapowiadane są wielkie upały, a w takich warunkach o większego pstrąga bardzo ciężko. Wtedy lepiej połapać karpie czy leszcze na spławik
-
Zebi, zostaw auto gdzieś przy ul. Piastowskiej lub Tynieckiej (np. koło przystanku autobusowego). Na klenie polecam odcinek od mostu drogowego przy tej ulicy w górę rzeki. Niżej, jak Elast słusznie zauważył, to bardziej kraina suma i sandacza, niż klenia. Według mnie najwięcej kleni jest od tegoż mostu, aż po boisko piłkarskie (zrzut ciepłej wody z elektrowni). Na tym odcinku możesz też spróbować zapolować na brzanę. Połamania życzę !!
-
Sezon planuję skończyć na Dłubni w okolicach Wysoscic. Czy ktoś z forumowiczów łowił w tamtych rejonach ? A jeśli tak, to z jakimi wynikami ? Warto jechać aż tak wysoko ?
-
Wczoraj 3 godzinki w Giebułtowie. 1 pstrąg 22 cm na salmiaka, i jeden 18 cm na krakuska. Oprócz tego 2 puknięcia, ale również ryb małych. Woda czysta, niepodniesiona. Już mnie zaczynają powoli denerwować te maluchy.... Czy tam nic większego nie pływa ?
-
W sobotę od mostu w Giebułtowie w górę, a w niedzielę od tegoż mostu w dół. Efekt to 5 pstrągów na brzegu, ale największy 22 cm ;/ Poza tym kilka pobić i spadów, ale też drobnych rybek. Ludzi bardzo dużo. Widać,ze rzeka jest mocno eksploatowana. Łowiłem głównie na salmiaki i meppsy. Kulawazmijo, czy Małdochy są skuteczne na kropki ? Pytam,bo planuję zakup kilku sztuk.....
-
Szczupak28, kiedyś pisałeś o błystce DAM Effezet nr.2 srebrnej w zielone kropki. Czy wiesz gdzie w Krakowie taką dostanę ? Miałem taką, ale niestety utknęła w zaczepie ;/ Ostatnio byłem w Barwenie na Limanowskiego i w Głowatce, ale nie spotkałem się tam z takim wzorem Effzeta . A na Prądnik wybieram się w przyszły weekend, tj.28.02/1.03 gdzieś w okolice Giebułtowa / Januszowic. Mam tylko nadzieję,ze pogoda dopisze....
-
Skawinka przeżywa tej wiosny oblężenie W okolicach mostu przy ul. Piastowskiej prawie codziennie stoi jakieś auto, a wczoraj były 4. Natomiast w zeszły weekend było aż 6 samochodów Jakie wyniki mają Ci wędkarze niestety nie wiem, bo z nimi nie rozmawiam A co do połowów, to wczorajszy wypad nad górny Cedron przyniósł jedno wyjście pstrąga do woblera i jeden spad (rybka 25-30 cm). Rzeka bardzo zakrzaczona z mnóstwem zaczepów. Nieraz nie ma jak zarzucić...No i miejscowi łowiący pstrągi na rosówki. I jeszcze się chwalą,że takie ponad 30 cm łapią. Niestety spiningiem nie da się obłowić miejsc, gdzie spławik z "glizdą" spokojnie wejdzie....;/ Czy ktoś z forumowiczów wie, w jaki sposób i gdzie można postulować zmianę statusu wody z nizinnej na górską ? Wracając z Cedronu wstąpiłem do Radziszowa nad Skawinkę i spotkałem tam muszkarza, który opowiadał o łowieniu pstrągów pzrez miejscowych na białe robaki i wątrobę. No i cóż z tego,ze część z tych pstrągów jest wypuszczana, skoro odpływa "brzuchem do góry" .... Status wody górskiej Skawinka winna mieć nie od ujścia Cedronu, lecz np. od boiska Radziszowianki....
-
Niktważny, nie łowiłem w tej rzeczce już jakieś 3 lata. Wydaje mi się,że po regulacji nie bardzo jest tam czego szukać. Mam rodzinę w Woli Radziszowskiej i rzekę w tej wsi zdegradowano przeokropnie. A dawniej na chleb, czy na wiśnie łowiłem dość spore klenie. I było sporo drobnicy (kiełbie,ukleje,strzeble). Jak jest teraz to nie wiem. A czy Ty tam łowiłeś ostatnio ? A jeśli tak, to z jakimi wynikami ?
-
Petyr, masz rację. Na dolnej Skawince kleni jest sporo, choć 15 lat temu było go znacznie więcej. A wiem co mówię, bo od rzeki oddziela mnie jedynie wał przeciwpowodziowy I gdy tylko nadszedł czerwiec/lipiec to na wiśnie łowiło się klenia za kleniem i sztuki pow. 40 cm były czymś normalnym. Ubyło również karasi oraz karpi. Ale za to pojawiły się jazie i sumy (takich do 40 cm jest zatrzęsienie). Sporo jest również brzan, choć na nie trzeba znać miejsca. No i od kilku lat, zimą, pojawiają się kormorany O bobrach nie wspominając Niktważny też masz rację Kilka lat temu kleni w Cedronie było zatrzęsienie. Każdy dołek i głęboczek by zamieszkały. A po Skawince koło sanatorium pływały ławice świnek. Nie wiem jak było z pstrągami, bo ich tam po prostu nie łowiłem. Zacząłem to robić dopiero w zeszłym roku i złowiłem jak na razie tylko jednego, mierzącego 25 cm. Co do lipieni, to nigdy nie widziałem i nie słyszałem, by ktoś je tam złowił. Za to 2 tygodnie temu spotkałem nad rzeką miejscowych, którzy narzekali "że teraz Panie to z rybami bida". Ale i tak się przyznali, że mimo kruchego rybostanu, regularnie łowią pstrągi na dżdżownice i klenie na wiśnie.
-
Wczoraj 5,5 h nad górną Skawinką i nawet rybiego ogona nie widziałem...;/ 2 tygodnie temu przez 6 h złowiłem klenia 30 cm.....Spotkani miejscowi stwierdzili,że pstrągi łapią, i owszem, ale w lecie i "na glizdę" ;/ I to wcale niemałe sztuki. Czy ktoś z Forumowiczów złowił jakieś kropki na Skawince lub jej dopływach (Cedron, Harbutówka, Głogoczówka) w tym roku lub w roku ubiegłym ? Rzeka ładna, miejscówek sporo, tylko ryby jakby wymiotło....
-
W sobotę ok. 2h machania spinem na Wiśle w Wołowicach i na szczupakowego woblera uczepił się kleń ok. 35 cm, który jednak spadł przy podebraniu. I dobrze, że się uwolnił, bo i tak odzyskałby wolność A tak nieco z innej beczki....Czy któryś z kolegów łowi na Wiśle w okolicach Kopanki/Ochodzy/Wołowic/Jeziorzan na spławik bądź grunt ? Na jakie ryby się nastawiacie, jakie przynęty/zanęty stosujecie, kiedy zaczynacie/kończycie sezon? Pytam, bo w zimie zamierzam kupić jakiegoś pickera, by w przyszłym roku połowić jakiś białoryb na drgającą szczytówkę z koszyczkiem na którejś z tamtejszych główek.
-
Wczoraj k. 1,5 godziny łowiłem w okolicach promu pomiędzy Kopanką a Jeziorzanami. Woda ładna, czysta, lecz niestety bez wyników Przynętami były głównie woblery, wahadłówki i obrotówki. Czy ktoś z Forumowiczów łowi/łowił w tamtym rejonie ? Były jakieś efekty ?
-
Wczoraj byłem nad Cedronem w Woli Radziszowskiej i aż się płakać chciało. Rzeka na prawie całej swojej długości w tej wiosce została zmeliorowana i uregulowana. Wody po kostki i brzegi umocnione kamiennymi faszynami. Po prostu szok, smutek i niedowierzanie...A jeszcze w tamtym roku i dwa lata temu łowiłem w niej na wiśnie klenie 35-40 cm... Czyli kolejna rzeka spisana na straty P.S. Czy ktoś z forumowiczów kiedykolwiek łowił na Cedronie, a jeśli tak, to z jakimi wynikami ?
-
Majki, byłem nad Skawinką w Radziszowie w sobotę. Przyznam szczerze, że była to moja pierwsza wyprawa na pstrągi w życiu. Oczywiście nic nie złowiłem Gdzieniegdzie był jeszcze lód. Miejscówek pstrągowych jak na moje oko - bardzo mało. W 90 % miejsc woda ledwie kolan sięga. Wydaje mi się, ze to efekt regulacji. Odcinek w centrum Radziszowa został całkowicie ogołocony z drzew - rzeka wygląda jak płynąca pustynia. W nadchodzący weekend w poszukiwaniu pstrągów zamierzam odwiedzić inny odcinek Skawinki. Przynęty na które łowię to woblery (Salmo, Balskor) i obrotówki (Mepps).