Szwagier

Dzisiaj moja rzeczka i pierwszy wypad w sezonie. Goniłem za kleniem/jaziem ale niestety 0 brań.

Zdecydowanie polecam: Marek Szymański "Wędkarstwo rzeczne". Szczególnie jesli łowisz w dużej nizinnej rzece. Ta książka to praktycznie podręcznik spinningisty.

Niezły leszczor. Ja dzisiaj na stawie spod lodu łowiłem, niestety 0 efektów.

skąd ja to znam

Witam, zakładam że nie brakuje takich spinningistów, którzy polują na jeden lub dwa gatunki, lub tylko kilka miesięcy w roku. Pytanie jednak pragnę zadać przede wszystkim tym, którzy nie odpuszczają niemal przez cały rok. Jak wygląda wasz spinningowy kalendarz ?, lub też jaka ryba według was bierze najlepiej w danym miesiącu. Nie chcę zawężać pytania do wody stojącej/płynącej czy też konkretnych warunków atmosferycznych. Nie interesuje mnie ścisła, naukowa wypowiedź, tylko wasze odczucia i nastawienie. Zacznę pierwszy: Styczeń - podlodowo Luty - podlodowo Marzec - raczej odpuszczam Kwiecień - kleń, jaź Maj - kleń, jaź, szczupak Czerwiec - boleń, okoń, Lipiec - sum, brzana, boleń, okoń Sierpień - boleń Wrzesien - boleń Październik - sandacz, szczupak Listopad - sandacz, szczupak Grudzień - robię porządki w sprzęcie i przygotowania na następny sezon

Witam, jestem Dariusz i mieszkam w Ostrowcu Świętokrzyskim. Tam też łowię na spinning na rzeczce: Kamienna. Pozdrawiam.

Ja dzisiaj z nastawieniem na okonie wybrałem się nad moją rzeczkę, niestety 0. Jedyną rybką jaka się uwiesiła był leszczyk na woblerka