Dla mnie to za drogi sprzęt...powiem tak silnikiem elektrycznym i tak nie popływasz szybko (tak jak spalinowym) służy raczej do przemieszczania...Ja na pewno będę pływał tylko w sprzyjających warunkach...więc nie widzę sensu wydawania przesadnej gotówki na silnik, skoro za cenę jego mogę mieć cały zestaw
A jeśli chodzi o ponton z półsztywną podłogą, bądź z pompowaną? Rozważać czy odpuścić sobie? Ma to jakiś wpływ na pływanie z silnikiem elektrycznym?
Podam jeszcze model nad jakim się zastanawiam: "Navigator III 400" z pawężą, oglądałem go w sklepie, wygląda na solidny i ogólnie zrobił na mnie pozytywne wrażenie.
Może inaczej...
Może mi ktoś polecić pontonik na Zegrze...oczywiście będę pływał w sprzyjających warunkach pogodowych...(mały wiatr itp.) z silnikiem elektrycznym?
Rozumiem przemyślę to, jeszcze co do silnia, to zastanawiam się nad endura pro 38, czy warto? Bo i pobór mocy się zwiększy chyba znacznie? O koszcie już nie wspomnę...
Nom i sprawa aku do tej endurki pro 32...wszędzie gdzie nie poczytam zalecają ok 100Ah ale takie cosik waży 30-35kg, mnie się marzy takie mały akumulator powiedzmy panasonic żelowy 43Ah - 15kg... ma to w ogóle sens? Ile popływam???
Podobnie myślę... ale pozostaje kwestia sygnalizacji wyładowania aku...czyli w grę wchodzi tylko osobny miernik, bądź sprzedawane na Allegro sygnalizatory? Czy może można jakoś inaczej wyczuć wyładowanie aku? Silnik słabiej idzie czy coś ;P
Witam Szanowną Brać Wędkarską
Planuje kupić silniczek elektryczny do pontonu długość około 3m.
Zastanawiam się na Minn Kota Endura Pro 32, jak myślicie czy wystarczy?
W ogóle czy jest sens dopłacania stówki do tej Pro 32 czy lepiej wziąć standardowe 30 ?
Nom i czy może leszpym rozwiązanie będzie silniczek Daiwy 36 który posiada sygnalizację wyładowania aku?
Szczerze będę wdzięczny za rady i spostrzeżenia
Ja ze swojej strony dodam (bo posiadam ponton zarejestrowany), że po zarejestrowaniu trzeba po obu stronach pontona napisać czarnym markerem numery rejestracyjne, wysokość minimum 10cm...
Nom to pochwalę się i ja swoim zwierzyńcem. Mam pieska, a raczej psisko, wabi się Forest, czyli las (wiem, fajnie nie musicie chwalić, sam wymyśliłem) . Drugie moje zwierzątko, ale równie słodkie to kotek, a w zasadzie kocuR LeonQ, taki przytulasek z charakterkiem.
Posiadam również siostrę, ale nie wiem, czy można ją zaliczyć do zwierzątek...
Witam Wszystkich
Pozdrawiam Kielce i wszystkich Fanów Spławika, a także całą rzeszę użytkowników forum.
Jestem tu nowy, ale jak widać, już udało mi się zarobić ostrzeżenie, także nie próżnuje.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.