Z tym ze ustalmy czy chcemy miec kotwiczki jakieś tam druciaczki bardzo słabej jakości czy dobre kotwice, ostre i trwałe.? Dokładnie, bezsensem było by kupowanie jednego opakowania bo i różne rozmiary są potrzebne. Ostrość kotwic jest niesamowicie ważna, możemy mieć doskonały wabik ale przy tępych hakach nie zatniemy ryby.
Kotwiczka jest to element na którym nie opłaca się oszczędzać, dobre są kotwice OVNER-a ale te są jeszcze drozsze tj. ok 1,5-2 zł.
Żuczek wygląda bardzo obiecująco, myślę że parę kleników może sie na niego oszukać. Pokombinuj jeszcze z dorobieniem nóżek, myślę że to może pomóc.To że jest ciężki i pływa to idealnie. Przy tak małych wabikach ciężko jest posłać przynętę tam gdzie chcemy więc jego masa to na pewno +.
Myślę ze kotwiczka jest trochę za mała.