Witam, jako, że jestem nowy na forum chciałem się przywitać. WITAM !!!
Co do zbierania rosówek to moje doświadczenie jest takie, rosówki zbieram po deszczu i po zachodzie słońca na trawniku przy bloku lub między klatkami, im mocniej padało tym więcej wychodzi na wierzch i łatwiej je złapać gdyż są mniej ostrożne. W porach suchych jest ich zdecydowanie mniej, są szybsze, ostrożniejsze i reagują ucieczką na mocne światło. Co do absolutnej ciszy to tu zgodzić się do końca nie mogę.
Zauważyłem, że płoszą je drgania i szelest, przy czym spokojnie można rozmawiać z kumplem. Należy bardziej uważać aby takiego robala delikatnie podejść nie tąpając i nie łamiąc patyków.