przemlinek
Użytkownik-
Liczba zawartości
147 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez przemlinek
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
-
Napiszę tutaj bo nie chcę robić nowego wątku, a w sumie akwen gdzie łowiłem połączony jest z odra. Łowiłem na zatoczce stanicy harcerskiej z nastawieniem na lina. Ogólnie lipa. Kilka byczków, pare małych okonków, dwie krasnopióry i ..... niespodzianka. Skusił sie na trzy białe. I co ja mma z nim teraz zrobić ?? Może chce ktoś do oczka w ogródku.
-
Masakra jakaś :/ Już drugi raz w ciągu dwóch tygodni padają tam ryby i nikt nic nie wie. A jak jeszcze czytam w gazecie wrocławskiej że chcieliby oprócz wody zbadać też martwe ryby ale nie ma kto tego zrobić no to po prostu szlag mnie trafia.
-
Ale piszesz o powodziowym czy o żeglugowym ?? Bo przy mostach warszawskich nie ma śluzy. Śluza (Zacisze) jest przy mostach Jagielońskich na kanale żeglugowym. Pewnie znowu nie znajdą winnego.
-
Wczoraj odra od 15:30 do 21, w miejscu nęconym kilka dni. Dużo brań ale wszystkie złowione ryby maksymalnie 25cm (leszcz, krąp). Lipa :/
-
A co tam konkretnego się działo jeszcze oprócz tego co opisali w artykule? Miałem podjechać ale nie dałem rady. Przejeżdżając tylko przez mosty jagielońskie to widziałem stojący wóz strażacki i drugi jechał w to miejsce na sygnale.
-
Z ostatniej chwili http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/604607,wroclaw-tysiace-martwych-ryb-w-odrze-katastrofa-ekologiczna,id,t.html
-
No to lepiej sobie jednak przypomnieć co nieco z RAPR bo wtedy byś wiedział ze w najbliższy weekend możesz już połowić suma Pozdrawiam
-
Witam. Wczoraj byłem parę godzin na bajkale. Miałem jedno jedyne pewne branie (drugie chyba też ale akurat zajmowałem się drugą wędką). Efektem tego była płoć około 35cm. I nic więcej. Nawet drobnica nie skubała. Łowiłem delikatnie na DS. Próbowałem na białe, pinke, chruściki, kukurydze. I nic. Rozmawiałem z kilkoma wędkarzami i u nich podobnie. Widziałem też w kilku miejsca wycierające się jeszcze leszcze. Może trzeba jeszcze poczekać i wtedy zacznie tam coś brać.
-
U mnie to samo. W sobotę siedzieliśmy w trzech od rana i tylko drobnica skubała. I to też krótko bo jak już słońce było wyżej to nic a nic się nie działo. W niedziele podobnie.
-
-
Witam Próbował już ktoś łowić biała rybę na odrze. Np. przy moście Trzebnickim, na kozanowie ?
-
Ja byłem dzisiaj od rana na drugich barkach. Brania były sporadyczne ale tylko do około 10:30. Później cisza jak makiem zasiał. Głownie małe leszczyki. Może z dwa które podchodziły pod 30cm a reszta drobnica. I standardowo kilka mikro boleni
-
Rozmawiałem chyba w grudniu albo styczniu z chłopakami ze straży rybackiej przy okazji kontroli, właśnie o możliwości wjazdu na cypel na drugich barkach. Bo znaku zakazu nie ma a "ponoć" wjeżdżać nie wolno. No i co się dowiedziałem. Cypel traktowany jest jako budowla hydrotechniczna, a po takiej nie można jeździć. Nie wymaga to też odpowiednich znaków zakazu. A to że ktoś nie zna ustaw, przepisów itd. nie jest wytłumaczeniem, bo nieznajomość prawa nie zwalnia nas z jego przestrzegania.
-
Dla przypomnienia. Miętus do końca lutego ma okres ochronny. Brania są, ale ostatnio tylko drobnica. I jak na razie koniec łowienia z brzegu na barkach bo wszystko zamarzło.
-
Osobiście nigdy nie słyszałem żeby tam ktoś złowił miętusa.
-
Byłem dzisiaj na drugich barkach. Wialo tak samo jak wczoraj, ale dało się łowić. Miałem mało brań. Ale udało mi się wyciągnąć dwa leszcze po około 45 cm. Wzieły w przeciągu 20 minut z samego rana, a później już praktycznie nic. Sama drobnica. Kilka płoteczek, mały leszczyk i chyba 4 małe bolenie. Maniu394: dzięki za sobotnie rady. Te dwa leszcze wzieły na zestawach które mi pokazałeś. Pomimo moich obaw co do holu na cienkim przyponie, wszystko było ok.
-
Sezon 2012 uważam za otwarty Dzisiaj drugie barki. Wynik: dwa małe kleniki, kilka małych płoteczek, dwie płocie po około 35 cm i coś ładnego się spieło prostując haczyk :/ Ogólnie brań nie było dużo, ale ważne że coś sie działo
-
Gratuluje udanego polowu Ja mam nadzieję ze w nowym roku pogoda dalej bedzie dopisywac i sie jeszcze polowi
-
I jak tam? Byleś na rybkach? Jakieś sukcesy? I przy okazji życzę wszystkim Wesołych Świąt
-
Pierogi kleić na wigilie a nie na ryby A tak na poważnie. W nocy zapowiadają lekkie przymrozki, to może się okazać że z wierzchu zetnie cienkim lodem i już się nie połowi.
-
Tego to możesz być pewien. Na pewno ktoś tam będzie
-
Miejsca na barkach jest dużo. Przecież nie trzeba siedzieć tam gdzie większość wędkarzy. Ja mam wrażenie, że na tym jednym brzegu to chyba jakieś dyżury na miejscówkach są porobione, bo ciagle są pozajmowane. A ja przyjeżdzam tylko w weekendy, rano i jedno i to samo miejsce mam zawsze wolne. I całe szczęście, że nikt tam się nie pcha. Oby tak zostało. A ryba jak ma wziąść to weźmie A jak nie bierze to też jest fajnie Co do kontroli to dzisiaj była. Z tego co słyszałem to w tygodniu posypało sie sporo mandatów właśnie za nieprzestrzeganie limitów. I jeszcze jedna ciekawostka. Złowiłem dzisiaj leszcza który tak jakby miał zaczątki wysypki tarłowej. Nie wiem czy to normalne i bardzo się zdziwiłem. Chyba że to było coś innego.
-
Potwierdzam. Brały dzisiaj ostro (drugie zimowisko barek) Mialem dzisiaj jendo branie, że aż mi wędka podskoczyła na podpórkach, zacinam, holuje .... i tak jakby nic nie siedziało. A tu proszę, wyciagam płotkę około 20cm. Chyba red bulla wypiła że tak mocno walneła
-
Dzięki za informację. Swoja drogą żadnego znaku tam nie ma (przynajmniej nie widziałem n). Mówię o drodze prowadzącej na cypel na drugich barkach. Próbował ktoś łowić teraz białoryb na barkach? Wpłynęła już ryba na zimę czy lepiej jeszcze szukać jej na Odrze?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7