palealex

info z tygodnia( wtorek) od czasu do czasu ktoś złowi jakiegoś karpika 1,5 -2,5 kg może coś ruszyło?

jakieś newsy bo weekend się zbliża to gdzieś bym wyskoczył?

nikt nic nie łowi? no muszę sam sprawdzić bo nic się nie dowiem pewnie po weekendzie dam znać ale nie wiem czy jest sens bo chyba sam ze sobą pisze

sorki że się wtrącę ale jeżeli mało jest u Was kontroli to zapraszam w opolskie praktycznie zawsze co jestem jest kontrola ! dziwie jak nie ma ale czasami się zdarza pozdrawiam

30 jeszcze coś brało ( jaź , leszcz , krąp) ( ale tylko na tajne sposoby, bo tak to zero brań) ludzi tłumy, wszystkie miejsca od murku aż po wypożyczalnie łódek zajęte co kilka m ktoś był dziś już więcej miejsca bo powyjeżdżali ale nic nie skubie a cha i szczupak też nic na żywca tyle w temacie ciśnienie w dól , leszcz na tarle upust wody na nyskim i nie ma brań

brało brało ale już nie bierze

a i jeszcze trafił się mały miętusek 26 cm wiec wrócił do wody

byłem w okolicach poniżej Otmuchowa woda raz w spadała raz w górę , dużo śmieci się czepiało ale bylem też z zeszłym tygodniu to coś tam uciułałem

w tygodniu aż do niedzieli od czasu do czasu ktoś złowi karpika i jakieś leszcze po 40 cm i nie wiem czy jest sens pisać informacje bo chyba sam ze sobą pisze?

na garbatym na najlepszym miejscu siedział znajomy ponad 24 h i złapał 2 Leszcze wiec nie ma po co jechać

no to ja coś napisze bo widzę ze coś ciężko z rybkami nocka z piątku na sobotę 4 leszcze (50 +) trochę krąpi i plotek i w dzień niedziela 7 leszczy oraz płocie i krąpie brań bardzo mało , rybki wymęczone

szukałem pstrąga lub innej rybki ale nic nie złowiłem od garbatego do kamieńca

rano nic nie brało po południu zaczął Leszczyk podchodzić sporadycznie tak ok 40 cm oczywiście na garbatym ludzi tłumy

na Kozielnie nic nie bierze !! ale ludzi trochę jest

na nyskim bez lodu bylem na ujściu w Wójcicach i nie bierze rybka 2 płotki

to i tak dobrze bo tylko 400 - 500 kg ( dobrze ze ryba stoi przy dnie i sie nie rusza wiec mało wpadło w siec ) a na nysie na wiosnę odłowili ponad 2 tony leszcza ((

odłowy selekcyjne w celu sprawdzenie stanu i pogłowia ryb no i jeszcze dodam ze wpuścili na kozielno suma no i ponoć węgorza

napisze co mieli żeby nie było niedomówień na kozielnie pociągnęli 3 razy 2 razy w sieciach prawie nic nie było ostatnim razem mieli ok 20 -30 kg jazi i okoni i nic poza tym a na topoli mieli ok 400 - 500 kg ryb 70 % leszcze ( duże ok 2kg ) 20 % krąp ( mały ok 20 kilku cm) sandacza ponad 90 cm jakieś szczupaki trochę grubych okoni i karpia ok 10 kg lepsze ryby chyba wzięli a resztę to ludzie chyba zabrali bo ponoć nie mogli ich wpuszczać powrotem ( widziałem zdjęcia i rozmawiałem z gościem który był przy tym jak wyciągali ryby)

no i spining tez nic ludzi jak zwykle dużo no i dla zainteresowanych to 1,5 tygodnia temu były sieci zastawione na kozielnie i topoli przez ichtiologa

witam wszystkich czytam te posty od dłuższego czasu wiec będę podawał informacje bo coś kiepsko!! a wiec tak nocka z piątku na sobotę ok 20 h 6 wędek na żywca, wywożone ( kiełbie karasie płoć) na topoli i tylko lekkie poszarpywanie no i leszcz tez nic na topoli oraz rzeka na ujściu w Wójcicach 4 wędki na żywca i rano maly szczupaczek wiec tez lipa