wanpio

Chyba też oglądałem ten filmik z Mireckim i też się początkowo napaliłem na ten kijek odnośnie zastosowania na kropki. Jednak też wydaje mi się, że Twoje uwagi mogą być uzasadnione i do tego cena jeszcze nie taka mała. Więc szukałem dalej i padło na Mikado Specialized Trout Spin 240 4-18g w cenie bardzo atrakcyjnej.

Dopiero w ostatnią sobotę udało mi się wybrać z Fenwickiem nad rzekę, zdeptałem trochę ale efekty mizerne. Miałem tylko jedno "szturnięcie" meppsa, wędka bardzo fajnie to pokazała poprzez wyraźne prostowanie się szczytówki, potem gdy założyłem woblerka w tym samym miejscu nastąpiło branie i kropek skutecznie się zapiął. Co prawda nie miałem problemu z holem bo okaz miał 28 cm wędka jest skuteczna w 100 % trzyma rybę jak na razie :-) Trochę jeszcze muszę się do niej przyzwyczaić bo jak dotąd o takiej akcji med.-fast wędki jeszcze nie miałem, szczególnie po mocnym wyrzucie trochę za długo jak dla mnie kolebie się na boki cały blank. Spróbuje z innym kołowrotkiem może będzie inaczej.

Dalszy ciąg sprawy dostępu do rzek trociowych Wieprzy i Parsęty; Komunikat ws. amatorskiego połowu ryb 11.01.2016 W związku z rozwiązaniem umów użytkowania obwodów rybackich rzeki Wieprza nr – 4 oraz Parsęta nr – 1 użytkowanych dotychczas przez Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Koszalinie, Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie, będący obecnie uprawnionym do rybactwa w przedmiotowych obwodach, informuje iż osoby chcące wykonywać amatorski połów ryb w obwodach rybackich rzeki Wieprzy nr – 4 oraz rzeki Parsęta – nr 1, winny uzyskać zezwolenie na amatorski połów ryb od Dyrektora RZGW w Szczecinie. W tym celu proszę zapoznać się z trybem wydawania zezwoleń wędkarskich na amatorski połów ryb dostępnym na stronie www.szczecin.rzgw.gov.pl w zakładce „obwody rybackie” lub pod nr telefonów 091 4411219, 091 4411220. Komunikat Dyrektora RZGW w Szczecinie z dnia 11 stycznia 2016 r. w sprawie amatorskiego połowu ryb w obwodach rybackich rzeki Wieprza - nr 4 oraz Parsęta - nr 1 Osoby zainteresowane otrzymaniem bezpłatnego zezwolenia na uprawianie amatorskiego połowu ryb w wodach obwodów rybackich rzeki Wieprzy – nr 4 oraz rzeki Parsęty nr - 1, w których uprawnionym do rybactwa jest Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie są zobowiązane do przesłania na adres internetowy zezwolenia@szczecin.rzgw.gov.pl następujących danych: •imię i nazwisko •numer karty wędkarskiej •adres zamieszkania zezwolenia wydawane będą od dnia 12 stycznia 2016 r. do dnia ustanowienia nowego użytkownika rybackiego dla ww. obwodów rybackich., Wiadomości niekompletne lub przesłane na adres inny niż wskazany powyżej nie będą rozpatrywane. Czas oczekiwania na zezwolenie jest zależny od ilości napływających wiadomości. Oczekując na zezwolenie należy sprawdzać również folder spam/wiadomości śmieci. to chyba początek większej sprawy, ciekawe czy zmieni się dotychczasowy użytkownik wody tj. PZW.

no i postawiłeś kropkę nad "i" wędka zamówiona po okazyjnej cenie, jak skończą się te cholerne mrozy i oczywiście jak kijek dotrze do mnie to postaram się opisać tego kija.

Odświeżam temat i pytam publicznie DAWIDA jak sprawuje się ten Fenwick czy nadal masz o nim dobra opinię ? Też szukam nowego kija na kropki raczej z małych rzeczek. Pozdrawiam.

Jednak można jechać nad Parsętę i Wieprze. Wstrzymanie decyzji RZGW w sprawie obwodu rzeki Parsęta nr 1 i rzeki Wieprza nr 4 Aktualności | 2015-12-31 | Publikujący: Okręg PZW w Koszalinie Okręg PZW w Koszalinie informuje, że zawieszono decyzję o wypowiedzeniu umowy dzierżawnej na obwód rzeki Parsęty nr 1 oraz rzeki Wieprzy nr 4. Decyzja ma zostać ponownie rozpatrzona do 10 stycznia 2016 roku. Wobec powyższego wędkarze posiadający zezwolenie na wędkowanie na 2016 rok, wydawane przez Okręg PZW w Koszalinie oraz pozostali objęci porozumieniami zawartymi z Okręgiem mogą w tym okresie legalnie wędkować również na tych dwóch rzekach. Dalsze informacje będą na bieżąco publikowane na stronie Okręgu. Serdecznie dziękujemy za zaangażowanie Posłowi na Sejm RP Stefanowi Strzałkowskiemu z Białogardu.

W zaistniałej sytuacji http://www.pzw.org.pl/koszalin/wiadomosci/124141/60/informacja_o_parsecie_i_wieprzy Parsęta i Wieprza odpada niestety z planów wyjazdowych na początek sezonu trociowego

Zarząd (no na razie nie cały jeszcze) myśli o wprowadzeniu górnych wymiarów na szczupaka, bo teraz jest bardzo dużo takich 45 cm a wymiarowy to już sukces. Sorry, że to piszę ale niestety nie wszyscy jeszcze rozumieją co to takiego ten górny wymiar ale spróbujemy edukować towarzystwo i przekonywać przede wszystkim Zwiększenie dolnego wymiaru raczej nie przejdzie coś jednak koledzy muszą jeść a jak się uda podrosnąć części populacji np. powyżej 70 cm to będzie zabawa.

No i po zebraniu, chociaż w drugim terminie przy obecności 25 członków koła ale jest prawomocna uchwała koła o wprowadzeniu całorocznej ochrony okonia i szczupaka w roku 2015 i 2016 na naszym zbiorniku. Głosowali wszyscy i nikt się nie sprzeciwił. Szkoda tylko, że nie można było wprowadzić tego już w tym sezonie.

Jak wygląda taka procedura to większość aktywnych członków koła wie doskonale, ja chciałem tylko zebrać dodatkowe argumenty ZA i tyle w temacie. W niedzielę wieczorem napiszę jak to się skończyło

U nas na zebraniu zawsze jest przedstawiciel okręgu. Sam jestem w zarządzie koła i już cały zarząd jest przekonany, że trzeba szczupaka i okonia chronić. Szczupaka w tej chwili jest bardzo dużo ale nie można złowić większego niż 45 cm a okonie są w ogóle rarytasem. Presja wędkarzy na drapieżniki jest ogromna, musielibyście widzieć pierwszy lód na tym zbiorniku, dziury wykute w poszukiwaniu okonia co 1,5 m na całej tafli normalnie ser szwajcarski Nasz plan jest dać odetchnąć tym rybkom a potem może uda się górne wymiary też wprowadzić.

Mam taką sprawę. Chcemy z kilkoma osobami w naszym kole PZW wprowadzić dodatkowe ograniczenia w wędkowaniu na akwenie PZW (mały zbiornik zaporowy pod opieką naszego koła). Dokładnie chodzi o uchwalenie całorocznej ochrony okonia i szczupaka przez okres min 2 lat tj. ten rok do końca i 2015 cały. Plan ten jest realny bo cały zarząd jest za tym i myślę, że koledzy to poprą. Czy słyszeliście już o takich przypadkach? Czy jest to możliwe do zrobienia jeszcze na ten rok? Jest też jedna komplikacja zbiornik ten nie jest osobnym łowiskiem tylko cała rzeczka na której on się znajduje. Czy można wprowadzić takie ograniczenie na części łowiska?

Ostatnie zakupy : Kołowrotek Shimano Aernos 2500FA z przeznaczeniem na "kropki"

Co się stało z łowcami kropków ??? Nikt jeszcze z naszego forum nic nie złowił w tym roku ? Ja w sobotę zdeptałem trochę Gwdę, woda bardzo niska lecz klarowna, trudno podejść rybę. Z jednym tylko się trochę pobawiłem. Kilka ataków na różne przynęty (twister, wobler, ripper, wahadło) aż w końcu na jasnego paproszka się zapiął. Miał a właściwie ma nadal (C&R) 35 cm. Poza tym nie widziałem nic więcej.

Byłem wczoraj na Świńcu za Grabowem, przeważał krąp, kilka płoci a okonia wcale. Pojechałem na ryby (nie po ryby) więc zabawa z odległościówką cały dzień była świetna

Byłem z synem w sobotę. Trafiliśmy na masowy atak krąpia. Zabawa niesamowita bo łowiliśmy na odległościówki i w końcu po zimie można było poczuć rybę na kiju. Niektóre krąpiki nawet ponad 30 cm. Płoć nie brała, okoń sporadycznie, ludzi mało, śmieci jak zwykle tony

Czy w Kamieniu na Świńcu już wiosna? Czy można "te poniemieckie" płocie poczuć na kiju?

Wpadł mi w ręce taki tekst z zeszłego roku: http://prawo.rp.pl/artykul/757715,945319-Kary-za-brak-karty-wedkarskiej-zbyt-surowe.html Moim zdaniem Pani rzecznik ma sporo racji, bo duże kary za "niemanie" przy sobie karty wędkarskiej się zdarzają. PSR raczej nie stosuje taryfy ulgowej dla zapominalskich wędkarzy i traktuje ich jak kłusowników. Może ktoś zna ciąg dalszy tej interwencji czy coś się zmieniło lub zmieni w przepisach karnych?

DAWID co to za kij ? Właśnie chcę coś kupić, Dragona. Może doradzisz na pw.

Piękny !!!!

Dzisiaj w końcu widziałem kilka kropków. Jeden wyskoczył mi do prowadzonego z prądem woblera, który się zapętlił i wił na powierzchni wody (pierwszy raz widziałem taki atak - może spróbować na małego poppera ). Potem już klasycznie chwycił ładny potok ale że wobler już zawracał i był blisko brzegu, po kilku młynkach kropek wskoczył w trzciny przy brzegu i się wyhaczył . Następnie było chyba z 5 podpłynięć i delikatnych skubnięć (wszystkie widziałem w okularach polaryzacyjnych) żaden się jednak nie zaczepił. Był też ładny atak na środku rzeki, doholowałem rybę prawie do brzegu, jednak chyba ze względu na kiepskie kotwiczki przy woblerze (cienkie i giętkie) sytuacja się powtarza pstrąg pozostaje w wodzie bez fotki. Te dwa holowane pstrągi oceniam na ok 35-40 cm. W końcu po zmianie przynęty na małego perłowego rippera zameldował się taki ok. 30 cm na brzegu (dla tych co zaraz pytają info -kropek dalej sobie pływa ). Cała zabawa trwała ok 2 godzin między 11.30 a 13.30 potem już nic się nie działo.

Źródło: Gazetaprawna.pl "Mucha chce zmian w Polskim Związku Wędkarskim. Według wędkarzy chodzi o ich pieniądze - niemałe": http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/677914,mucha-chce-zmian-w-polskim-zwiazku-wedkarskim-wedlug-wedkarzy-chodzi-o-ich-pieniadze-niemale.html Czytając ten artykuł nasuwa się pytanie: Czy to początek końca obecnego PZW a może to tylko światełko w tunelu i nadzieja na zmiany ?

Ale tu spokojnie w moim ulubionym temacie, czyżby wszyscy zainteresowani są w drodze na pomorskie rzeki. Mam nadzieje, że jutro o tej porze będą już pierwsze meldunki o złowionych rybach życia I tego Wam wszystkim i sobie w 2013 roku życzę.

Ostatnio chyba w Polsacie pojawiły się reportaże o chorych trociach w Słupii, w necie też jest kilka artykułów: http://www.tv-slupsk.pl/artykuly/37/97/chore_trocie/ lub http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/2029020,35636,12800115.html Wygląda to dość strasznie, podano informacje, że nawet 90 % ryb może być zarażona. Co myślicie na ten temat? Jak np. postępować w nadchodzącym sezonie gdy np. złowię taką rybę, no kill czy zabić i zakopać? Szkoda tych szlachetnych ryb

Niektórym coś jednak udaje się złowić: http://www.pzw.org.pl/1479//wiadomosci/65379/60/niedzielna_troc_na_dobranoc