Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

ŁYSY

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    173
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ŁYSY

  1. Sorki, że tak napiszę, ale setnie ubawiłem się czytając ten temat :grin: Tu nie trzeba pisać o matchu tylko wrócić do podstaw, czyli wyważania spławika :twisted:

    Jeśli na spławiku jest opis 2 +2 tzn. że na żyłkę powinniśmy założyć około 2 g ołowiu ( w zależności czy opis jest prawidłowy- równie dobrze może być 1,8 czy 1,6 g).

    W takim wypadku najprostsze i skuteczne rozłożenie ołowiu - oliwka 1 g, zablokowana z obu stron śrucinami o wadze 0,1 - 0,2 g umieszczona 35 cm od przyponu. Nad petelką łaczącą przypon z żyłką główną zaciskamy jedną, dwe śrucinki, przypon o dł. 30 cm. Antenka spławika powinna wystawć np. 4-5 cm, a śruciny nad przyponem powinny być takiej wagi, że położone na dnie powodują wystawienie spławika o tyle że będzie to widoczne.

    Sposób gruntowania - zwiększamy grunt o kilkanaście cm aż stwierdzimy że antenka wystaje wiecej niż powinna, tzn że śruciny nad przyponem leżą na dnie. W razie braku brań pierwsze co to zwiekszamy dł przyponu do 50 cm. Jak to nie pomoże to zmniejszamy haczyk, i odchudzamy przypon.

  2. Mam w okolicy 3 sklepy i od tego zacznę. a z wysyłką to mi lekka ręką wyjdzie 60zł... w tej cenie to można sie pokusic o coś nowego. Chyba że to był jakiś topowy model jaxona...

    No, jak na Jaxona to był wysoki model. Za kręcioł zapłaciłeś 5zł + szpula 60 zł= 65zł. Jeśli jest w dobrym stanie, to co lepszego za taką kupisz?

  3. Zwracam honor serwisowi! Dzisiaj odpisali

    "nie mam już szpul do tego modelu, dość stary, a co do dobrania - to musiał bym mieć kołowrotek"

    Chyba faktycznie najłatwiej będzie wziąć kołowrotek do ręki i przypasować szpulę od czegoś wspołczesnego...

    Nie koniecznie. Kiedyś dużo kołowrotków Jaxona miało wspólne części min szpule. Ja bym odesłał kręcioł do serwisu, i coś dobiorą. No chyba że masz dużo znajomych wielbicieli tej firmy, to kołowrotek w dłoń i w kurs. :cool:

  4. Wpływ sweet magicu po dodaniu do gliny (zanęty nie słodzę), jest taki, że na zawodach zdarza mi się ściągnąć grubszą rybę niż inni łowią. Warunkiem skuteczności tego dodatku jest obecność w łowisku grubszej ryby, i właściwe podanie gliny. Bo jak Górek sam pisze - preparat dodajemy, nie po to żeby osłodzić glinę, tylko żeby uzyskać słodką smugę. Czyli, jeśli podamy glinę/ziemię która zalegnie plackiem na dnie inie będzie odpowiednio pracować, to żaden słodzik nam nie pomoże.

  5. Matys, ja proporcje podałem - Roach pod bata, Bream pod matcha. Jakiego koloru byś nie użył zanęty to i tak ziemia/glina ją przyciemni. O traperze wypowiedziałem się powyżej.

    P.s Lorpio to właśnie firma Lorenca.

  6. Na zawodach łowi się to co bierze. Gdy kilku/kilkunastu czy kilkudziesięciu zawodników zacznie nęcić to nastawianie się na okazy jest mocno ryzykowne. Ja bym polecił tak:

    a) zanęta pod bata:

    - zanęta płociowa 0,5 kg,

    - epiceine 200g,

    - konopie prażone mielone 150 g,

    - pieczywo fluo czerwone 100 g,

    - atraktor wanilia, lub gardonix,

    - ziemia torfowa 1kg, glinka argille lub ziemia de somme 1 kg,

    B) zanęta pod odległościówkę:

    - leszczowa 0,5 kg,

    - epiceine 200g,

    - copro-melasa 150g,

    - pieczywo fluo żółte 100g,

    - atraktor wanilia, lub brasem, lub carmel,

    - ziemia torfowa 1kg, glinka kanał lub argille 1 kg,

    c) 2 kg ziemi torfowej + 2 kg glinki kanał lub argille do 0,4 l joka,

    ad a) Zanęte płociową nawilżamy tak żeby była niedomoczona, i przecieramy przez sito. Ziemię i glinkę mieszamy ze sobą mocniej dowilżamy i przecieramy przez sito. Łączymy ze soba zanętę i ziemię i dodajemy pieczywo fluo.

    ad B) Zanętę leszczową nawilżamy "normalnie" i przecieramy przez sito. Ziemie i glinkę mieszamy ze sobą dowilżamy i przecieramy przez sito. Zanęte i ziemie mieszamy ze sobą dodając pieczywo fluo.

    ad c) ziemię i glinę mieszamy, dowilżamy i przynajmniej dwukrotnie przecieramy przez drobne sito. Następnie dodajemy 0,4 l rozproszonego wcześniej joka.

    Do obu zanęt tuż przed nęceniem dodajemy po 50 g joka i garści pinek. Do leszczowej można dodać garść kukurydzy.

    Ile wrzucić na wstępne nęcenie, i jak donęcać w trakcie zawodów - na to pytanie odpowie trening.

    Zestawy:

    - na bata - główna 0,10/0,12 przypon 0,08/0,10 o dł. 20 cm, hak 18 - 20,

    - match - główna 0,14/0,16, przypon 0,10/0,12 o dł 30/50 cm, hak 16 - 18

    Tyle mogę pomóc bez znajomości łowiska.

    Pozdrawiam i powodzenia.

  7. Skoro w zbiorniku dominuje płoć, to po co zanęta na leszcza? A jeśli już leszczowa to po co dodawać konopie i coco-belge?

    A w czym podasz joka? Bo nic o ziemi i glinie nie wyczytałem. I ostatnie - nie lepiej by było łowić batem? Albo zanęcić dwa punkty, pod bata i na 15-20 metrze?

  8. Łowienie z ciężarkiem na dnie:

    - rzeki - ta metoda nazywa się przystawka ze spławikiem (sztych), ogólnie polega na tym, że ustawiamy grunt dużo większy niż jest w rzeczywistości. Obciążenie jednopunktowe leży na dnie, a spławik ustawia się skośnie na napiętej żyłce. Łowi się tak pod brzegiem na długość wędki. W zależności od uciągu wody można stosować różne modyfikacje typu zmiana dł. przegruntowania, zmiana obciążenia na dwu/trzy punktowe, gdzie tylko najniższe ciężarki leżą na dnie itp.

    - wody stojące - w tym wypadku na dnie najczęściej na dnie kładzie się śrucinę/śruciny sygnalizacyjne. Ma to na celu położenie i ustabilizowanie przyponu na dnie, jak również spowolnienie spływu zestawu.

  9. Przy łowieniu boloką ta przynęta się nie sprawdza. Nie da się jej założyć tak żeby wytrzymała przeciążenia związane z energicznym rzutem, trzeba bardzo uważać. Na hak 18-22 zakładamy 1 ziarno wbijając haczyk w pęknięcie w skorupce, tak żeby grot wystawał.

  10. Po latach wystarczy rzut oka na wodę i wiadomo :razz: W tym wypadku określenie 30g odnosi się do gramatury spławika użytego do przepływanki bez przytrzymania, czyli równo z nurtem(chodzi o tyczkę).

    Jak się to robi? Wkładasz zestaw do wody tak żeby spławik był ze 20cm nad wodą i patrzysz. Jeśli żyłka odchyla się na około 45 stopni od pionu, to jest ok. Jeśli odchyla się więcej, spławik jest za lekki, jeśli mniej to za ciężki.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.