Dzięki za zainteresowanie.Zbiornik jest wbudowany w silniku.Czasem jak silnik przygasa,spadają obroty pomaga szybkie wyciągnięcie i schowanie ssania,wtedy płyniemy dalej przez jakiś czas.Dodam jeszcze,że po zgaśnięciu silnika od razu mogę,go odpalić jakby nic się nie stało.Silniczek był w serwisie,stwierdzili,że to gaźnik jest brudny,wyczyścili go,skasowali 140 zł.Silnik u nich w beczce z wodą chodził ładnie.Po wypłynięciu na wodę dalej to samo,nawet gorzej było.Wymieniłem świecę,silnik chodził ładnie.Następnego dnia znowu to samo.Ręce opadają.