filmik pokazany przez trini przedstawiał zbiornik zapewne sztuczny w którym pojawiły się sumiki... niezły filmik na którym widać jak wiele ich jest.... pustoszą cały zbiornik żrą co sie da, gdy pojawi się w małym zbiorniczku z szczupakiem i karpiem zostaną tylko sumiki duże karpie i szczupaki z tym że sumiki wyżrą ikre więc rozmnażanie sie ryb w takim zbiorniku będzie nikłe, karpie będą walczyły z sumikami o każdy glon a więc nie będą przyrastać ,,naturalnie" i nie będą zbyt okazałe a szczupaki wyżrą wszystkie karpie do 2 kg bo większych nie dadzą rady.... po 4latach urzędowania suma w sztucznym zbiorniku mojego ciotecznego brata zostało 2000 sumików, 3 samice szczupaka po 80 - 90cm i ok 10 karpi po 8 kg, dziwił się łowiąc w stawiku dlaczego biorą mu tylko sumiki, przyszła zima zbiornik zamarzł zapomnieli o przerębli ryby padły ( oczywiście karpie szczupaki i jak się potem okazało ok70% sumików) tak więc brat dowiedział się dlaczego miał takie powodzenie u tej ryby, na wiosne gdy mrozy puściły i ziemia nadawała się do kopania po wybraniu wody gdy miną tydzień i wszystko wydawało się być gotowe do powiększania zbiornika weszliśmy w 5 do dołu i kopiąc w grząskim kiślu średnio co minute wyjmowaliśmy żywego sumika który nie wiem jakim cudem wyżył. Po prostu szczęka mi opadła... pomijając wszystko... co z tego że to sumik afrykański one się różnią od siebie tylko częścią ogonową a kto jadł napewno nie zauważył większej różnicy smaku między tymi dwoma sumikami
Szczupak rzeczywiście zje sumika ale tylko jako ostateczność solidnie się przy tym raniąc
Szczupaki wyciągane z wody były strasznie wychudzone.. nie rozcinałem ich ani nie bebeszyłem im flaków ale wątpie żeby 3 samice szczupaka ważyły się czcina lub 6 kg karpiami.
Żeby nie było niedomówień mój brat zarybiał nie regularnie zbiornik w sumie 100szt szczupaka i 300szt karpia przyjmując że odłowiliśmy z 30 szczupłych i 60 karpi a do zbiornika wrzucaliśmy czasami po 10 karasi i płotek w zbiorniku dział się dramat....
co jakiś czas braciszek wyjmował padłe rybki ale myślał że to jakaś choroba...
Sumik to tragedia której nie da się wytrzebić.... tylko regularne odławianie tego pasożyta pozwoli na utrzymanie zbiornika w zadowalającym stanie.