Skocz do zawartości
tokarex pontony

kris 74

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    130
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kris 74

  1. MaSsAcReR Dzięki za odpowiedz.
  2. MaSsAcReR Witaj mam takie pytanie: jeśli to nie tajemnica to na co konkretnie łapiesz teraz Sndacze w nocy? A czemu pytam,mam takie miejsce w Szczecinie gdzie w lipcu,sierpniu i do połowy września łapałem między 21 a 4 rano Bolenie i Sandacze z przewagą Boleni.Generalnie wszystkie ryby brały na typowo boleniowe przynęty.Póżniej zrobiło się chłodniej i tylko sporadycznie udawało mi się złapać Bolenia aż przestały brać wogóle... Bolenie gdzieś znikły ale to chyba rozumiem (brak drobnicy przy powierzchni) ale Sandacze? Ostatniego tam złapałem w połowie pażdziernika na ripera w gdzieś tak pół wody.Ostatnie trzy wyjazdy bez brań a szukałem Go przy dnie czyli klasycznie na tę porę roku... Może coś podpowiesz Czuje że tam jest.Tym bardziej że dwa razy w nocy widziałem jak płyną pod powierzchnią wody.Dodam że na typowo Boleniowe przynęty też teraz nie bierze. pozdro C&R
  3. Jacen Ty dosyć że łapiesz fajne ryby to jeszcze dzielisz się bardzo przydatnymi informacjami. Ja z moim kompanem wypraw wędkarskich mamy już takie "powiedzenie"-dotyczące łowisk w których nie dajemy rady przechytrzyć drapieznika "Jacen na pewno by coś tu złapał..." Szacun i Pozdrawiam C&R
  4. kris 74

    Jezioro Nowogard

    Dzięki Cezarr
  5. kris 74

    Jezioro Nowogard

    Witam panowie,ma ktoś może jakieś świeże info na temat tego jeziora? Łapie ktoś tam teraz? pozdr..
  6. kris 74

    Cegielinka

    Witam,byłem wczoraj od 9 do 15.Był jeden gość który rzucał gumą, ewidentnie za Sandaczem ale pewnie by się tłumaczył że łapie Szczupaka... Ciężki temat do udowodnienia.Tylko obserwowałem i czekałem aż coś zatnie(sandacza) aby interweniować ale niestety albo stety przy mnie nic nie złapał.Po 2godzinach zwiną się. A ja? Osiem Okoni najmniejszy 17cm,największy 30cm.Wszystkie na obrotówe przy trzcinach.Dalej pływają Fix mnie kontrolował
  7. Master złamałeś regulamin Pzw i koniec.Jeżeli zachowałeś się tak jak piszesz - to nie jesteś kłusownikiem tylko poławiałeś ryby bez odpowiednich uprawnień a za to jest mandat.Nie ważne czy robiłeś to 5min czy cały dzień.Dziwnie się tłumaczysz w sumie to nie wiem po co? Dałeś ciała i koniec.Ale odnoszę wrażenie że Ty nie czujesz się winny... Zachowujesz się jak Ci "dziadkowie" z pod mostu Długiego którzy biorą niewymiarowe Sandacze i tłumaczą sie "panie władzo to pierwszy raz i tylko dwie sztuki..." Jeszcze do tego "straszysz" nas kłusownikami z Podjuch... Wrzucili kogoś do wody? Widziałeś to? Czy tylko powtarzaż zasłyszane historię aby zastraszyć wędkarzy i wzmocnić pozycję kłusowników? Fajną reklamę nam robisz... Przecież nikt nie każe Ci,bić się z nimi-wystarczy stanąć w "bezpiecznej" odległości i zadzwonić do odpowiednich służb.Stać Cię na to? Odwracasz kota ogonem przytaczjąc nam taką historyjkę? Czy próbujesz umniejszyć swoje przewinienie? Jak już wbiłeś się w polemikę to przyznaj się chłopie do błędu,posyp głowę popiołem i napisz nam coś o poławianych rybach w Maju 2013. Acha nie zapomnij opłacić składek..
  8. Paweł Nie,ryba jest ryba albo ją usmiercasz i bierzesz do domu albo wypuszczasz.Ja osobiście wypuszczam wszystkie ryby także nie mam z tym problemu.Pozdrawiam)
  9. Pływa,pływa ja osobiście złapałem tam swojego największego Szczupaka na spina 78cm.Łapałem też tam Liny ale po dłuższym karmieniu kukurydzą.Szczupaka w Maju a Liny w wrześniu.W wakacje biorą piękne Płocie,moje największe to 35cm.Jest też Leszcz ale mnie udało się połapać takie do 40cm.Jest też sporo Okonia ale ja tylko takie do 20cm.Generalnie bardzo lubie tam jeżdzić.Wady to bardzo dużo komarów i podmokły teren.Jak zaczyna padać deszcz i Regalica wzbiera,radzę szybko się ewakuować.Woda bardzo szybko się podnosi a najgorsze że jest to mało widoczne ponieważ rośnie tam tatarak.Ja raz podczas deszczu zignorowałem ostrzeżenia kolegi i przypłaciłem to przymusową kąpielą do pasa a szedłem tą samą scieżką którą wszedłem na łowisko o suchej stopie W tym roku byłem tam tylko raz,bodaj 2maja na spina ale woda jakaś jeszcze martwa.. Dwie godziny biczowania bez brania.Była ładna pogoda i stosunkowo sucho także postanowiłem dojść aż do ostatniej zatoki,nie polecam wędrówek wzdłuż brzegu-niby sucho ale dwa razy wpadłem w niby niewidoczny dół po udo.. Tylko dzięki woderom uniknełem przemoczenia.Naprawdę jest tam niebezpiecznie,proponuje panowie z łódki albo ewentualnie w towarzystwie.Byłem też troszkę zmartwiony tym siatkami ustawionymi na wlocie do zatoki Z tego co mi wiadomo to większość ryb na miejsca tarliskowe wybiera właśnie starorzecza... Smutne-rybacy wyczuli chyba łatwą zdobycz... Reasumując-gdybym był posiadaczem łodki,łapał bym tam od Maja do końca Wrzesnia.Naprawdę interesujące łowisko Panowie jak nabędziecie praktycznego doświadczenia z tym łowiskiem i nasunął wam się jakieś wskazówki-rady to proszę piszcie.Pozdrawiam
  10. Witam,byłem wczoraj w Jarosławkach na grilu z rodziną i znajomymi.Godziny połowu 13-19 tylko małe stawki.Ogólnie złapaliśmy 14 Karpi najmniejszy 1.37kg największy 4.7kg.Trafił się też jeden Amur 1.5kg i Jesiotr ok 40cm. Wszystko na spławik-czerwony robak.Karmiliśmy granulatem-zakupionym na miejscu.Dwa razy pękł przypon 0,18.Swietna pogoda i bardzo miła atmosfera Polecam- jest to naprawdę bardzo dobra alternatywa aby Tata wędkarz realizował swoją pasję a rodzina przyjemnie odpoczywała Ps Córka 12 lat dwa pierwsze w życiu Karpie ok 2kg,walka z rybami niesamowita-przeżycie niepowtarzalne,chyba jest już zarażona... Pozdrawiam
  11. kris 74

    ODRA W Widuchowej

    Witam,byłem wczoraj z Fixem.Boleń tłukł niemiłosiernie ale niestety obojętny na nasze przynęty.. Mi się udało trafić jednego "dzieciaczka" 35cm na matową obrotówkę z chwostem.Chyba przypadek,ponieważ uderzył od razu po wpadnięciu przynęty do wody,pewnie panika Go zeżarła Oczywiście pływa dalej.Piekna pogoda Wspaniały zachód słonca Jeszcze tam wrócimy
  12. Witam,byłem 2go Maja godziny 7-10,spin z brzegu w pogoni za Szczupakiem Bez brania.. Rano bardzo zimno Na agrawkę powędrowały wszelakie przynęty szczupakowo-okoniowe,woda mętna i jakby martwa.. Kolega Fix wydłubał okonka na troka Pozdrawiam:)
  13. kris 74

    Siadło dolne

    Witam,byłem 2go Maja godziny 12-16 z brzegu.Najpierw przepływanka przez dwie godziny,wynik jedna Płotka 20cm i Jazgarz.Pózniej spin,wynik dwa Okonie 18cm i 22cm na małą matową obrotówkę.Pozdrawiam
  14. Witam,byłem 1go Maja wody Sum Szczecin godziny 5-12 z brzegu z nastawieniem na Szczupaka tylko spin.Dwa brania i dwie ryby ale nie Szczupak tylko Sandacz.Na matową obrotówkę - 48cm i na perłowego Mansa z niebieskim grzbietem - 45cm.Troszkę mnie zaskoczyły ponieważ brania w połowie głębokości wody czyli tam gdzie powinien przebywać Szczupak... Brania poprzedzone spławem małych ukleji,myslałem że to Boleń a tu niespodzianka Chociaż miałbyć Szczupak.. Ryby oczywiście wróciły w dobrej kondycji do wody:)
  15. Woda wyglądała intrygująco.... Ja rzekłbym że podniecająco..
  16. BASIA póła mi opadła... No Coments
  17. Piękny Pstrąg Dawid! Gratuluje
  18. Witam,grubość zyłki na tym łowisku co piszę Fix ma znaczenie.Prawie zawsze jezdzimy razem.On łapie na żyłkę ja na plecionkę 0,18 (przypon długości ok 1metra z żyłki Stroft 0,08) Jeżeli chodzi o Okonie to nie ma większej różnicy w wynikach ale Fix złapał przy mnie już trzy Tęczaki-przynęta,technika taka sama Przypadek Dalej-wczorajszy przykład.Postanowiłem zapolować na Jazia ale że na tym łowisku (przyp.Kanał Ciepły Dolna Odra) Pan Jaz ignoruje wszystkie spiningowe przynęty,próbuje na przepływankę.Podkarmiłem kukurydzą i grochem.Przez pierwszą godzinę same Płotki 15-20cm i Okonie 15-18cm. Przynęta kuku lub biały.Fix obok mnie na spina Okoń za Okoniem 12-18cm.U mnie po godzinie Leszcz 35cm.Fix jak to On musiał wymęczyć Tęczaka walczy dzielnie ale tylko 25cm.I ja się wreszcie doczekałem trzy Jazie prawie podrząd 27cm,32cm i 35cm na kuku z białym.Fix odkłada spina i bierze spławikówkę, żyłka główna 0,30,przypon 0,18 i co praktycznie bez brania... a ja dalej łapie u mnie żyłka główna 0,18,przypon 0,10.Po 40minutach Fix rezygnuje-wraca do spina i oczywiście dalej "męczy" Okonie Przypadek Panowie-zawsze i wszędzie wszystkie ryby,żywe wracają do wody.Duże i małe-każde.Piszę tak,ponieważ tu na forum naczytałem się jaki to Fix jest Brutal A tak na serio to nie powinienem się tłumaczyć,nie robimy tego dla idei czy poklasku,my tylko kochamy przyrodę.Pozdrawiam
  19. Fix a może Warta odmarzła
  20. Masz rację Sharkoo.Te łowisko to moja propozycja.Ja myśle że w miarę możliwości każdy z zainteresowanych mółglby przedstawić swoją opcję na temat miejsca w którym byśmy zorganizowali zawody.Pózniej wydaje mi się że trzeba będzie przeprowadzić głosowanie.Jak wiesz-dogodzić wszystkim jest cięzko.Musimy uzyskać jakiś sensowny kompromis.Ja osobiście jestem otwarty na nowe łowiska i wcale nie optuje za Widuchową.Ważne by udało się zrealizować ten pomysł.
  21. Ja też zgłaszam swój udział i pomoc w organizacji Kanał Odyńca super miejsce na spławik (kwiecień,maj) Na spina z brzegu,proponuje Widuchowa (czerwiec) odcinek do łapania z brzegu ok 300-500m w zależności od stanu wody 3 głowki 2 ładne opaski.Spokojnie z 20-osób jest w stanie połapać.Ryby jakie tam poławiam w tym okresie to:szczupak,okoń,kleń,boleń,sandacz.Dobry dojazd,miejsce na ognisko.Łowisko podlega Spółdzielni Regalica jak ktoś nie ma wykupionego rocznego pozwolenia to można kupić jednodniowe koszt 18zł. Z centrum Szczecina jest tam 45km to troszkę dla niektórych wędkarzy wada ale przecież można się zabrac po 2-3 osoby do auta
  22. Brawo Robek Mądre zdania.Robercik84-czytaj,czytaj i wyciągaj wnioski a jak nie zrozumiesz, to czytaj setki razy aż wreszcie załapiesz o co w tym wszystkim chodzi. Zrozum, że w tej naszej pasji nie chodzi, ani o szmal ani o mięcho...
  23. "Widzę że tu panuje tylko jeden słuszny nurt ideowy. A nigdy nie jest tak że jak wszyscy mają jedno zdanie to zdanie to jest słuszne. Żegnam bo się nie dogadamy" (autor Robercik) Panowie jest mi wstyd Przez "nasz"-"wasz"-"mój" nurt ideowy straciliśmy forumowicza... Chyba mocno odbiegliśmy od tematu Panowie - bardzo czystym zbiornikiem jest,jezioro Insko.
  24. Robercik widze ze jesteś bardzo sceptycznie nastawiony co do czystości naszych szczecińskich łowisk a z tego co piszesz to wnioskuje że masz wiadomości na ten temat od "kolegów" Podważasz argumenty wędkarzy którzy na co dzień przebywają nad tymi wodami,jakimiś "naukowymi" stwierdzeniami na temat zawartości chemicznej dna Odry... uff mam nadzieję że jesteś wykształcony w tym kierunku i badałeś to osobiście.Koledzy Ci piszą że można jeść ryby z naszych łowisk (jakby to było najważniejsze w tym sporcie) a Ty kolego dalej swoje-wyjeżdzasz z "jakąś" pieluchą... Ja ci proponuje,grzecznościowo-spakuj wędki i jedz wyłap wszystko co nadaję się jeszcze do zjedzenia a jak nie podołasz to jedz nad Morze Czerwone tam i woda czysta i ryby nadają się do konsumpcij ale pamiętaj że tam to i Ciebie coś może zjeśc...
  25. Zbawiony napisz tutaj,ja mam wiele pytan na temat Dabskiego a nie poruszam sie w tzw gg... Co tam przedewszystkim polawiasz? Jak sytuacja z lowieniem z pod lodu? Wiosna,Szczupak-lodka czy z brzegu? Ojciec moj z 20 lat temu polawial tam gigantyczne Okonie ale lowil z pod lodu,pochwal sie-przeciez wszystkich ryb Ci nie wylapiemy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.