kris 74

Czesc Przemek Ja mam na imie Krzys

Dzieki Wilczek za info. Ja sprobuje w niedziele dam znac co i jak

Witam,panowie w wekend mam zamiar wybrac sie na Widuchowa.Byl ktos ostatnio? Jak tak to prosze o info

Witajcie,za pare dni jade na kilkudniowy coroczny wypad nad Woswin.Byl ktos ostatnio?

Fix a Ty co Wylapales wszystkie ryby w Szczecinie i zwialez na Dolny Slask

Witam,proponuje Ci poszukac na forum,wydaje mi sie ze temat jeziora malego Mysliborskiego byl juz poruszany.Pozdrawiam,polamania

Dzieki Saperek za info polamania

Witam,bylem wczoraj od 11 do 16 na kladkach na zywca z mysla o szczuplym,niestety tylko dwa brania,jedno udalo mi sie zaciac na 10 cm Krapia polakomil sie Sandaczyk ok 45 cm. Po delikatnym wyhaczeniu z kotwiczki caly i zdrowy wrocil oczywiscie do wody.Probowalem jeszcze z gruntu na rosowke ale nawet brania nie mialem Spotkalem paru wedkarzy ktorzy siedzieli od rana,bez bran... Chyba jeszcze nie ma Leszcza

Bo to zlamane chu... Sa A jak widziales to co Telefonu nie masz Ciezko na Policje lub Straz zadzwonic Pamietaj ze obojetnosc na zle czyny nie wiele rozni sie od akceptacji...

Panowie czyzby od dzisiaj Cegla ruszyla Mozna Byl ktos

Saperek a na co lapiecie? Tylko na wahadla? Srebrne? Sorki ze tak wypytuje ale nie radze sobie z Glebokim a probowalem wszystkiego oprocz wahadla...

A to was chyba widzialem Saperek Srebnym Mercedesem kombi byliscie

Bylem wczoraj od 18 do 21 od strony Wolczkowa i znow nic... Woda jakas martwa,zero splawow. Nie widzialem zadnego wedkarza

Bylem w piatek od 15 do 18 na koncu jeziora od strony Pilichowa,zero ryb jedno szczypniecie... I do tego jeszcze przecenilem wartosc woderow i spotkala mnie przymusowe przemoczenie Cieplo ale strasznie wialo Fajne miejsce Wczoraj bylem przejazdem od strony Wolczkowa i spotkalem dwoch wedkarzy ktorzy splyneli wlasnie pontonem Esox dobre 70 cm i 3 Okonie ok 30 cm Szacun! dzisiaj popoludniu chyba tam sprobuje

Goral jak bylem za Esoxem na Widuchowej (chyba 2 maj...) to standardowo przed spiningowaniem ok 5 rano zakarmilem sobie miejscowke przy pierwszej glowce od strony wsi,oczywiscie z mysla o polowie Leszcza.Tak ok 8 zarzucilem 2 federki,do 10.30 pare delikatnych bran zacielem jedno, Leszcz 0,5 kg i tyle Domniemam ze jeszcze jest na tarle,poniewaz jak jesienia jezdzilem i stosowalem taka sama "taktyke" to zawsze pare fajnych sztuczek wyjelem a i Jaz sie trafil Brania mialem na czerwony+bialy a jesienia kuku z bialym,czyli standard Pozdrawiam

Jezdze tam od 10 lat ale tak jak pisalem,lapie tylko z brzegu i na nie jednym forum czytalem o tej slynnej "Mormyszce" domyslam sie ze to nie chodzi o strikte mormyszke te do polowu z pod lodu... pewnie to nazwa i sposob prowadzenia jakiejs przynety ktorej nazwy na dla wszystkich dostepnym forum nikt nie chce zdradzic... (a moze sie myle..) Ale coz,rozumiem, nie naciskam, kazdy wedkarz (lowisko) ma swoje sekrety i trzeba lat i multum wydreptanych kilometrow aby je poznac- toz to o to w tej zabawie z wedka chodzi Jak cos sie dostanie na "tacy" to po chwili nie sprawia to takiej przyjemnosci jakby samemu sie to wymyslilo Ja polawiam klasycznie,woblery,gumy czasami wahadla najlepiej lubie obrotowki.Nie mam takich licznych polowow jak "Mormyszkowcy" ale nie ma co narzekac,lubie klimat Odry w Widuchowej.I czy mi sie kiedys uda poznac tajemnice "Mormyszki" czy nie, to i tak, bede tam jezdzil A moze jestem slabym obserwatorem poczynan tamtejszych wedkarzy... Ale czy to takie wazne dla mnie wazne jest obcowanie z tamtejsza naturalna przyroda Pozdrawiam i dziekuje za rady

Witam,Tomek o co chodzi z ta Mormyszka Bo nie wiem o co kaman a slyszalem juz od wielu osob ze to bardzo skuteczne na Widuchowego Szczupala Jezeli to nie tajemnica to prosze opisz te metode.Wprawdzie polawiam tylko z brzegu ale moze tez sie sprawdzi Bravo za No kill ja osobiscie od lat tak robie,nikogo na sile nie namawiam ale zauwazylem ze wiekszosc moich kolesi po kiju zaczelo tez uwalniac zlowione rybki

Bylem 1 maja od 11 do 15,szesc Leszczy na federa,kuku+bialy.Jeden prawie kilogram,reszta pol-kilowki.Siedzialem prawie przy samej hodowli Karpia,poniewaz wszedzie bylo zajete... Generalnie:cieplo,milo ,przyjemnie Tylko woda w kanale jakas brazowa...

Bylem,1 maja Masa ludzi... Przy moscie jeden przy drugim po obu stronach kanalu i zimno ok 10 stopni a w Szczecinie 26.... Nie bylem na to przygotowany Nawet nie rozwinelem wedek,pierwszy raz mi sie to zdarzylo.Jakos dla mnie malo zachecajace lowisko.Polazilem,popatrzylem i ucieklem na Dolna Acha jakies rybki w siatkach wedkarze mieli ale jak na moj ubior to za zimno aby sie dokladnie przyjzec P.s Sz-n - Pogorzelica ponad 120 km

Witajcie,bylem 2 maja z brzegu na spina.Jedno branie,jeden szczuply.Ledwo wymiar... na Slidera Woda dosyc wysoka,zaczepy jak co roku w innych miejscach

Witam Panowie byl ktos na tym kanale Jak tak to prosze o info,pozdrawiam

Witam,bylem wczoraj kolo barki od 13 do 18.Fajnie bralo Ploc,Wzdrega,sporadycznie ladny Okon i duzo Jazia ale nie wymiarowy... Wszystko na kuku z bialym Okon tez... Dwa zerwane przepony po odjezdzie pod barke,wedkarz z boku stwierdzil ze to Lin... W niedziele byl swiadkiem zlapania czterech 1,5 kg Linow i samemu jemu udalo sie wyjac 1,3 kg co przyplacil zmoczeniem sie do kolan. Gdy zmienilem przypon na grubszy i wiekszy haczyk,brania slabsze.Pozdrawiam

Witam,to napisz jarosek co tam slychac w Swinoujsciu Ja tam ostatni raz polawialem na kanale Piastowskim ale to bylo z 15 lat temu... Z gruntu duze Plocie,Okonie,Leszcze a nawet Sandacz sie trafil... Fajnie tam bylo

Masz racje Kaczy,Sam jezdze na Cegielinke od lat i widze poprawe.Pare lat temu kontrolowali mnie 2,3 razy w roku a w ostatnim sezonie zdarzalo mi sie bywac tam 3 razy w tygodniu i zawsze byla kontrol a w wekendy to obowiazkowo (moze ja mam takie szczescie ) Jednego dnia,sprawdzali mnie dwa razy, Spoleczna i Panstwowa ,byli bardzo mili,rzeczowi i zdecydowani.Mnie to nie przeszkadza i powiem wam ze widac rezultaty.Ja osobiscie nie widzialem w poprzednim sezonie szarpaka a bylem tam ok 40 razy i wyniki sie poprawily (u mnie),mowie o wiekszych rybach tych ktore mialy szanse dorosnac a nie wyladowac w sieci lub u szarpaka. A szarpaki i Kanal Dolnej to podobno byl kiedys (a moze teraz tez) przemysl-miesno zarobkowy.Mam informacje na ten temat ale znow tylko z opowiesci goscia z Pogodna ktory latem lapie karaski w basenie ppoz kolo ryneczku.Pare razy przy nim stanelem i ktoregos razu zagadalem do niego co robi z tymi Karasiami? A on: sprzedaje... i dalej: ze to,to zabawa na Dolnej to sa ryby! szarpak,noc,Sumy 40-70kg Karpie 10-20kg i do sprzedazy! Nie wiem,chwalil sie? Kopara mi opadla... odeszlem... chyba powinienem wrzucic go do wody ale mnie zatkalo... Narzekal tylko na ochrone,ktora jezdzila w nocy wzdluz kanalu i przeszkadzala im... musieli sie chowac... Ta opowiesc wysluchalem latem,myslalem ze to przechwalki ale teraz? Moze gosc sie nie chwalil i taka jest prawda... Ja w ostatnim polroczu bylem na Dolnej z 15 razy i zadnej kontroli, moze mialem "szczescie" a wiec to chyba nie tylko przez sieciarzy lapiemy coraz mniej wiekszych ryb,winni sa tez szarpaki Wydaje mi sie ze wieksza intensywnosc kontroli na Kanale,rozwiazalaby troszeczke problem a to chyba da sie zalatwic...

Witam panowie,pamietacie ten zastoj na kanale tak w okolicach polowy Lutego i tego "pijanego" Leszcza Domysly ze to poklosie klusowania i chyba jest to prawda.. Poznalem wczoraj starszego pana z Dabia ktory od x lat jezdzi na kanal.Powiedzial mi a twierdzi ze widzial na wlasne oczy i to nieraz. W nocy od strony elektrowni KTOS stawial siatki,na wysokosci Kwadratu.Robili przy tym mase halasu,wygladalo to jakby robili to za czyjms przyzwoleniem... Podobno robia to bardz czesto ale kto to Kurw... Jest Rybacy Klusownicy Ten pan twierdzi ze pare lat temu bylo pelno Karpia,Suma i nie pisze tu o malych sztukach... pokazywal mi zdjecia. On dalej tam jezdzi ja pewnie tez bede.. Ale jak bede nastepnym razem jechal to podjade do biura Regalicy i spytam sie jak wyglada sytuacja z odlowami sieciowymi na kanale,ciekawi mnie co maja do powiedzenia na ten temat... Ja na miejscu tego pana zadzwonilbym na policje a moze Straz Wedkarska? nie wiem? cos bym zrobil... ale wiecie jacy sa starsi ludzie... boja sie.. Tylko jak to od strony elektrowni to czy ktos ma prawo tam interweniowac Panowie,jak wiecie cos w tym temacie to piszcie nie mozemy byc bierni. Ja osobiscie nic takiego podejrzanego na kanale nigdy nie widzialem oprocz "pijanego" Leszcza i dziwnych sladach kol a takze starych opon swiezo wyjetych z wody przy betonowym wjezdzie na kwadracie. Nie chce nikogo pochopnie winic ale "Ci" z elektrowni chyba powinni wiedziec co sie dzieje na "ich" terenie.Jak macie jakas wiedze na ten temat to piszcie,moze razem uda nam sie cos zdzialac... Pozdrawiam