JakubUrsynow

Wczoraj wpadł szczupak 50cm. Dalej pływa w Wiśle.

Wyjazd na jez. Gaładuś. Dwa szczupaczki na spina a na spławik, niestety same ukleje:/

Do wieczora ? Latał taki jeden i w te i wewte i nic nie mógł złapać Na tej ostrodze ciężko jest złapać cokolwiek poza sandaczem, choć rybę często widać. Albo przećwiczona albo za dużo uklei. Byłeś czy w ciemno piszesz? Byłem z federkami przed ostrogą a dziewcze me ze spinem. Niestety pusto. Dziś poprawka. No to możemy sobie pogratulować. Oczywiście to ja latałem w te i we wte:] Jak było wczoraj dzieje się tam coś? Mam dylemat gdzie się wybrać w czwartkowy wieczór.

Wczoraj na innym forum dostałem na priv wiadomość, że ryba z Bzury najprawdopodobniej zeszła do Wisły i tyle. A śnięte ryby pokazały się na wysokości Sochaczewa.

Do wieczora ? Latał taki jeden i w te i wewte i nic nie mógł złapać Na tej ostrodze ciężko jest złapać cokolwiek poza sandaczem, choć rybę często widać. Albo przećwiczona albo za dużo uklei. Byłeś czy w ciemno piszesz?

Chyba łowić nie umiem:) Wczoraj obłowiłem ostrogę na Kępie Zawadowskiej. Początkowo liczyłem na bolenia i próbowałem m.in na cefala i rapę. Obrotówki i gumy też poszły w ruch, niestety bez efektu (Inna sprawa, że z boleniami zaczynam, mam jednego na rozkładzie jak dotąd). Ponieważ rapy mnie ignorowały starałem się obłowić strefę spokojnej wody w poszukiwaniu szczupłego, też zero a do wody poleciały kopyta, rapale, gnomy, algi i meppsy:/ Gdzie łowisz?

U mnie niewiele lepiej, maj się kończy a ja miałem na kiju dwa okonie i przypadkowego leszcza za bok:( Wczoraj na rybach (Wisła) parę godzin, widać że ryba była tyle, że nie udało mi się jej przechytrzyć. Inni spinningiści też zero ale marne to pocieszenie.

Wiadomo coś więcej? Jak ma się teraz Bzura? Był ktoś nad wodą?

No ja bym wolał, żeby było tak jak Ty mówisz:] Tzn z Wydrą a nie z wędkarzami...

A ja mam pytanie - jak duży wpływ na rybostan na danym odcinku rzeki może mieć wydra? Czy atakuje wszystkie gatunki ryb? Zlokalizowałem jedną na Bzurze, niedaleko mostu w Kozłowie. W tym roku byłem tam dwa razy i wyjąłem tylko okonka, faktem jest jednak, że w zeszłym roku też ją widziałem a jeśli chodzi o szczupaka to ilościowo było nieźle.

No u mnie 3.05 też słabiutko. 6 godzin biczowania wody w okolicach Kozłowa i 0 szczupaka. Na Blak Fury uwiesił się okoń 22cm i to by było na tyle. Miejmy nadzieję, że po prostu nie brały. Nawiasem mówiąc, dziwi mnie brak wędkarzy na "moim" odcinku. Owszem, ślady są ale na wodą pustawo.

Boleń - 65cm Szczupak - 65cm

Koledzy, a łowi ktoś przy ujściu Rawki?

Ano właśnie, kontrole. Trzeci rok jeżdżę nad Bzurę i w życiu kontroli nie widziałem:( Fakt, że nie jestem tam super regularnie, ale bądź co bądź odwiedzam odcinek, gdzie wędkarze są. A za samo przetrzymywanie żywych ryb niejednemu pewnie można by było stówkę wlepić. Przychodzi taki, dłubie te leszcze i żywe do siatki na brzegu wrzuca:/

viragolo, wszystko łapami:)

viragolo, Niedaleko mnie jest pizzeria prowadzona przez Włochów i powiem Ci, że oni po prostu smarują pizzę pomidorami. W ogóle robią pizzę z niewielką ilością składników za to bardzo dobrych. Bardzo mi taka smakowała i ograniczam się teraz to zmiksowania pomidorów z puszki, ew. trochę oliwy i soli:) Wątek się rozwija może założymy osobny temat "kulinaria"

W 200 ml ciepłej wody rozpuść płaską łyżeczkę cukru, dodaj drożdże, odstaw aż zaczną pracować. Zaczyn drożdżowy dodaj do dwóch szklanek mąki, dodaj płaską łyżeczkę soli i łyżkę oliwy z oliwek. Ugniataj aż będzie jednolite, elastyczne i nie będzie przyklejało się do rąk. Można ale nie trzeba czekać aż wyrośnie. Ilość wystarczy na dwie nieduże pizze na cienkim cieście. Najlepszy z wypróbowanych przeze mnie przepisów na ciasto do pizzy, polecam:) viragolo, Kamień jest nieduży, akurat na standardowy piekarnik:)

Mistrzem kuchni tez nie jestem ale pogotować lubię. Do umieszczenia w sieci paru przepisów zbieram się od jakiegoś czasu:) Lubisz włoską kuchnię to polecam kamień do pizzy, wychodzi lepsza niż w niektórych lokalach!

WItam wszystkich. Jakub z Wawy, fan spławika i spinningu:)

Ano właśnie, jak tam sprawa wygląda? Jak woda? Jak rybki? Miałem jechać 17ego ale chyba nie wytrzymam i jutro pojadę z mikroobrotówkami:]

-Łażenie po górach -Żagielki (wersja rekreacyjna) -Gotowanie Ktoś podziela?