Koledzy zamiast się kłócić to pomóżcie wybrać Humminbird 597ci HD Combo, czy Lowrance Elite-5 DSI
Planuję zakup ekonomicznej sondy na morze i chciałbym prosić o pomoc przy wyborze. Na stronie Lowrance piszą, że "Zazwyczaj wszystkie echosondy będą czytały głębiej w słodkiej niż w słonej wodzie. Rzeczywista zdolność penetracji zależy od: 1) instalacji przetwornika, 2)obecności planktonu, 3) zasolenia. W słonej wodzie, pęcherzyki powietrza i zooplankton są dwoma najważniejszymi czynnikami wpływającymi na wydajność echosondy i mogą zmienić się z dnia na dzień" Głównym zadaniem sondy będzie szukanie dorszy i nie wiem czy nowa technologia DSI, DI się tu sprawdzi? Według specyfikacji obu echosond głębokość działania w trybie DSI i DI to około 70m i teoretycznie powinno wystarczyć na Polskie łowiska, ale czy na pewno? Na stronie piszą, że w słonej wodzie głębokość penetracji może być ograniczona. Jak w rzeczywistości wygląda podgląd w DSI, lub DI na dużych głębokościach? Humminbird 597ci HD Combo posiada również tryb klasyczny gdzie według specyfikacji głębokość penetracji wynosi 300 m i to powinno załatwić sprawę, ale mam wątpliwości, czy tak jak w Lowrance można cofać się w czasie i zapisać minięty punkt, na mapie? Czy w zestawie są jakieś mapy, a jak nie to skąd mogę wziąć mapy morskie na te urządzenia?