WIem że to będzie bardzo mocne odgrzanie tematu ale trudno. Właśnie postanowiłem odnowić wędkę GERMINA STANDARD o długości 1,95 m i wyrzucie do 15g. Wiem że to niesamowity relikt ale planuje założyć nowe przelotki i używać jej jako spinningu.
Ja nie wątpię że macie większe doświedczenie ode mnie. Metodą odległościową nie łowiłem nigdy. Ruska wędka będzie dla dziewczyny. To powiedzcie mi jaka jest różnica
Ja byłem w ostatnie lato na tym jeziorze. Raz udało mi się złapać małego okonka i średniego leszcza. Drugim razem nawet brań nie miałem. Łowiłem na białego i kukurydze. To było po zachodniej stronie przy drodze. Nie znam totalnie tego jeziora i tak złapałem pierwsze lepsze miejsce
Łowię przede wszystkim na spławik. Czasami się zdarza na spining. Na chwile obecną mam bacik 6m ale taki najbardziej podstawowy że tak powiem i jeden teleskop 3m kupiony "u Ruskich" na bazarze i tego samoego pochodzenia kołowrotek. Łowiąc tym teleskopem nie odczułem dyskomfortu czy tez nic innego co zniechęcałoby do łowienia czy to na spining czy na spławik.
Wiem że nikt nic za darmo nie da ale zakładając że jestem wędkarzem który od czasu do czasu sobie gdzieś wyskoczy to czy opłaca mi się inwestować w super sprzęt. No i jaka jest różnica między wędką za 30 zł a za 130 zł??
To co byście mi radzili w momencie jak mam około 160pln do wydania??
Ja planuję kupić na allegro zestaw typu: 2 teleskopy z kołowrotkami, pokrowiec, podbierak i do tego jakieś drobne rzeczy typu splawiki haczyki itp. Cena w okolicach 160pln
Witam wszystkich. Mam na imię Piotr. Jestem inżynierem budowy dróg. Wędkarstwem zajmuję się bardzo amatorsko i nie ukrywam że jestem dosyć zielony w tych tematach
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.