gapcio111
-
Liczba zawartości
36 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez gapcio111
-
-
Witam, ktoś był może nad Widawką? Da się już coś połowić? Widziałem, że kolega Placek się wybierał
-
Widawa nadal wysoka i dość szybko płynie. Choć ciągnie mnie żeby wpuścić jakiegoś wobka albo robala w spokojniejszą zatoczkę...
-
Siemka,
macie jakieś świeże wieści znad widawki? Dalej duża woda czy coś można porzucać?
Pozdrawiam!
-
Dojechałem autem, ale od strony ul. Pęgowskiej (za mostem skęt w lewo w stronę kopalni).
Kiedyś się jeździło przez Rędzin przez las do ujścia, ale w tamtym roku dostałem mandat za wjazd do lasu... Dość często się tam kręcą misiaczki w Land Roverze. Jak mi pisali mandat to tłumaczyli, że mają telefony od mieszkańców z okolicy, że jakieś auto wjechało do lasu i "muszą" interweniować. Chcieli mi jeszcze dać karę za psa w lesie bez smyczy ale mi darowali...
To jest piękny kawałek rzeki - zakręty, burty, zwalone drzewa i nawisy. Klenie często widać jak stoją na krawędzi płycizny i głębszej wody ale żeby je złowić to nie tak hop-siup
-
-
To trzeba cierpliwie czekać na zejście lodu
Oprócz okoni to nie mogę się doczekać kleni w Widawie, a mieszkam w okolicach Polanowic - blisko do rzeczki
-
Co do miejsca to okonie tam pewnie są. Ciekawe tylko jakie
Mam nadzieję, że wiecznie głodne
-
Mnie jakoś barki nie lubią... Chyba że bywałem "w złym miejscu, w złym czasie".
Byłem kiedyś w miejscu (link poniżej) ale bez wędki. Byłeś może tam kiedyś? Wygląda ciekawie, woda raczej płytka, może jakieś pasiaki tam pływają
-
Witam,
Mam pytanie o jakieś fajne miejscówki we Wrocławiu (oczywiście po zejściu lodu) na paprochowe łowy okoni. Może macie jakieś propozycje?
Pozdrawiam!
-
Koledzy jak tam sytuacja na Widawie,interesuje mnie kleń,jaź na spining,że kleń tam jest to wiem a jak z jaźiem?warto jechać jak mrozy torche sie uspokoją?jeśli tak jaki odcinek polecacie?w okolicach Wrocławia?
Witam,
Byłem dzisiaj na spacerze z psem (bez wędki) na odcinku Krzyżanowice-Widawa. Woda bardzo wysoka jak na Widawkę, płynie szybko i niesie sporo kry. Łowienie byłoby mocno utrudnione... Pomimo tego - Widawa jak zawsze piękna
Mietków
w Dolnośląskie
Napisano
też uważam, że to chory pomysł. Chociaż może przestaną przyjeżdżać nakoksowane, obwieszone łańcuchami wieśniaki z tępymi lalami i puszczać muzykę z samochodów na maksa (oczywiście każdy ze swojego Golfa I z felgami milion cali po agrotuningu)
P.S. nie mam nic do ludzi ze wsi - tu pisałem o wieśniakach...