![tokarex pontony tokarex pontony](https://haczyk.pl/galeria/albums/userpics/10677/banery/tokarex.jpg)
![koguty sandaczowe](https://haczyk.pl/galeria/albums/userpics/10677/banery/728x92-koguty-na-sandacze.jpg)
![](https://haczyk.pl/forum/uploads/set_resources_13/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](https://haczyk.pl/forum/uploads/set_resources_13/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_default_photo.png)
Jaworznianin
-
Liczba zawartości
32 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Jaworznianin
-
-
-
w dalszym ciągu będę się upierał że połowy z łodzi plus echosonda nie dają rybie żadnych szans...
Jeszcze mi sie nie udalo zlowic roby dlatego ze uzywam echosondy...
q
-
Czesc!
Chcialbym zabrac staruszka na dluzsze lowienie...
Zywiec, trupiec, splawik - te klimaty.
Mi by sie podobalo jakies spokojne, czyste jezioro gdzies na polnocy kraju.
Najlepiej jakby mozna bylo jeszcze poplywac prosta zaglowka typu Omega,
a pozniej powedkowac.
Jakis domek nad woda, kamping lub cos solidniejszego, byle nie namiot
Woda moze byc prywatna, ryby platne ale nie stawy hodowlane
Tak, zeby pobyc z ojcem troche, popatrzec bezmyslnie na splawik
albo polezec na kocu czekajac na dzwiek sygnalizatora...
Nie musi byc za darmo, byle bylo fajnie, ladna okolica,
woda czysta i jakas szansa na zlowienie i zjedzenie dobrej ryby.
Najchetniej wczesna jesienia.
Podpowiecie jakies miejsce?
Jakub
-
Moc silnika?
Prawidlowe pytanie brzmi - jakie ciezkie akumulatory chcesz nosic
Wystarczy <> 40lbs. Ja mam 36lbs tylko dlatego ze wersja 36 miala wbudowany
wskaznik napiecia akumulatora a v 30lbs nie. Wygodna rzecz - widac kiedy trzeba
sie zwijac do portu
Silnik mam taki: http://allegro.pl/show_item.php?item=2240244674
Mialem wczesniej Minkotte 30lbs z ktora bawilem sie w rozne tuningi lacznie
z zasilaniem z 24V przez starownik PWM. Minkotta wyglada kropka w kropke
jak Neraus, przypuszczam ze to ta sama fabryka tylko sprzedaja pod wieloma
markami. Minkota idzie glownie na USA.
Przy normalnej pogodzie, czyli lekkie falki
oplynalem Dziecki dookola,
krecac sie w paru miejscach i z akumulatora takiego jak nizej zostalo
jeszcze okolo 1/4-1/3 ladunku.
akumulator: http://allegro.pl/show_item.php?item=2248642283
Przy standardowej pogodzie lodka plynie okolo 3.5-4.5km/h na pelnej mocy.
W ostatni piatek 2km/h pod wiatr
Akumulator daje zawsze jak najblizej dziobu zeby choc troche wytrymowac
lodke gdy plywam sam (wymienilem kable w silniku na 4mb - akurat wystarcza).
Nie daj sie nabrac na silniki o wiekszym ciagu - na 50lbs bedziesz plynal max 1km/h
szybciej niz na 36lbs za to prad pobierany z akumulatora bedzie duuuzo wiekszy.
Opory plyniecia rosna znacznie z wzrostem predkosci.
Ps. Gdybys kupil silnik to pierwsze co zrob przylutuj wszystkie przewody do
przelacznika predkosci. Zastosowane konektory to najczesciej zrodlo problemow -
konektor troche zasniedzieje, zaczyna sie grzac, sniedzieje jeszcze bardziej
w koncu sie tak grzeje ze wygrzewa plastik przelacznika. Oblutujesz na poczatku
i masz kilka lat plywania dluzej
Jakub
-
Ja plywalem na silniku, ale lodka ledwo plynela pod wiatr na 5 biegu
a akumulator dostal w dupsko niezle
Fale byly takie ze lodka podskakiwala, chyba nastepnym razem odpuszcze
q
-
Wczoraj we dwojke na lodce od okolo 11 do 17 - zero ryb.
Za to fale jak na baltyku
q
-
Bylem wczoraj na lodce. Dwa male szczuple - tak 47-48cm.
Jednego zlowilem zaczynajac lowic - przeplywalem z Rybaczowki na
druga strone i ciagnalem wobka. Siadl <> na polowie zbiornika na 6m gl.
Drugiego zlowilem w ostatnim rzucie
Ten sam wobler i podobna glebokosc...
Poza tym caly dzien nic... Oplynalem zbiornik prawie dookola przygladajac
sie dnu echosonda. Postalem chwile na Larsenach, urwalem jedna gume
Chyba nastepnym razem nie bede plywal szukajac ryby tylko poplyne
pod wiatr a potem bede biczowal dryfujac z wiatrem...
q
-
Co jeden to lepszy... A od kiedy to hobby ma się opłacać...
Jak chcesz ze mna dyskutowac, to najpierw naucz sie czytac ze zrozumieniem
- nigdzie nie napisalem, ze wedkarstwo musi sie "oplacac", wprost przeciwnie.
Lowie ryby bo lubie. Lubie tez ryby jesc i dlatego staram sie zlowic te ryby,
ktore interesuja mnie kulinarnie (np. nie probuje nawet lowic kleni czy boleni).
Jak zlowie to swietnie, jak nie zlowie to nie szkodzi.
Ps. Gdyby kazdy zabieral tyle ryb co ja to z przerybienia szczupaki wyskakiwalyby
na brzeg proszac o dobicie
J.
-
Co poradzisz? Jesli sluzby za to odpowiedzialne nie reaguja?
Mozna co najwyzej w morde dostac... Nie warto jesli skutek i tak marny bedzie.
q
-
...
2. Jak mam złowić co np. 5 raz rybę na kolację i raz w roku komplet (2 szt) a na ryby jadę co np. 2 tygodnie to nie warto karty płacić tylko jechać na prywatny staw...
Jakbym chcial liczyc co "sie oplaci" to szybko by mi wyszlo, ze taniej
zrec kawior astrachanski lyzkami niz liczyc na wlasnorecznie zlowiona rybe
Nad burdelem nie ma zadnej przyjemnosci z lowienia. A tak - powiosluje
do upadlego, cos zlowie albo i nie, posiedze nad czysta woda, opale sie
na flage narodowa
na koniec sie ew. wykapie
i jest przyjemnie...
A ryby? Dzisiaj jadlem szprotki z puszki na sniadanie i tyle w temacie ryb
Ale tez dwa wyjazdy temu udalo mi sie zlowic szczupaczka 58cm - akurat
byla u mnie rodzina z Australii. Zebys widzial jak mlaskali jedzac szczupaka
Po to lowie ryby.
Jak chcesz miec wiecej ryb to pozostaje tylko chyba emigracja
Kanada moze, moze Finlandia, Norwegia... Tu jest za duzo ludzi na km.kw. wody...
J.
-
...A wy tu walczycie z zabieraniem ryb miarowych i zgodnie z regulaminem, jak dla mnie to jest śmieszne skoro większość nawet tego regulaminu nie przestrzega (a co niektórzy to nawet publicznie się tym chwalą) to może zacząć od namawiania do przestrzegania a nie od C&R.
Nie wszystkie zapisy regulaminu PZW maja sens, nie robmy z siebie niewolnikow
ktorzy musza przestrzegac wszystkich przepisow nawet najbardziej kretynskich.
Co do klusoli - szkoda nerwow. W naszym kraju cwaniactwo i zlodziejstwo to sport
narodowy. Nic nie zmienisz walczac z wiatrakami, co najwyzej nerwy Ci wysiada ;(
Zaczac trzeba od siebie w mysl zasady " jaki nie wiesz jak sie zachowywac,
zachowuj sie przyzwoicie". Dawac dobry przyklad, wychowywac porzadnie dzieci
jesli sie je ma. Moze po kilku pokoleniach cos sie zmieni, choc szczerze watpie...
A co do Dzieckowic - woda ogromna. Mysle, ze ryb jest sporo w tym okazowych,
to, ze trudno je zlowic to tylko dobrze
Wystarczy jak co ktorys raz zlapie smaczna
sztuke na kolacje, jakbym jeszcze ze dwa razy w roku zlowil komplet to juz wiecej
nie wymagam
Jakub
-
Prosze nie siac defetyzmu!
q
-
Warto - zawsze to lepiej niz siedziec w domu przed TV
Plywalem w piatek od okolo 11 do 18 i ZERO kontaktu z ryba.
Za to opalilem sie jak flaga narodowa
Nastepny raz moze kolo czwartku, tym razem z rana.
Jakub
-
Dla pocieszenia ja z brzegu godzinke i tez nic
Poza jednym napalonym
malym szczyplym, ktory chyba z dziesiec raz atakowal gume ale byl
za maly zeby sie zahaczyc...
Mam nadzieje ze na lodke wybiore sie w piatek.
q
-
Ale zdjecie mozna zrobic w wodzie. Nie sadze zeby wyciaganie suma do lodzi
a potem taszczenie na brzeg bylo konieczne zeby zrobic pamiatkowa fote.
Chyba, ze ktos koniecznie musi sie poprzytulac, ale wtedy to nie to forum chyba
q
-
Ta Catana mnie cieszy bo uzywam podobnej wielkosci.
Plecionka 0.18 ma tak naprawde z 0.25mm albo i 0.30
Bede dobrej mysli
q
-
...
Piękny sum 180cm - waga ok 40 kg (nie został zważony ponieważ miałem przy sobie tylko wagę do 10kg) . Godzina walki i był mój. Krótka sesja zdjęciowa i potwór wrócił do wody. ...
No ladna rybka
Mi by tak "przylow" na bank sie zerwal...
Wlasnie - jesli mizna - napisz jaka miales zylke czy tez plecionke
na kolowrotku ze wytrzymala tego sumka? Ja lotiw na typowy
"szczupakowy" zestaw - 150m zylki 0.22mm. Nie sadze zebym
mial jakies szanse w razie spotkania sumiszcza
Jakub
-
Pochodzilem wczoraj po brzegu ze dwie godziny.
Pierwsze puste branie w pierwszym rzucie
Cos malego, chyba wiekszy okon.
Pozniej szczupak 58cm i drugi niemiarowy. Tak ze sezon rozpoczety
Lodek plywalo kilka, wiekszosc stala w Rybaczowce.
Nastepny raz planuje w piatek, tym razem z rana i z lodki...
Jakub
-
Hehehe - a nie mowilem?
Ja sprobuje jutro, ale nie bede sie napinal - planuje byc o 6 rano
jak sie uda zalapac na lodke to ok, jak nie to pochodze z buta...
q
-
Napisz koniecznie czy cos sie dzialo
Bylem wczoraj w Rybaczowce poogladac wode i zapytac o lodki -
zapowiadalo sie ze wszystkie beda o 4 rano wynajete wiec odpuscilem.
Szykuje sie tlum na wodzie i upalna pogoda...
Poczekam chyba z pierwszym lowieniem z lodki do po weekendzie,
moze wtorek-sroda...
Jakub
-
Trzeba zrozumieć , że osoby łowiące z wywózki ,czy pontonem, albo modelem ,w większości karpiarze ,lub jak kto woli "Łowcy okazów", to w większości ludzie ,którzy potrafią zająć się odpowiednio złowioną rybą...
Taaaa pod warunkiem, ze takie "zajmowanie sie ryba" uznamy za odpowiednie.
Nie chce zasmiecac watku flejmem n/t c&r czy nowomodnej "etyki wedkarskiej",
wiec napisze tylko tyle ze moim zdaniem "karpiowanie" powinno byc dozwolone
wylacznie na wydzielonych do tego celu lowiskach.
Bajoro o sredniej glebokosci 1m, rozmiary 1000x1000m, na srodku wysepka 50x50m,
zeby kazdy mogl sobie wywiezc zestaw o ulubione 400m od brzegu
W wodzie tylko karpie i kilka ton peletow
Przy lowisku kapliczka, czy jak sie nazywa miejsce czczenia Pana Karpia
q
-
Popieram Pet 87 w całej rozciągliwości.
To że będę łowił z nazwijmy to pontonu kłusownika mnie nie czyni...
Teren prywatny - trudno pojac co to znaczy? Wlasciciel ustala zasady
jakie mu sie podobaja, a my co najwyzej mozemy je akceptowac i korzystac
ze zbiornika albo nie i nie korzystac.
Tez mam dobry ponton, chetnie go uzywam i poczatkowo bylem wkurzony,
ze nie bede mogl plywac po Dzieckach, ale gdy ochlonalem zasady tu obowiazujace
zaczynaja mi sie podobac. Dzieki istniejacym ograniczeniom presja wedkarska jest
mniejsza i mam nadzieje szansa na rybe wieksza.
Gdyby bylo wolno korzystac ze zbiornika jak sie komu podoba mysialbys slalomem
omijac kapiacych sie, plywajacych na detkach, bojki karpiarzy 400m od brzegu
i stu innych wedkarzy na roznych srodkach plywajacych.
Ja tam wole mniejszy tlum i czysta wode.
q
-
No ciekaw jestem jakie by byly przepisy gdyby ktos z Was byl wlascicielem
Jak znam zycie to proste - zakaz wedkowania
q
-
...Karpiarze nie moga necic kulkami ani peletem
I chwala bogu.
Jeszcze jakby w zbiorniku wogole nie bylo karpi to bylaby bajka
q
Zbiornik Dziećkowice
w Śląskie
Napisano
Nie odkryles Ameryki![;-)](//haczyk.pl/forum/applications/core/interface/js/spacer.png)
q